Starania o dziecko wiosna 2014

a co tu taka cisza dzisiaj ... gdyby nie to ze poniedziałek to pomyslalabym że wszyscy działają :D:D

Jola i Gosia 100 lat ;D

hej dziewczyny :) odnośnie witaminy D to 90 procent populacji w naszych szerokościach geograficznych ma niedobory tej substancji. Więc w sumie każdy powinien ją suplementować, tym bardziej, że jest ona istotna. Ja brałam olej z wiesiołka (za radą Marty - z oeparolu). Śluz był piękny i obfity, ale z cyklu jak się okazało i tak nic nie wyszło :P bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe, niech się spełniają. Ale jeżeli chodzi o potomstwo to nie w tym cyklu. Owulacja wypadała nam na piątek/sobotę. Ale weekend miałam tak imprezowy, że dziś musiał odwiedzić mnie lekarz z wizyta domową :P w zasadzie niedawno wstałam i chyba już wytrzeźwiałam :P najpierw było pożegnanie w pracy, potem natychmiast koncerty, następny dzień leczenie kaca i grill ostro zakrapiany potem w zasadzie dwa dni świętowania moich urodzin z małą przerwą na sen. Także seksu raczej nie było, bo raczej nasz stan nie był odpowiedni do płodzenia :P ja natomiast dzisiaj dostałam potwornej wysypki, lekarz, który mnie zobaczył (co za wstyd!) powiedział, że to od alkoholu. Piłam jakieś afrykańskie za przeproszeniem g\ówn\o. Znajomy przyniósł. Jak kiedyś byłam w Kenii na wakacjach to unikałam tamtejszych trunków, bo nas ostrzegali, a tu głupia piłam... Dostałam maść z takimi substancjami, że mam starania odstawić do kolejnego cyklu, ten już stracony. Mąż nie jest zły, bo trochę się zmartwił tą wysypką na całym ciele :P poza tym i tak od początku mieliśmy sobie odpuścić maj/czerwiec, a dopiero wywalenie mnie z roboty wpłynęło na zmianę decyzji :) urodziny sądząc po oglądanych zdjęciach miałam udane ale muszę się doprowadzić do stanu używalności :P

Jolu uwielbiam Ciebie i Twoje wypowiedzi...:) wyobraziłam sobie te Twoje urodzinki ale musiało być fantastycznie:) Teraz porządnie sobie odpocznij nabierz sił po weekendzie :)

eech.. Gosia, a ja wstydzę się jak cholera. Jakbym ze smyczy się spuściła :P bo ogólnie to ja nie mam takich ciągów alkoholowych... Ale tyle dobrego, że pierwszy dzień na bezrobociu to przespałam :P teraz będzie juz tylko lepiej :) tylko muszę pozbyc się tej opuchlizny i wysypki :P a jak Twoje urodziny ? :D mam nadzieję, że nie zostały objęte amnezją tak jak moje :D

i że miałaś trochę czasu i siły na seks :D bo u mnie tego zdecydowanie zabrakło :P

Jola to widzę że na bogato :) no i dobrze bo zabawa tez jest potrzebna i odstresowanie się. Co do pracy to bym nie rozpaczała na Twoim miejscu, masz teraz możliwość poświęcenia 100% czasu na siebie ( która o tym nie marzy?) Ja akurat od wczoraj jestem w domu bo cos nie moge przeziebienia doleczyć a u nas leje i leje na śląsku .. W czwartek jadę do gina zobaczyc czy wogólę owuluuję w tym cyklu. Wczoraj zakupilam wiesiołek ale wczoraj był 6dc wiec trochę nie od początku no ale zaczęłam łykać 3x po 2 tabletki i zamierzam go brać aż do niedzieli.

Mała tylko pamiętaj, że wiesiołek bierze się do owulacji :)

właśnie tak wyliczyłam że owu bedzie pt/sb lub nd. Więc dla pewnosci wezmę do niedzieli. Jak wezme dzien po to chyba nic sie stanie?

