Pierwszy poród naturalny która z was nie była nacięta i nie popękała

Czy są tu dziewczyny, które podczas pierwszego naturalnego porodu: -> nie popękały (krocze) -> nie zostały również nacięte Czy stosowałyście jakieś zabiegi przed porodem?

Mi się udało. Ja byłam aktywna podczas ciąży. Trzeba sluchac poloznej przy partych juz. Mi pomogla. Sama powiedziala,że jak bede jej słuchac to nie będzie koniecznosci nacinania.

ja nie nacinana i nie popekałam, smarowałam brzuch i krocze oliwka pokazdej kapieli ale nie wiem czy to pomoglo czy to po prostu takie geny.dodam ze jesten szczupła i nie mam chyba szerokiej miednicy co prawda córcia tylko 3 kg. ale każdej zycze takie krótkiego i lajtowego porodu

ja tez nie mialam ani nacinania ani nie popekalam przy dwoch porodach.nie robilam nic.mysle ze to dzieki poloznej ktora mowila kiedy ma przec...

ja nie byłam nacinana ani nie popękałam, miałam jedynie jeden szew na szyjce + lekkie otarcie. robilam ćwiczenia mięsni kegla, miednicy, codziennie spacery

Ja. Ani to ani to,a synek 4kg.

Się wtrace mimo ze i mnie nacieli i popekalam, ale polozna w trakcie porodu powiedziała ze mam bardzo słaba tkanka ze względu na częste infekcje. A ja faktycznie łapie wszystko z powietrza prawie:( więc to czasami może być taka kwestia.