Praktycznie każda laska taka jest

Biega za kolesiem który jara trawa pije i ją wyzywa a czasem nawet uderzy, kocha takiego ponad wszystko bo twierdzi że to miłość jej życia. Porządnych facetów takich którzy ją szanują olewa i traktuje/wykorzystuje jako swojego pieska i "przyjaciela" potrafi robić ładne oczka jak coś jej trzeba. Jak mówisz jej że ten s******l nie jest jej wart to potrafi się obrazić. Najczęściej potem jak już ma tego faceta w garści to na imprezie nie ma żadnego problemu zabawić się z innym...bo to tylko zabawa. Laski to szmaty, większość z was taka niestety jest nie mówię że wszystkie bo znam nawet taką jedną która jest porządna i szanuje siebie w 100% i w życiu by z jakimś kloszem się nie zadała a wasza większość jest taka że z byle gównem się wiążecie a później płaczecie jakie to jesteście poszkodowane i biedne a dookoła pełno wolnych normalnych facetów.

Niestety w słowach autora jest sporo racji

Nawet jako dziewczyna potwierdzam sporą zawartość racji.

Jestem kobietą i niestety zgadzam się,tak niestety jest... Sama tak miałam jakieś jeszcze 10 lat temu,uganiałam się za takimi chlopakami i nic dobrego z tego nie było...A teraz mam męża,nie jest typem maczo wręcz przeciwnie i jestem bardzo bardzo szczesliwa,i tak juz 3 lata jestesmy razem

nawet koleżnaki z pracy słyszałam że mnie obgadują ze jak to ja taka fajna dziewczyna a mam takie faceta...ani wysoki ani przystojny i nie umiesniony....jak to...ale jedna ma takiego faceta "maczo"i jest w trakcie rozwodu a druga siedzi sama z dzieckiem...a ja żyje pelnią zycia z moim ksieciem:)

Jako kobieta potwierdzam. Sama przechodziłam fazę fascynacji takimi facetami i cieszę się, że mam to za sobą. Jestem jeszcze w miarę młoda (lat 25) i od kilku lat czekam na swojego ułożonego, porządnego księcia. A z bad boy'ów i ich wiernych suń się mogę co najwyżej pośmiać.