2014 powrot do Polski z emigracji po ponad dziesieciu latach

***"Płaca minimalna dotyczy głównie zawodów, które wymagają niskich kwalifikacji w związku z czym trudno się dziwić, że mało się w takiej pracy zarabia - zarówno w polsce jak i za granicą. " x Nawet praca, która nie wymaga absolutnie żadnych kwalifikacji ani nawet większego wysiłku fizycznego i intelektualnego poza poświęcaniem swojego prywatnego czasu (np. praca ochroniarza pilnującego pro forma biurowiec, zatrudnionego tylko po to, by ubezpieczenie było niższe a nie mającego de facto czego pilnować), powinna być płatna w wymiarze umożliwiającym utrzymanie się!!! x Jak inaczej to sobie wyobrażasz gościu z początku wypowiedzi? Ja rozumiem, że taki ochroniarz może zarabiać n-krotnie mniej niż doświadczony chirurg-transplantolog, ale k***a nie 5zł/h pracy (co daje 800zł/msc za etat)!!! A nawet takie super oferty się zdarzają... Jak taki ochroniarz ma z tego wyżyć? Jasne, jak ma rentę i emeryturę, to wyżyje. Jak mu rodzina pomoże, to wyżyje. Ale chyba nie o to chodzi w pracy, by przy jej podejmowaniu nawet w pełnym wymiarze godzinowym nadal nie być samodzielnym finansowo, lecz być uzależnionym od pomocy rodziny/państwa Bo po co pracować, jak równie dobrze można wegetować także na zasiłku dla bezrobotnych, a przynajmniej się człowiek tyle nie natyra? x Jestem absolutnie za wprowadzeniem płacy minimalnej, z tym, że dopuszczam możliwość uzależnienia minimalnej stawki godzinowej od regionu. Koszta życia (utrzymania) w stolicy a w małej miejscowości są nieporównywalne, każda jednak praca w wymiarze etatu powinna zapewniać minimum socjalne, za które można przeżyć bez nędzy. I to w pracy, która faktycznie wymaga minimum - jeśli praca wymaga już np. dźwigania sporych ciężarów (np. praca w magazynie), to to już absolutnie nie powinna być praca za minimum (zresztą, wtedy kto chciałby tam pracować?). x "widać że życia nie znasz. Są ludzie co mają duże kwalifikacje a zarabiają grosze, a są nieuki co zarabiają kokosy, np. politycy." x To też niestety racja. Szczerze mówiąc, niesamowicie mnie to oburza, że takie osły ledwo po maturze albo i bez niej, które dostały się do sejmu przypadkiem (jak chociażby pociotki z partii Palikota) dostają 10 000 zł/msc i to... nawet bez obowiązku uczestniczenia wszystkich posiedzeniach sejmu. No ale sektor publiczny jak w Polsce wygląda - każdy widzi i ręce mu opadają. W prywatnej firmie zarobienie 10 000 zł/msc jest również jak najbardziej możliwe, ale wymaga sporej ilości umiejętności i zazwyczaj także predyspozycji intelektualnych, o posiadaniu których nasi politycy mogą sobie pomarzyć :/

***Drodzy forumowicze !!! Nie wiem czy to Was pocieszy czy nie, ale ja przez 8 lat prowadziłam swoją działalność związana z ubezpieczeniami. 8 lat pracy - ten temat mam w paluszku, wiedza produktowa jak i sprzedażowa, i co z tego ??? po przeprowadzce odpowiedziałam na kilka ogłoszeń związanych z moją branżą, ale no właśnie ale propozycja płacy nie przekraczała 1200 zł, gdzie 1000 zł trzeba zapłacić za lokum. Na razie żyję za oszczędności które udało mi się zgromadzić podczas prowadzenia swojej dg. Ale jak długo można żyć z oszczędności nie zasilając konta to chyba wszyscy wiemy...... Jak jest w PL teraz mozecie sobie poczytac... A ten gogus to lizajdupa szczekac propagandowy, co chce ludzi wprowadzic w gowno...

