Zauroczyłam się niewłaściwym mężczyzną i jestem zdołowana

Wiem, że nic z tego nie będzie, choćbym jak starała, i tak jestem bez szans. :(

Ja mam takie powiedzenie klin zabić klinem;)

ile masz lat?

25.

Tylko tyle napiszecie. Liczyłam na rozmowę.

umiesz liczyc? licz na siebie

a czemu wg Ciebie nie masz szans ?

Dlatego, że nie dorównuję mu wiedzą, osiągnięciami, zdolnościami ani doświadczeniem. Jestem w dodatku za młoda dla niego i jesteśmy na pan/pani.

wykładowca jakiś :P ?

Na szczęście nie. To facet, którego poznałam na pewnym spotkaniu filmowym. Ma 32 lata, skończył dwa kierunki, obecnie robi doktorat i pracuje jako dziennikarz. Po spotkaniu zaprosił mnie do znajomych na fb, po czym kilka razy pisaliśmy ze sobą na różne tematy. Za kilka dni znowu się spotkamy i jest mi z tego powodu przykro, bo wiem, że nie mam na co liczyć.

7 lat to znowu nie aż tak ogromna różnica. Widzisz ,że facet sam zaprosił Cię na fb więc może coś jest na rzeczy.

No co Ty, na pewno nie. On co najwyżej mnie polubił, i tyle. Ma swoje życie, swoich znajomych, swoją karierę. Nie ma tam miejsca dla mnie.

ale macie się spotykać teraz z jego inicjatywy ?

Zaprasza mnie na organizowane przez siebie spotkanie tematyczne.

sama wiesz najlepiej jak to wygląda... Moim zdaniem skoro facet Cie zaprasza , nawet na jakąś konferencję naukową , to zalezy mu na Twojej obecności... no ale jak pisałam Ty wiesz najlepiej...jeśli facet faktycznie ma tylko "oficjalne" podejście i żadnych znaków ,że jest Tobą zainteresowany w inny sposób to trzeba dać sobie spokój. A najlepiej nie pchać się tam gdzie on jest...skoro wiesz ,że nie masz szans to po co tam idziesz ? Tylko się dodatkowo będziesz nakręcać.

Idę, ponieważ akurat temat mnie interesuje. Oczywiście mam pewne wątpliwości, aczkolwiek uważam, że nie powinnam z tego powodu rezygnować z czegoś, co mnie kręci.

dla mnie to trochę dziwne ,że do znajomych na fb cie zaprasza a jestescie na "pan/pani" :D

Może to dlatego, że poznaliśmy się w okolicznościach służbowych. Byłam na tym spotkaniu jako pani fotograf (jestem praktykantką w pewnej redakcji).

to nie umiesz zagadać ? coś w rodzaju " jak już masz mnie w znajomych na fb t może przejdziemy na Ty :) " ?

Można spróbować, chociaż nie wiem, czy wypada. Może to on sam powinien wyjść z taką propozycją?

nie widzę w takim zagadaniu nic nieprzyzwoitego co by się nie mieściło w normach społecznych, w końcu to nawet głupia i sztuczna sytuacja ,że macie siebie w znajomych na portalu społęcznościowym a mowicie sobie na pan-pani. faktycznie on powinien wyjść z taką propozycją , ale nie dlatego ,że jest facetem a dlatego ,że on cie zaprosił. Co nie znaczy ,że taki tekst z twojej strony bylby czyms nieodpowiednim.

Mam nadzieję. Jestem dość nieśmiała i boję się, że popełnię jakąś gafę, którą potem trudno będzie naprawić.

ide spac, powodzenia.

olej panicza, ma 32 lata i jest sam? pewnie żadna nie jest zbyt dobra w jego mniemaniu