Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jestem smutna

Czy przyjdzie uczucie???

Polecane posty

Gość Jestem smutna

Znamy się od 6 lat. Jesteśmy przyjaciółmi, którzy są w związkach małżeńskich. Darzę go uczuciem od dawna i on o tym wie. Wczoraj powiedział, że ma wyrzuty sumienia, bo chciałby aby było w tym trochę uczucia, a on nie potrafi mi tego ofiarować. Nie mogę tego zrozumieć,???Co robię źle??? Czy jest szansa, że za jakiś czas odwzajemni uczucie. Strasznie mnie to zabolało. Powiedział, że strasznie mnie pożąda i nie potrafi nad tym zapanować, ale on chce aby oprócz pożądania było też trochę uczucia. Postanowiłam, że już się nie odezwę. Czuję się jakby ktoś wylał na mnie kubeł zimnej wody. Doraźdzcie co mam zrobić???? Usunąć się na jakiś czas z jego życia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odwzajemni. Nie ma chemii, to lipa. Zwlaszcza po 6 latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Chemia między nami jest cały czas. Jak spotykamy się to musi obdarzyć się pocałunkiem. Spojrzymy sobie w oczy i już chcemy się kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
To nie jest tak, że za każdym razem się kochamy. Są dni, że tylko rozmawiamy. Rozumiemy się świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Jutro napiszę mu coś takiego: Czy gdybym nie darzyła Ciebie uczuciem, to czy przez te sześć lat spotykałabym się z Tobą????Czy pragnęłabym się z Tobą kochać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Niech ktoś ze mną porozmawia!!! Jestem cała rozstrzęsiona i chce mi się płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Proszę niech ktoś ze mną porozmawia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Proszę niech ktoś ze mną porozmawia, czuję się beznadziejnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Mam ale jesteśmy w tej chwili w separacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Potrzebuję czyjego wytłumaczenia, bo kompletnie nie wiem co mam myśleć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A on z żoną jest? W separacji jestes od 6 lat? Rozumiem, ze cierpisz, ale zgodziłaś się, tkwisz z niezdrowych relacjach to takie są konsekwencje. Tu nie ma logiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż akceptuje Twoją przyjazn? A jego zona? Wchodząc w taki układ trzeba się liczyć z tym, ze to tylko pożądanie a nie milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Powiedz mi co robię źle i jak mam się wobec niego teraz zachować???Czy usunąć się na jakiś czas z jego życia i poczekać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszyscy potrzebują uczucia by iść do łóżka, a jeśli obok jest jakiś partner to tym bardziej nie. Inaczej dawno juz bylibyście razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Napisałam że on wie, że darzę jego uczuciem. Problem jest z jego strony tak jak pisałam, że chciałby żeby w tym było trochę uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brutalna prawda xxx
widać z żoną jest mu dobrze, a Ty to takie urozmaicenie, które zaczęło go nudzić, może się boi że się zaangażujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Proszę też o wypowiedź Panów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz tylko tkwic dalej w tym co jest lub całkowicie zrezygnować. Nic sie nigdy nie zmieni, tak sądzę. Co z tą żoną jego? Są razem, ona wie o Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Przeczytajcie co napisałam na początku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie z nim spokój, Ty kochasz jego, a on Ciebie nie i jeśli nie pokochał Cię przez 6 lat, to już nigdy nie pokocha. Jakby miał wyrzuty sumienia, to usunął by się po tym jak wyznałaś że go kochasz, a nie dalej ciągnął tą znajomość. To zwykły egoista, zależy mu tylko na seksie z Tobą, bo Ty jako strona zakochana zrobisz dla niego wszystko czego sobie zażyczy. Jedyna rada, to zerwanie kontaktu z takim palantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałaś, ze jesteście w małżeństwach, ale potem dodałeś, ze z mężem w separacji, dlatego dopytuje, bo nie chce złe oceniać. Jeśli to romans, który trzymacie w tajemnicy to Twoje zaskoczenie co do jego uczuć jest śmieszne po prostu. Przykro mi, ze cierpisz, ale to Ty oszukujesz i sama sobie zapracowalas na takie traktowanie. Otwórz oczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
W takim razie dlaczego powiedział, że chce aby w tym było uczucie, a on nie może mi tego dać. Co robię źle???? Czy mam mu coś jutro napisać???? Nigdy nie narzucałam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nic nie robisz źle, no może tylko to że nadal brniesz w tą znajomość... nie można kogoś zmusić do miłości, może on nadal kocha swoją żonę i pewnie nie może, ale na pewno ją kocha, bo gdyby nie kochał, to już dawno by od niej odszedł. Zakończ tą znajomość dla własnego dobra, jeśli jesteś w separacji, to się rozwiedź i poszukaj szczęścia gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto musisz zrozumieć jedną rzecz, facet który ma kochankę ma ją po to, aby chodzić z nią do łóżka i nic poza tym. Jeśli nadal jest przy żonie, to już przy niej zostanie, bo ją kocha. Nigdy nie wolno wchodzić w bliskie relacje z kimś kogo się kocha, a kto nie odwzajemnia naszych uczuć, bo to się kończy zawsze źle. Takich osób należy unikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Powiedziałam, mu że wiem ,że nie odwzajemnia moich uczuć tylko pożąda mnie i ja to akceptuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem smutna
Co mam mu jutro napisać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej że to koniec!!! Po jaką cholerę w ogóle brniesz w to wszystko, mało czasu już zmarnowałaś z nadzieją że on Cię pokocha? Przez 6 lat mu taki układ pasował, a teraz wymiguje się brakiem jakichś uczuć... ewidentnie chce Cie spławić, pewnie już mu się znudziłaś, bo ile można się bzykać z jedną kochanką. Szczerze... bez urazy, ale jako facet stwierdzam, że jesteś żałosna i niedojrzała emocjonalnie, nie potrafisz samodzielnie myśleć i liczysz na rady od obcych osób. Ale pocieszenie powiem, że 90% kobiet jest taka sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×