Jestem brzydka, ale nie chce brzydala. Chcę przystojnego

mam wymagania, nie wyobrazam sobie byc z brzydkim jak ja

wygląd to nie wszystko. Przy takim podejściu możesz zranić sama siebie

pewnie założył ten temat jakiś prawik , który chce ośmieszyć kobiety i postawić na swoim "że to facet kocha a kobieta wymaga" Nie , kolego...widać ,że temat napisany przez faceta prawika ;)

zapomniałam dodać że mam 1,3 m i 95 kg wagi, chcę faceta 2 m i max 80 kg

może być brzydki, biedny i głupi, ale musi czytać kafeterię ach, marzenia

Gruba krowa hehe brzydcy mają największe wymagania i nic z tego nie wychodzi

a niech maja kazdy sobie ma prawo marzyc. zreszta nie ma w tym nic dziwnego jak ktos jest brzydki to przywiazuje nadmierna wage do wygladu bo ma deficyt w tym wzgledzie, z innymi cehcami chyba jest podobnie.

Niekoniecznie, jak ktoś jest ładny to ma o co dbać i nie zechce brzydala.

moim zdaniem jesli nie ma deficytu to nei skupia sie glownie na wygladzie. nie rozumiem tez zdania ze ma o co dbac .

Cofnij się do podstawówki na naukę czytania :D

pewnie by sie przydalo ale nie chce mi sie cofac wiec wyjasnij :D

tak, tak, wyjasniaj mu do rana:D To najwiekszy madrala i tak nie dasz rady:D

nei prosze aby wyjasniac do skutku ale aby sprowac wyjasnic chociaz. no czekam.

co ma dbanie o wyglad wspolnego z tym ze ktos chce nie chce ladnego/brzydkiego ?

ok. ja ci postram sie wyjasnic:Djej wypowiedz nie dotyczy tematu tylko tego co napisales, ze niby brzydcy skupiaja sie na wygladzie:P juz kumasz:D?

wiem ale nadal nie rozumiem co ma jedno do drugiego. napisalem ze jesli ktos jest brzydki to ma deficyt i niejako chce sie dowartosciowac atrakcyjnym partnerem.partnerka a ona - myslalem ze to ty - ze jak ktos jest ladny to ma o co dbac i nie chce brzydala. o co kaman ? chodzi o geny,potomstwo ?

i do cholery wymysl sobie ten nick a raczej uzywaj tego ktory wymyslilas franciszko :D

z tego co napisales to wynikalo, ze brzydki sie skupia na swoim wygladzie i o niego dba:P o zadnym partnerze nie pisales, wiec kobieta wg mnie zrozumiala to tak, ze i tak mu nic to dbanie nie pomoze:P, bo pewnych rzeczy nie przeskoczy :D

nie, brzydki sie skupia na wygladzie kogos kogo chce bo sam ma deficyt :D przeciez temat nie o sobie tylko o tym ze niby brzydcy chca przystojnych a przeciez to normalne. wyraznie jest zaznaczone ze ktos nie wyobraa sobie byc z kims tak samo brzydkim.

no i tak jak glupi nie wie, ze jest glupi, a mysli inaczej etc.:D sa rzeczy na ktore nie ma reguly i tyle, a ty filozofujesz jak zwykle:D

Człowiek urodziwy ma o co dbać, podkreślać urodę. Brzydal co ma podkreślać? Ładna panienka ma wybór, więc może brzydala nie chcieć.

chyba o cos inneog jej jednak chodzilo dwie osoby o takim pokretnym toku jak Twoj w jednym temacie to malo prawdopodoibne :P

nook. temat jest taki jak piszesz, ale tak sie pokretnie wypowiedziales, ze jak zwykle zagmatwales :P

no po to jest to forum aby sobie pofilozofowac oderwac sie na chwile od rzeczywistosci taki sposob na bezmyslnosc. gdybym chcial pofilozofowac to bym zajal sie realnymi problemami a nie siedzial na forum w srodku nocy.

Ładna panienka ma wybór, więc może brzydala nie chcieć.>>ale co to ma do tematu ? przeciez autor zdaje sobei z tego sprawe. chyba faktycznie jestescie kobietami bo nijak nie mozna sie z Wami dogadac :D

przeczytaj uwaznie co napisales i powiedz, ze nie ma tu sprzecznosci:D

nic nie gmatwam mowie wprost i mysle prosto.

"ladna panienka" :D ja tego nie pisalam. nie uzywam takich infantylnych wyrazen:D

gdzie jest sprzecznosc ze ma prawo sobei amrzyc ? ze przywiazuje wage do wygladu bo jest brzydki i zalezy mu na atrakcyjnym partnerze ? podam przyklad - Ty lubisz wysokich czyli sprawdza sie moja definicja a wg Twojej powinnas lubic sredniego wzrostu :D

juz pisalem to forum to moj sposob na bezmyslnosc mam sie zastanawiac nad kazdym slowem bo ci sie leniu nie chce nicku wybrac :D ?