Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego żyjemy w pojebanym kraju

Polecane posty

Gość gość

muszę to wyrzucić po prostu z siebie....ta jestem zazdrosną frustratką, ale k***icy już dostaję jak czytam o tym kto na "konkursach na stanowisko publiczne" jaką posadkę dostał, jak baby wywrzaskują w sejmie że nie mają na jedzenie a jeżdzą na wycieczki gdy SIŁĄ ODBIERAJĄ pieniądze ludziom by dawać bandzie pazernych zaprzańców, k***a na diagnostykę zwykłą czeka się po ileś miesięcy, można mieć raka, ch*j wie co ale czekać trzeba.... jakby nie zabierali kilkuset złotych miesięcznie to można sobie ubezpieczenia prywatne wykupić. albo niech mi dają choćby 20zł zniżki za pseudoubezpieczenie w nfz a szukanie pracy...praca owszem jest, ale trzeba być 20letnim studentem z 5letnim doświadczeniem i orzeczeniem o niepełnosprawności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo z******te bezpłatne praktyki, czyli robisz kilka miechów na pełny etat i nawet 100zł na bilet miesięczny nie ujrzysz, jednak za to masz doświadczenie w renomowanej firmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic dziwnego, że NFZ jest w tak opłakanym stanie, skoro po pierwsze płacimy niskie składki zdrowotne. Z kosmosu pieniędzy nie wezmą. Po drugie, bardzo dużo płaci się lekarzom. Mają wręcz kosmiczne pensje, a przy tym samym pielęgniarkom płaci się grosze, a jest ich coraz mniej, a potrzeba coraz więcej. Nikt nie pilnuje lekarzy i tego jak traktują pacjenta. Przeciętny lekarz pracuje 8 godz dziennie w publicznym szpitalu (oczywiście w teorii, bo w praktyce popija sobie kawkę), a potem następne 8 godz w swoim prywatnym gabinecie, gdzie łoi kasę za coś, czego nie wykonał w pracy, a powinien. Po trzecie kontrole w szpitalach są przeprowadzane bardzo rzadko i po łebkach, nikt tak naprawdę nie ma ręki na pulsie i nie pilnuje tego,czy to pan ordynator sobie ustalił jest zgodne z wytycznymi służby zdrowia. Po czwarte państwo polskie nie może się zdecydować, czy służba zdrowia ma być w końcu prywatna, czy państwowa. Część usług jest taka, część taka. To powoduje totalną rozpierduchę i dezorganizację pracy szpitali. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biore anty tez
"Przeciętny lekarz pracuje 8 godz dziennie w publicznym szpitalu (oczywiście w teorii, bo w praktyce popija sobie kawkę), a potem następne 8 godz w swoim prywatnym gabinecie, gdzie łoi kasę za coś, czego nie wykonał w pracy, a powinien." O taak...popija sobie kawkę bo przecież są LIMITY :D Limit pacjentów na dzień przekroczony - lekarz siedzi pije kawe ALE MIEJSC NIE MA!!! :D TAKI KRAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze jest to, że oni wpisują na kartę pacjenta bóg wie co. Ostatnio moja babcia zrobiła wgląd w swoją kartkę i okazało się, że podobno była w tym roku ponad 200 razy u specjalisty, co jest po prostu niewykonalne. Lekarz wpisał sobie co chciał, bo dostaje od NFZ kasę za każdego pacjenta :). Potem limit wyczerpany, a on może sobie kawusie popijać, albo spać na dyżurze. No przecież musi być wypoczęty, zaraz idzie do swojego prywatnego gabinetu popracować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oglądałam parę dni temu wiadomości na polsacie. Pokazywali strajkujących rodziców dzieci niepełnosprawnych. Pokazali również kobietę polkę mieszkającą w UK, która ma dwóch synów niepełnosprawnych. Od państwa dostaje 10tys złotych(przeliczyłam już) do tego dostała mieszkanie dostosowane do osób niepełnosprawnych, szkołę, przedszkole, rehebilitacja, opieka medyczna wszystko na najwyższym poziomie i wszystko od państwa!!!!. Dla mnie to szok!!!! Mieszkałam w Irlandii i tam na każde dziecko do 14 roku życia państwo płac****eniądze, niezależnie od dochodu rodziców. Jeśli jedno z rodziców nie pracuje to również państwo mu płaci. czasami bywa, że więcej niż drugie z rodziców zarabia. Nie wspomnę o mieszkaniach, ba domach socjalnych, w nowych budownictwach, a ilość pokoii dostosowana jest do ilość osób w rodzinie i uzależnione w jakim wieku i jakiej płci jest rodzeństwo. (dziecwzynka i chłopiec osobny pokój, rodzeństwo duża różnica wieku także osobny, także można dostać nawet 5 pokojowy dom!!!!. Jak się jest samotną matką to już pastwo płąci kokosy!!!! nawet nie opłaca się pracować. Normalnie jak w raju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, tylko tam mają o wiele wyższe podatki niż w PL. I te podatki idą na pomoc socjalną, to po prostu wraca do obywateli. No, ale jak u nas chcą ponieść podatki to zaraz kwik, bo przeciętny Polaczek nie będzie się dokładał, o nie! Nie można zjeść ciasto i mieć ciastko. Cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrzyłam oferty, za 260zł miesięcznie masz specjalistów od ręki plus diagnostykę, dla jednej osoby a pewnie rodziny mogą coś wynegocjować lepszego. a w innych firmach może i taniej, a jakby wszystko sprywatyzowano to już w ogól xx skoro i tak chodzi się czasem prywatnie do lekarza, do dentysty najczęściej chyba, więc rocznie i tak i tak można wydać nawet 50-100zł miesięcznie od najniższej krajowej składka wynosi 144zł, dla przediębiorcy 270 zł xx więc jak k***a niskie składki płacimy skoro w najgorszym przypadku wystarczy 100zł miesięcznie i masz np. USG robione od razu a nie za miesiąc. bo oni Ci WYDZIERAJĄ pieniądza na to żeby się czekało w kolejce xx a lakerza fakt faktem, są pazerni często muszą na kilku etatach jednocześnie być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawojka, przecież podatki podnieśli!!! i co z nich zrobili? g***o nie mam nic przeciwko płaceniu podatków gdy WIDZE że idą na sensowne rzeczy, a tak? na bonusy, nagrody dla bandy idiotów, przyjrzyj się jak wyglądają konkursy na stanowiska, ile przekrętów wszędzie jest xxx w*****a mnie wyzywanie od polaczków gdy zmieniąjące się od 20lat mordy w sejmie dbają wyłącznie o swoje interesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipowa panna