Tego już nie pamiętam, musisz doczytać, a najlepiej dopytać ginekologa

masz rację dopytam dla pewności w czwartek. moze lepiej brać tylko do piątku, zeby pozniej nie było jaj. a co zamierzasz dziś porabiac Jolanto255? :-)

Cały dzień w domu. Mam takie gorące obrzęki i wysypkę na całym ciele. Zabarykadowałam się w sypialni, zażywam leki, smaruję maściami i poczytam trochę :) w moim stanie nie wskazane jest wychodzenie, nawet ubrań nie mogę nałożyć, bo mnie tak wszystko swędzi :P

no to sie kurujemy. ty wysypka a ja grypka !

Widać imprezka była przednia :) i dobrze czasami każdemu się należy RESTART :) A skutki uboczne mam nadzieję szybko znikną. Jola, Mala- zdrówka Wam życzę

Mozna do Was dolaczyc?:-)

Agusia, dzięki. Czuje się fatalnie, moja twarz zwiększyła swoją powierzchnię dobre dwa razy :( no i jest cudownie czerwona i grudkowata, piecze jak cholera, nigdy w życiu nie wyglądałam gorzej. Na reszcie ciała lekko lepiej, chociaż dupa mnie tak swędzi, że najchętniej bym się w nią ugryzła :P A jak Twoje dostępy w diagnozie? Co w ogóle u Ciebie ? Ja jeszcze tylko chciałabym się dowiedzieć co u Ciebie Eulalio! Masz jakieś piękne USG z potomkiem ? :D Iwka, pewnie zapraszamy :D co tam Cię do nas sprowadza ?

Kurcze to faktycznie nic przyjemnego.... ja też dość alergiczna , musze uważąć na kosmetyki itp bo miewałam już podobne przygody brr... nic miłego także szczerze współczuję widzisz dobrze że nie musisz nigdzie wychodzić także niema tego złego co by nie wyszło na dobre :) ja czekam na czwartek na wizytę i trochę się denerwuję. No właśnie Eulalia dziś ma USG także mam nadzieję że napisze co i jak :)

Iwka25 ja też w sumie nie dawno dołączyłam i powiem że dziewczyny przyjęły mnie ''z otwartymi ramionami'' także myślę że i Ty nie zostaniesz zostawiona sama :) Napisz coś o sobie

Iwka25 co Cie do nas sprowadza ? :-)

Jak to co?starania:-) Wymienianie doswiadczen I takie tam...:) To krotko o sobie.Mam 25 lat,meza I 3 letnia corke.W zasadzie to prawie 3,5 roku ma juz.W styczniu urodzilam martwego synka w 28tc I od maja staramy sie o kolejnego dzidziusia.Pierwszy cykl to jakis niewypal.@trwala tylko 3,5 dnia I do tego kolejna przyszla po 22 dniach.Dzis 5 dzien nowego cyklu.

nie moge powiedziec ze jestem w podobnej sytuacji jak Ty, bo moja ciąża miała 8/9 tyg i podejrzewam że miałaś - zabieg łyżeczkowania. Ja tez. Moje @ tez pozostawiaja do zyczenia wiele, pierwsza @ z nadzieją na starania wystapiła u mnie 4.05 ( wczesniej 3 cykle lekarz kazal odczekać) a druga jakbys przeczytała wczesniejsze posty to nawet sama się pogubiłam kiedy sie zaczęła bo podplamiałam od 26.05 i w sumie stanelo na tym ze 28 zaczał sie nowy cykl. Wazne ze masz dzieciątko. Zdrowe. Reszta się ułoży :*

czyli mniej wiecej jedziemy na tym samym wózku cyklowym bo u mnie teoretycznie 7 dzien i @ co 24 dni. Mam tez do Ciebie pytania: Co było przyczyną poronienia? Jakie badania robiłaś od stycznia?