Hej pedale a może wzialbys się za powazna prace a nie z akwizycji chcesz majątku się dorobić. Moj kumpel kest ubezpieczycielem w Warcie i ma taka kasę, ze pomarzyć możesz drugi natomiast w tej samej branży zbankrutował i teraz kible w UK czyści. Mamy frajerze kapitalizm i albo jesteś dobry i obrotny albo klepiesz biedę i na forum ujadasz. Co za idioci. Po ludzie.

co do kina to ostatnio 7D widziałam, ale się nie skusiłam, bo czasu nie było;) alez ty młotku prosty jeteś, z góry wiadomo co należy napisac, żebyś się popluł bardziej niż inni. Zrozum jedno - to ty wyjechałeś, żeby zarobić na mieszkanie z tego cudnego kraju, który jednak nie dał ci możliwości zarbić na to w kilka lat - wyjechałeś, zeszmaciłeś się, bo na nic innego nie było cię stać, osiągnałeś swój cel, wóciłeś i co dalej? powinieneś się cieszyć, ale jakoś nie możesz, naprawdę się zastanawiam co takiego strasznego robiłeś w UK, że nie możesz się pozbyć i ujadasz... świat nie jest czarno-biały to tylko ty piszesz, że rzekomo uk wydaje sięnam cudowne, a polska to syf - pisałam już dawno i jeszcze raz ci powtóze tłumoku jeden -w uk jest mi lepeij niż w Polsce, a w Polsce nie było źle, ale znalazłam bardziej przyjazny kraj dla swoich własciwości i jestem po prostu zadowolona. a z ciebie wychdzą cały czas kompleksy stres -i nawet własny super, ekstra dom, praca i ukochany kraj jakoś nie potrafią sprawić, żebyś ł szczęsliwym, uśmiechniętym człowiekiem, dlaczego?

Poczytaj szmato swoje poprzednie posty. Dzifko ja wyjechałem bo nie chciałem brać kredytu. Ty szmato kupisz w tym wspaniałym UK chatę za gotówkę? Dzifko gdyby Angole mogli wyjechać gdzieś i zarobić 5 razy więcej niż u siebie to wyjechało by ich ze 20 milionów. Oni juz emigrują.npdo Niemiec. G**********a jesteś żeby cokolwiek zrozumieć.

No i dobrze i chwała ci za to i czemu cie to nie cieszy? po co ujadasz? Ja tak samo musiałabym brac kredyt na dom i tu i w Polsce - i nawet na to wyjechałam zarobic - na dom bez kredytu, ale nigdy nie szmaciłam się, zeby sie źle z sobą czuć, po niecałym roku nawet znalazłam pracę i pracowałam w zawodzie, dzięki czemu po roku kupiłam mieszkanie w Polsce. Ale się okazało, że UK ma sporo innych zalet niż atrakcyjny przelicznik funta do złotówki i odechciało mi się wracać. Dobrze się czujesz w Polsce? Super. A ja się lepiej czuję tu - z czym masz problem głupku? że ktoś czasem napisze co mu się w Posce nie podoba? ma prawo - bo ją zna tumanie.

Te powklejane posty o Polsce mlekiem i miodem płynacej..swietne podsumowanie polskiego dobrobytu... Szkoda, ze nie moze nam byc w Polsce tak dobrze, jak jest tu.. w innym panstwie..

Mam ci powklejac poyebie posty nieudaczników, którym w UK się nie powiodło? Albo Brytyjczyków co sądzą o swoim kraju a nie daj panie o Polakach. Wejdź sobie tylko na fejsa glabie i zobacz co wypisują oni o UK bądź swoich politykach pod fan page Camerona. Zobacz idiotko co pizza o Polakach. Te posty ktore zostaly wklejone to jakies brednie, nie trzymające sie kupy. Np płacą minimalna w Polsce powinna wynosić 2 tysiące złotych. Na jakiej podstawie powinna ona tyle wynosić skora w UK jest to placa około 4 tyś. a ten kraj jest od Polski 4 razy bogatszy. To są brednie nieudolnych, niemyslacych ludzi

No wlasnie, to sa wklejone posty z innego topiku, nawet wypowiedz tego z ubezpieczen, on byc moze nawet tego dzialu nie czyta, a ten prosty debil sie zaplul...:D Normalnie czlowieku, ty to chyba bimber zamiast mleka jako dziecko od rodzicow dostawales... Bo z mysleniem i czytaniem ze zrozumieniem to u ciebie tak kiepsko jak u dzieci alkoholikow, ktorzy przy okazji swojego picia pociskaja alkohol swoim dzieciom...

czytam te wyzwiska, zawiść leje sie z ekranu, nic dziwnego że nas wszędzie nienawidzą skoro sami się nie szanujemy

minimalna w UK to 4tys???? gdyby tak było to by juz połowy Polski nie było w kraju heheh - co ty w ogóle gadasz??? i jakie znaczenie ma dla mnie życie ludzi, którym się nie powiodło??? objętnie w jakim kraju??? Co mnie obchodzi co sądza o swoim kraju brytyjczycy na litosc ??? jedni sądzą to, a inni zupełnie coś przeciwnego - jaki to ma być dla mnie wyznacznik? nie jestem w przedszkolu, żeby nie mieć swojego zdania i podpierać się innymi... owszem warto znac zdanie większości i mniejszości przy okazji wyborów i referendów, ale ja mam oczy, uszy, potrafię czytać i obserwować i sama wiem co mam myśleć, ty naprawdę albo chory, albo bardzo dziecinny jesteś

exdebillka juz wrocilas z 2 zmiany w fabryce. Widac szybko jezdzisz na rowerze. Dzieci tez masz ryze w tej Szkocji?

