Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina9299

Łojotokowe zapalenie skóry i chlor, ktory pomaga...

Polecane posty

Gość Karolina9299

Witam, Postanowiłam napisac posta na forum ponieważ mam problem- i to duży. Od kilku lat cierpię na łojotokowe zapalenie skóry głowy, lekarz przepisal szampon stieprox i mase innych lekow, ktore nie pomagaly. Pozniej los chcial, ze zmienilam mieszkanie, woda byla tak nachlorowana ze az pieklo w oczy-problem niemalze calkowicie zniknal. Skad wiem ze to chlor? Otóż jeszcze za czasow szkoly, kiedy byly zajecia na basenie zauwazylam wyrazna poprawe nawet od przebywania w nachlorowanym pomieszczeniu. Ale po latach problem powrocil-znow musialam zmienic mieszkanie i tu woda jest ze studni, bez chloru i znow mam problem, wlosy wypadaja, sa przez caly czas przetluszczone, niszcza sie coraz bardziej i wyskakuja te strupy, no wszystko jak kiedys... Do dermatologa nie mam co isc, po internetowych forach czytam ze trzeba nawilzac a chlor niewskazany, a ja wiemze guzik prawda. Stad moje pytanie, czy jest jakis chlor, ktory mozna stosowac w domu? -Jakis dosypywany do wody czy cos tego typu? Zapytalabym tez o to co ewentualnie mogloby pomoc, wiem ze w internecie jest masa wypowiedzi ale tak jak mowie, wszyscy pisza ze nawilzanie itp... Ale najbardziej mam na mysli ten chlor, gdzie i jak, i w ogole wszystko... Zycze wszystkim miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łojotokowe zapalenie skóry jest od przetłuszczania więc nawilżanie nie jest wskazane mimo iż skóra się go domaga. nawilżając dajesz pożywienie drożdżakom i one się uspokajają a ty masz wrażenie poprawy. co jakiś czas pomagają antybiotyki na grzyby bo one niszczą drożdżaki a na co dzień unikać nawilżania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejrzewam że chlor działa podobnie czyli zabija drożdżaki, wydaje mi się jednak że lepiej kupić maść czy co powiedzmy pól roku brać prewencyjnie antybiotyk niż mieć styczność z chlorem zbyt często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina9299
To co mam zrobic? Co stosowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×