napis na winetkach

jak podpisujecie na winietkach osoby towarzyszące osoba towarzysząca kogoś tam czy pytacie o imię i nazwisko tej osoby bo rożnie widziałam na weselach

bylem tu zorro

My pytamy o imię i nazwisko tej osoby. Uważam, że w momencie gdy już np. kuzyn określił się, czy przychodzi z kimś i wie z kim, to niegrzeczne jest pisanie "osoba towarzysząca kuzyna" bo to trochę byle jak brzmi. Jak ja potwierdzałam obecność na weselach to zawsze się mnie pytano o imię i nazwisko osoby, z którą przychodziłam.

tylko mam kilku ludzi którzy mogą zdecydować się z kim przychodzą w ostatniej chwili i co wtedy?

A podawaliście na zaproszeniach, że macie jakiś termin potwierdzania? Bo jeśli tak, to macie prawo poprosić, żeby się określili do tego terminu. I tak w sumie powinno być. Jak się potwierdza przybycie, to powinno się od razu podać czy idzie się samemu czy z kimś i podać imię tej osoby. Bo co? Chcą zapraszać na Twoje wesele kogoś do towarzystwa na tydzień przed?

no mam nadzieję że do danego terminu wszyscy zdążą się określić ale czasami różnie to bywa

u mnie to ci co potwierdzili to pytalam od razu o nazwisko osoby towarzyszacej,ale byly osoby ktore jeszcze nie wiedzialy z kim beda to wydrukowalismy ,,osoba towarzyszaca np.jana nowak,, wydrukowalismy wiecej winietek tylko z napisem os,towarzyszaca,bo u mojej siostry byla sytuacja ze winietki musialy byc w ostatniej chwili dorabiane

W zaproszeniach mieliśmy wpis z potwierdzeniem do danego dnia a na winietkach wszystkie osoby były wypisane z imienia i nazwiska. Jak nie znałam nazwiska osób towarzyszących to po prostu zapytałam.

ja mam potwierdzenie do 30 kwietnia i już wiem ze kilka osób nie będzie wiedziało z kim chce przyjść - wtedy napisze na winietce "osoba towarzysząca" dla mnie to wygląda byle jak ale co mam zrobić ? na siłę dzwonić 10 raz z prośbą o podanie nazwiska ? skoro ktoś się potrafi określić to ja tez nie musze

U nas było tak że jeśli ktoś jest w stałym związku to i na zaproszeniu i na winietkach pisaliśmy imię i nazwisko. Jeśli wiedzieliśmy że ktoś nie ma partnera lub jest z kimś od niedawna i nie znamy tej osoby ani imienia ani nazwiska to na zaproszeniu wpisywaliśmy z osobą towarzyszącą ale gdy już ją poznaliśmy to na winietkach pisaliśmy jej/jego imię i nazwisko ale było wiele takich par które nie podały nam z kim przychodzą wtedy drukowaliśmy na winietkach napis "osoba towarzysząca"

moim zdaniem wypadałoby napisać z imienia i nazwiska, ale jesli to dalsza rodzina to już mozna to sobie darować