Szkocja piękny kraj, i Szkoci są fajni też. Nie to co zaplute ujadające polaczki buraczki ;) Ex debil- jemu chodzilo chyba o 4tys zl, ze to niby minimalna w uk. W sumie ciężko wyczytać z tego szyfru hehe.

na pewno mu o to chodziło, tylko nie wiem czemu tak przelicza?

Poza tym k/u/r/w/i/s/k/a jak się kogoś cytuje to wstawia się cudzysłów. Widać w szkole szyszkami rzucalyscie. Jakie wy studia sciery pokonczyliscie, ze macie problem ze zrozumieniem czytanego tekstu i prostych zasad gramatyczno-interpunkcyjnych nie znacie. Co za patole. Szkoci są fajni, szczególnie te zarzygance w Krakowie.

Ten kretyn sam do siebie pisze :D

Tak sobie tłumacz zdziro.

nie dość, że pisze sam do siebie to jeszcze raz jest paroową ssącą angielskie fiuty, raz robolem w Oksfordzie, czasem nauczycielem (ciekawe czego?) a czasem trenerem (też nie wiadomo czego) - takie tam typowe rozdwojenie jaźni i schizofrenia

raz ma żonę i dzieci a czasami występuje jako kawaler co szuka dziewuch na polskich dyskotekach żeby dymać za darmochę

O czym wy ku/r/w/i/ska piszecie. Wam juz całkiem na dekiel od tego Fish and chips wali.

Szkoci w Krakowie? Oczywiście polaczki na wieczorach kawalerskich czy innych imprezach nie piją alko, wyrażają się słownictwem prof. Miodka i nie szaleją, bo przecież to stypa i trzeba być smutnym. Poluzuj te swoje polskie gacie :D najpierw piszesz o Szkotach w Szkocji, a potem atakujesz Szkotami w Krakowie...to ciebie nie nauczyli czytać ze zrozumieniem co wychodzi na innych wątkach.

cytuje ***"Płaca minimalna dotyczy głównie zawodów, które wymagają niskich kwalifikacji w związku z czym trudno się dziwić, że mało się w takiej pracy zarabia - zarówno w polsce jak i za granicą. ja zarabiam 1900 brutto!!!! skonczylam studia magisterskie dawno temu bo mam 40 lat , pracuje w budzetowce wiec nijak to sie do tej teorii nie ma- jeszcze powinnam skakac z radosci ze w moim chorym miescie cos jest wogole

No jaki studia akończyłes to widac - takie, po których panować nad testosteronem nie nauczyli:) Minimalną w UK nalezy podawac w funtach, jesli się chce porównac dwie minimalne to trzeba to zrobic pod kątem siły nabywczej pieniadza - to dośc oczywiste. Dlatego moje pytanie o te 4K było retoryczne... ale to zbyt subtelne na umysł tłuka.

Masz 40 lat? Jesteś w wieku moich rodziców a piszesz jak rozwydrzony bachor. Szok. Niektórzy nigdy nie dorastają?

A dekle z exdebilka na czele mysla ze tutaj pisze jedna osoba. Ja jestem tym drugim a moze nawet 3 czy 4 osoba, i mam na was wyeebane szmaty emigracyjne. Kiscie sie dalej w tym swoim goownie i myrajcie sie po palkach czy piczkach.

To widać po stylu pisania gniocie :) ostatnio na każdym topiku jest facet który głosi swoje prehistoryczne poglądy i prawdy, a nie potrafi czytać ze zrozumieniem. Irytuje się, wyzywa i udaje ważniaka. Przypadek? Nie sądzę. No chyba, że polak za granicą = kompletny debil i jest was więcej. Strach się bać!

napisałam już kiedyś - nie stac cię na wymyslenie sobie nika to siedzisz w jednym worku z resztą i będziesz traktowany jako jedna osoba:)

Może mi ktoś przetłumaczyć na polski : myrajcie sie po palkach lub po piczkach? :D z przedszkola cię jeszcze nie wypuścili??

Po co ktos ma wymyslac nicka? Ty to wymyslilas zarabistego, hahaha :D

po to, żeby nie zostać wziętym za głąba, który tez pisze z gościa, no, ale jak wolisz