......... jestem brzydka a mój chłopak bardzo przystojny............

Boje się, że kiedyś mnie zostawi :/ :/ Do tego on studiuje na PWST, ma swój zespół. Podoba się wielu dziewczynom. Ja nie jestem pięknością :( I w tym roku już po raz trzeci będę się starała dostać do szkoły teatralnej.. Dwa razy się nie udało. A on jest naprawdę dobry. Trochę tak jakby mu zazdroszczę tego. Jest taki pewny siebie i w ogóle. A ja zupełne przeciwieństwo. jedyne co mam to dobry głos. W zeszłym roku zeżarł mnie stres i nie przeszłam nawet kwalifikacji. Czuje się taka gorsza od niego :( jakbym na niego nie zasługiwała :/ To nie jego wina, on jest naprawdę cudowny, Odkąd z nim jestem bardzo się zmieniłam. Wcześniej byłam baaardzo nieśmiała. Teraz się otworzyłam na ludzi. To jego zasługa. Pomaga mi jak może, ćwiczymy dużo. Jak w tym roku się nie dostane to chyba spale się ze wstydu. Teraz studiuje Ekonomie, taki nudny kierunek. Teatr to moja pasja, ale skoro nie mogę się dostać na PWST to może nie mam wcale talentu ? Nie wiem co robić, te studia to moje marzenie..

Skad te mniemanie ze jestes brzydka

bo tak po prostu jest :(

Nie przejmuj się jeżeli chłopak jest ma w sobie to czego Ci potrzeba to pozostań przy Nim staraj się dla niego , na pewno wszystko się ułoży , jakoś to będzie i będziesz miała wsparcie

Jeżeli jesteś brzydka, jak twierdzisz, to do szkoły teatralnej się nie dostaniesz.. Kabareciarka (jakkolwiek to odmienić) Kasia Pakosińska się nie dostała tylko przez zęby..

mam piegi i pryszcze, żółte zęby i nieproporcjonalne ciało oraz małe piersi i czasami lecą mi gile samoistnie z nosa fuj

piegi akurat są urocze :P:P dużo bym dała by sama je miec:)

nie mam piegów ani żółtych zębów !! Po prostu żadna ze mnie piękność.

a on jest zupełnym przeciwieństwem mnie. Zastanawiam sie co on we mnie widzi

Wiesz, mi chłopak uświadomił, że jestem ładna. Też myślałam jakie to dziwne, że ładny chce brzydką. Całe życie widziałam w sobie za chudą (nadal próbuje przytyć, ale słabo to idzie) za wysoką dziewczynę. Facet uświadomił mi, że mam wzrost modelki, ładną buzię. Jedyne co mi zostało to ta chudość, ale i tak wyglądam już lepiej niż kiedyś. Jak przytyję te 3 kg to będę już siebie kochać. Musisz być ładna tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy.