Dziecko nie lubi mojego faceta

Pożegnałam faceta. Wybrałam syna.

Dopóki partner krzywdy by żadnej dzieckuby nie robił, ani nie zachowywalby się nagannie do dziecka to raczej nie panikowalabym ,ze syn nie potrafi zaakceptować twojego faceta Dałabym czas dziecku do przekonania się ,ale także nie pozwalała na karygodne zachowania jeśli naprawdę twój partner zachowywalby się wobec syna wporządku To są dziecięce fochy ,jakie powinno się trzymać na dystans o ile nie ma odstaw do niepokoju , ze facet jest nie fer

jak można doradzać kobiecie żeby wybrała syna, on jest mały w miarę nie ogarnia do końca tej sytuacji - nowy mężczyzna w życiu matki. Kochana pamiętaj o tym, że za parę lat twój syn się zakocha i nie będzie wtedy patrzył na ciebie, na to czy zostaniesz sama, będzie się liczył tylko on sam, Jako matka powiesz mu że ma być sam bo ty jesteś dla niego najważniejsza - wątpię. Korzystaj z uroków życia bo potem może być za późno i pamiętaj że syn ma 9 lat i to ty w tym układzie rozdajesz karty, jeżeli od jakiegokolwiek nowego partnera żadna krzywda mu się nie dzieje to problem jest w nim. Pozwoliłaś mu na to żeby w tej chwili decydował o tobie i o twoim życiu a tak być nie może bo to jest niezdrowa sytuacja dla was obojga, to ty jesteś matką a on jest jeszcze dzieckiem a nie twoim partnerem w życiu, który podejmuje z tobą decyzję. Zastanów się nad tym.

Hm dziecko widać wdało sie w tatuśka ... Zawsze możesz powiedzieć że jak mu sie nie podoba to zamieszka z biologicznym tatą i jego konkubiną ! A problem jest szerszy -p***y dają sie zapładniać nieodpowiednim i nieodpowiedzialnym facetom a potem płacz i poszukiwanie jelonka by dokładał do utrzymania durnej mamusi i jej potomka .

Bardzo dobrze zrobiłaś autorko - gdyby facet był tego wart zdobyłby milosc chłopca - chłopcy lakna męskiego wzorca. Twoj facet nie był wart ani ciebie ani synka

Hm. Tu nie chodzi tyle o utrzymanie, co chodzi o popychanie. Bo taki priorytet maja te "panie".

ja też nie lubiłem faceta swojej matki, miałem powody bo to była pała, teraz jestem już dorosły i wywaliłem szkodnika z domu i nie interesuje mnie co moja matka o tym myśli

Priorytetem twojej ,matki jest popychanie? I ty pogoniłeś jej popychacza, bo jesteś dorosły? Wiesz kim ty jesteś?

A chociaż kupiłeś na Dzień Matki wibrator? Bo popychacza wygoniłeś...

piszcie sobie co chcecie, zrobiłem to co chciałem, nie wiecie jaki on był i to prawda ze baby myślą tym co mają między nogami i znajdą milion usprawiedliwień poczynań takiego typka, jesteście gorszym gatunkiem i ktoś musi za was myśleć

a ty jesteś biedny i głupi, konia walisz na okrągło bo kobiet się boisz

Widać że dzieciaki rządzą w domu ...... Twoje życie i Ty o tym decydujesz , z kim się spotykasz , z kim śpisz a nie -9cio latek .

Nie musi to być Ballada o Januszku - aktualnie mamy Na wspólnej i dokładnie taki sam problem jak u autorki smiech.gif xxx Na wspólnej to gówniarz robi wszystko, zeby tatuś znów zamieszkał razem z mamusią. Obecnie robi ostry bałagan w życiu ojca i jego dzifki Jagody, a matka w tym czasie spokojnie ułoży sobi życie. :D

zastanów się kobieto, czy facet, który nie potrafi "udobr****ć" 9-latka, a potrafi wyjść obrażony, aby na pewno jest wart twojej uwagi...

może teskni za ojcem pustaku

gość zastanów się kobieto, czy facet, który nie potrafi "udobr****ć" 9-latka, a potrafi wyjść obrażony, aby na pewno jest wart twojej uwagi... xxx na wątku obok obecne partnerki plują na dzieci swoich partnerów i uważają się za jak najbardziej godne uwagi i najważniejsze na świecie!

ja jestem facetem ale miałem podobna sytuacje moja ex ma faceta i corka nie darzyla jego sympatja .doszliśmy do wniosku ze wszyscy musimy się poznac bo to co było miedzy dorosłymi to jedno a to co czuja dzieci to drugie.i jak mala zobaczyla ze potrafimy razem rozmawiać zaakceptowala faceta,a i dla drugiego rodzica ważne jest to żeby wiedział kto ma wpływ na wychowanie jego dziecka.akceptacja jest najwazniejsza.to wyleczy kazda chora sytuacje.