U mnie to juz byl porod.Rodzilam normalnie bo to byl 7 miesiac.Synek zmarl okolo 72h przed porodem.Na wyniki sekcji czekalismy prawie 4 miesiace (bez tygodnia).W zasadzie wyniki byly wczesniej ale na spotkanie musielismy czekac dodatkowy miesiac.Prsyczyna okazalo sie niewydolne lozysko (zbyt male) I po 24tc przestalo dostarczac dziecku skladnikow odzywczych.Synek przestal rosnac,slabiej sie ruszal a serduszko normalnie bilo (podobno). Mieszkam w Uk zadnych badan nie robilam.Wszystkie cykle od stycznia byly normalne z wyjatkiem poprzedniego.

Iwka strasznie mi przykro, przepraszam, źle to policzyłam ;(( no ale co Ci lekarze powiedzieli? Wiem ze w UK jest troche inaczej prowadzona ciąża niz u nas. Moze powinnas zbadać hormony? A tarczycę masz w porządku?

a jakie suplementy, witaminy, wspomagacze przyjmowałas w trakcie ciąży? I przede wszystkim dlaczego nikt nie powiedział Ci wcześniej że coś jest nie tak, to jedenak 4 tygodnie czasu odkąd dziecko nie pobierało skladników odżywczych i nie rosło ... Co ile chodziłaś na kontrolę?

No wlasnie I tu jest pies pogrzebany.Nigdy nie badalam hormonow zadnych ale ich nie podejrzewam bo nie mam zadnych zaburzen oprocz tego jednego cyklu ale mysle ze juz wraca do normy. Pytasz o kontrole?Wlasnie w 25tc bylam u poloznej I zglaszalam ale dla nich wszystko bylo ok.W jednym tyg bylam 2 razy.Glupia zaufalam bo stwierdzilam ze one wiedza lepiej.Kazda ciaza inna.Wg nich mialam prawo slabo czuc ruchy do 28tc no I tak bylo az w koncu przestalam czuc calkiem.Urodzilam 2 dni po stwierdzeniu braku tetna. Bylo,minelo,moj synek juz nie wroci a nam sie marzy kolejny synek. Aha witaminy bralam,specjalne dla ciezarnych z wit d I c I kwasem foliowym.

to super że suplementujesz d3. Na twoim miejscu zrobiłabym sobie komplet badań hormonalnych. Niewydolność łożyska nie bierze się znikąd moim zdaniem. Skonsultowałabym się też z endokrynologiem, bo często kobiety zachodzace w ciążę nie mają z nią problemów, a tworzą się one dopiero w jej trakcie.

Hmmm w tej chwili nie mam mozliwosci zrobienia tych badan bo tu nie robia.Jesli bede miala problemy z zajsciem w ciaze to wtedy w sierpniu zrobie badania. U mnie poprostu lozysko nie uroslo tak jak powinno,bylo zbyt male I nie wydolalo.Teraz w ciazy bede brala mala dawke aspiryny na zwiekszenie przeplywow przez lozysko a co za tym idzie wiecej tlenu I "jedzonka" bedzie docierac do maluszka.

aspiryna, acard. Generalnie osoby z tendencją do zakrzepów powinny brać. Ja bede brac w czasie ciąży - o ile w nią zajdę

Po porodzie mialam robiona mase badan (ale chyba nie hormony) Wszystkie wyniki w normie,zespol antyfosfolipidowy tez jednak zalecenie jest na aspiryne ze wzgledu na male lozysko co moze powtorzyc sie w kolejnej ciazy.W ten sposob mam nadzieje ze aspiryna pomoze dziecku rosnac I donosic je do konca.Tutaj podaja prewencyjnie jesli w poprzedniej ciazy byl przypadek IUGR a moj synek wlasnie to mial.Mysle ze gdyby wczesniejzechcialo im sie sprawdzic o co chodzi to moglabym miec go teraz przy sobie.