Dzisiaj byłam sama w przychodni, aż mnie zatkało, pierwszy raz w życiu nie stałam w kolejce do internisty :) A to dla tego, że przeniosłam się z dawnej przychodni na dużym osiedlu do takiej niemalże na wsi. Chociaż tyle, ze teraz nie ma rejonizacji i można samemu wybrać sobie miejsce leczenia. Co nie zmienia faktu, że do specjalisty kierują do wielkiego molocha i terminy porażają :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie zapominaj, że podatki to nie tylko te z pensji, ale w każdym towarze, niemal w każdej usłudze płacisz podatek. masz spółkę z bratem i chcesz dać darowiznę by przekazać mu udziały? zapłać 10tysięcy, 15tysięcy.... Twój bank w postaci cashbacku zwraca Ci 10zł miesięcznie za to, że jesteś dobrym klientem i korzystasz z usług? zapłać 2zł państwu od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój przyjaciel np. kupił samochód PŁACĄC podatek i w benzynie płacił akcyzę, chce go Ci podarować i co się dzieje? jeszcze raz podatek należy zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastrajkujcie młodzi jak wam tak źle ale nawet tego nie potraficie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyjemy w kraju wyzyskiwaczy i oszustów podatkowych. Pracodawcy i przedsiębiorcy nieustannie żalą się na wysokość podatków w Polsce. A fakty są takie, że wg CIA Factbook udział podatków w polskim PKB to 18%, czyli 18% PKB ulega redystrybucji przez państwo. W skład tych 18% wchodzą podatki, składki zdrowotne i ubezpieczenia obowiązkowe. Taka wysokość podatków plasuje Polskę na 177 pozycji na 214 państ objętych klasyfikacją. USA są na 183 pozycji z 17% udziałem podatków w PKB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Według Eurostatu efektywne opodatkowanie pracy w Polsce w 2010 roku wyniosło 30,1%, co w mojej ocenie jest wynikiem zdecydowanie zaniżonym. Ile faktycznie zapłacimy podatku, zależy od wielu czynników: formy zatrudnienia, wysokości dochodów czy wykorzystania ulg podatkowych. Przyjmując przeciętne miesięczne wynagrodzenie na poziomie 3.225 zł (dane GUS) łączny roczny podatek (tj. składki na ZUS plus PIT bez uwzględnienia ulg i odliczeń) od takiej pensji wyniósłby 19,1 tys. zł, co stanowiłoby 42% kosztu wynagrodzenia ponoszonego przez pracodawcę. Podejrzewam, że dane Eurostatu uwzględniają tylko ZUS „opłacany” przez pracownika (14% pensji brutto w 2010 r.) i 18% PIT. Nie uwzględniają za to niemal 17% odprowadzanych przez pracodawcę. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TheNawojka nie opoiwadaj mamy najwyższy VAT w UE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Unii Europejskiej na drugim miejscu od końca w rankingu udziału podatków w PKB jest Litwa z wysokością 31%. Stawia to Litwę na 89 miejscu wśród 214 państw objętych klasyfikacją. Jeśli weżmie się pod uwagę, że stawka VAT w Polsce jest jedną z najwyższych w UE, to okaże się, że największymi podatkami w Polsce obciążeni są przeciętni ludzie, którzy całe swoje zarobki muszą wydawać na życie. Bogaci i przedsiębiorstwa mają prawnie zagwarantowane niskie stawki podatkowe, ukrywają dochody, wykorzystują luki prawne do niepłacenia podatków, przenoszą siedziby firm za granicę, wyprowadzają zyski z z polskich filii za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Liczę i dochodzę do wniosku, że moje kalkulatory źle działają. Wziąłem listę plac pracownika i przeliczam i w żaden sposób nie chce mi wyjść żadna z podanych wartości. Czarno na białym (może będę drukował na drukarce kolorowej wtedy będzie inaczej się liczyło) do wypłaty pracownikowi należy się 2000 netto. Cała reszta różnych (przymilnie nazwanych danin) obciążeń to prawie 68% wynagrodzenia (67,5% + jeszcze jakies po przecinku). Czyli ok. 3350.- brutto. Tyle kosztuje pracownik zatrudniony na umowę o pracę. Jak wy to liczycie? Może ja za dużo w tym kraju płacę?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo eurostat _ ewentualne wyliczenia właścicieli firm kłamią a tylko CIA mówi prawdę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co w takich sprawach ktoś miałby kłamać, różnice wynikają z przyjętej metodyki obliczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa obliczajcie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kraj nie jest ani p******* ani c***aty ani brzydki ani nic w nim zlego nie ma rzad mamy do dooopy :) i tylko tyle zlodziej zlodzieja zlodziejem pogania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polska to nienormalność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×