Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadszedł czas

w tym tygodniu zamieszkam z facetem

Polecane posty

Gość nadszedł czas

:classic_cool: jakieś rady na nową drogę życia? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brudne skarpety na lewo, majty na prawo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadszedł czas
ale moje czy jego :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz męczona przez niego co noc ,az c****.pa sie zapali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadszedł czas
dobra, przylecę ze śmiechem :classic_cool: ok, gaśnica przy łóżku. coś jeszcze? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gumki zakupisz Ty czy to jego interes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadszedł czas
jego :classic_cool: ejjj ale wspólne mieszkanie to coś więcej niż seks, majty i skarpetki... nie? czy nie...? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się bała. Jak po ślubie to ok. tylko nie daj mu rządzić sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile was opłaty przyjdą za te gniazdko rozkoszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w pierwszą noc nie schodziłbym z twojego ciała ,tak byśmy świętowali wspólne mieszkanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
ja mieszkam już 10 lat z facetem. I trzeba ustalić najpierw jak dzielicie się obowiązkami domowymi, jak dzielicie opłaty. I trzeba pamiętać że i każdy ma swoje nawyki które trzeba tolerować, i nie czepiać się co chwilę np : brudne skarpetki czy podniesioną deskę klozetową. Ja sobie bardzo chwalę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona785698741
masochistka w morde jeża:D:D powodzenia i wspólczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadszedł czas
będzie dobrze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak wróci do mamki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
czemu jej współczujesz? Dwoje kochających się ludzi którzy chcą być razem. Trzymać tylko kciuki żeby się udało. Ale oczywiście trzeba zasady ustalić i się ich trzymać. Ale z drugiej strony nie na sztywno. U nas jest czasem bardzo różnie. Czasem to on robi wszystko a ja sobie leżę a czasem ja muszę porobić w domu.I nie czepiać się ciągle o tym trzeba pamiętać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadszedł czas
kto wróci do mamki? :D ja czy on? bo oboje już dawno z mamkami nie mieszkamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu raczej ciężko dobrą radę uzyskasz. Aka ma jednak sporo racji. Rozmawiałem z nią na mejlu bardziej prywatnie i bardzo polecam. To mądra kobieta , dużo potrafi doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynajmujecie czy wprowadzasz sie do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadszedł czas
wynajmujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spedzajcie wspolnie duzo, na rozmowach, wspolnym ogladaniu filmow, cokolwiek lubicie. to bardzo zbliza i wyrabia sie taka dobra rutyne, ze dzielicie sie wszystkim, opowiadacie sobie o calym dniu, szukacie wspolnie rozwiazan dla jakis problemow... ja tak mam juz od kilkunastu lat i polecam :) na ostatnia czynnosc dnia zostawiam sobie gotowanie (sa to szybkie potrawy, nie jakies stanie przy garach, z reg. 20-30 minut, czasem on gotuje, ale wole ja) - jemy wspolnie kolacje i spedzamy reszta wieczoru siedzac razem, rozmawiajac, sluchajac muzyki, pijac winko, sluchajac spiewu ptakow, potem razem idziemy spac, razem (z reguly) wstajemy, pijemy kawe, jemy sniadanie, potem kazdy do pracy, po pracy zalatwianie jakis swoich rzeczy, a wieczorem - jak wyzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadszedł czas
gość 2014-03-31 17:20:09 to piękne, co napisałaś, tak właśnie wyobrażam sobie wspólne mieszkanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i popieram aka23 - nie czepiac sie :) zyj wg. zasady 'nie rob drugiemu, co tobie nie mile' kazdy ma jakies swoje to i owo, co drugiej osobie moze przyszkadzac, z czym druga osoba moze sie nie zgadzac. dlatego traktuj jego, tak jak ty chcialabys byc traktowana. i w druga strone oczywiscie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
bo wspólne mieszkanie tak powinno wyglądać. To nie współlokator z którym mijasz się w drzwiach. Dwie osoby powinny na to pracować. On się nie domyśli jak ty mu nie powiesz że tego wieczor****cesz robić coś innego:) Nie można też wymagać żeby spędzał z tobą każdą sekundę po przyjściu z pracy. Tego nauczyłam się w dość nieprzyjemny sposób ale na samym początku. Jeśli chodzi o sex to nie jest coś takiego że jak się już mieszka razem musi być codziennie. Wiadomo na początku tak jest ale później nie zawsze. To nie jest powód do złości w żadnym razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadszedl czas :) jezeli tak sobie wyobrazasz wspolne zycie z facetem i mam nadzieje, ze on sie z tym zgadza, to super i bedzie wam milo razem zyc :) nieraz pary sa takie oddzielone od siebie, ze faktycznie wydaje sie, ze laczy ich chyba tylko seks. a to nie jest zbyt mocne lacze, bo seks to mozna miec z kazdym i szybko sie nudzi. a w zwiazku musi byc tez przyjazn. idealnie, gdy partnerzy sa dla siebie najlepszymi przyjaciolmi, maja porozumienie dusz i czuja sie ze soba komfortowo. nieraz sie slyszy, ze para mieszka razem, a wieczoram on na swoim kompie, ona na swoim, w innych pokojach. jak wpollokatorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
pewnie że nie trzeba mu prać ani sprzątać ale mieszka się razem i jednak dobrze jest pomóc tej drugiej osobie. Ona też musi pomagać tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadszedł czas
gościu od słuchania razem śpiewu ptaków :p - mój facet też tak sobie wyobraża wspólne życie, dokładnie tak, dlatego wierzę, że nam się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aka23
a jak nie razem to na zmianę. To samo w kuchni. Raz ty raz on. Ustalcie to już teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rob tego :( , to nie jest dobry pomysł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×