Egzamin praktyczny na prawo jazdy w Krakowie w ciazy .

Witam Bardzo serdecznie w nadchodzący piątek jestem zapisana na egzamin praktyczny na prawo jazdy kat.B pochodzę do egzaminu juz 5 raz i tak sie zastanawiam w czym jest problem. Miałam dodatkowe lekcje oprócz kursu instruktor uważa ze umiem zreszta to juz 3 instruktorow tak twierdzi a ja jak narazie 4 razy juz nie zdałam. Przy egzaminie towarzyszy mi stres jednak zawsze wyjeżdżam na drogę tzn opuszczam płac manewrowy. Powiedzie mi jak było z waszymi egzaminami moze czy macie jakaś receptę albo przynajmniej uwagi i wskazówki do pozytywnego zdania . Proszę o sensowne odpowiedzi :)

Przepraszam za błędy

a co ciąża na do zdania egzaminu?

Nastaw sie pozytywnie i sie skup i zdasz!!!

Duży brzuch :) i obniżenie koncentracji np.

nie pokazuj egzaminatorowi ze sie boisz.wtedy zawsze oblewaja

skoro duży brzuch obniża twoją koncentrację poczekaj do rozwiazania

ja tez niedlugo podchodze do praktycznego, tez jestem w ciazy ale licze ze moze egzaminator sie zlituje nade mna przez wzglad na ciaze... nie boje sie jezdzic i uwazam ze robie to dobrze ale wiadomo jak to jest:(

Jeśli poczekam do rozwiązania przypadnie mi kurs i egzamin teoretyczny.

Ja miałam z 3 kobietami i one sie nie Lituja :(

U mnie akurat ciaza pomogla;) podeszlam bardzo na luzie I zdalam za pierwszym razem ;) powodzenia:)

Za 5 razem będzie pozytyw

Kurs nigdy nie przepada jest na zawsze

Nie przepada a skąd masz takie informacje ? Ja byłam przekonana ze przepada :)

Gratulacje :)

Mam stad ze zrobilam kurs w 2000 roku zdawalam 5 razy i zrezygnowalam wrocilam do tego w 2011 i moglam zdawać bo od razu mialam tylko jedna probe bo co 3 są godziny do do kupienia ale ze wzgledu na przerwe dokupilam od razu i zdalam

Mam stad ze zrobilam kurs w 2000 roku zdawalam 5 razy i zrezygnowalam wrocilam do tego w 2011 i moglam zdawać bo od razu mialam tylko jedna probe bo co 3 są godziny do do kupienia ale ze wzgledu na przerwe dokupilam od razu i zdalam

jesli egzainator uznaje, ze nie umiesz jezdzic to dobrze , ze cie oblewa co tacy ludzie jak ty sa zagrozeniem na drodze :P wolalabym sie z kims takim jak Ty ( niby bardzo dobrze jezdzisz a agzam nie potrafisz zdac) nie spotkac na drodze.

Drogi gościu 20:52 kiedy zdawales prawko :)? Ja nie twierdze ze jedze dobrze czytaj uważnie ze zrozumieniem :)

Mam nadzieje, że nie zdasz, po co kolejna niemota na drodze.

Odzywają sie pewnie ci co SA REWELACYJNI NA DRODZE ! .jak ktoś coś umie to jest skromny i sie nie odzywa i krytykuje bo nikt idealny nie jest ha

Szkoda z takimi dyskutować. Na takich tez jest przewidziane miejsce na świecie :)

Może 'rewelacyjna' nie jestem, ale za wiele niemot widuję na co dzień za kółkiem.

taa, dzięki tobie, autorko, większość marnych kafeterianek poczuło się lepiej :) będą miały dzisiaj dobrą nockę! a teraz rada ode mnie-zdałam za 8 podejściem, w równie dużym mieście. to 8 podejście to był już kryzys, takie być albo nie być-jak bym oblała, to odpuściłabym sobie, mimo że też wszyscy się dziwili czemu nie zdaję. Że jeżdzę bezpiecznie, dynamicznie, jestem skoncentrowana... a jednak. stres, brak pewności siebie. W trakcie egz. powiedziałam do egzaminatora "ja to MUSZĘ dzisiaj zdać. i zdam to." i zdałam :))) zawzięłam się, skupiłam na maxa, miałam w doopie pierwszy raz gościa obok, i udało się bez żadnego błędu. polecam godziny wieczorne, mniej chamstwa na drodze, wyprzedzających w ostatnim momencie idiotów itp.;)

Egzamin w ośrodku? Nie rozsmieszaj mnie. O wiele bardziej opłaca się zamówić dobry wzór kolekcjonerski z clubcard.com.pl i cieszyć się swobodą różnych możliwości.

Sądzę, że ciąża nie powinna Ci w niczym przeszkadzać, o ile nie jest jakoś bardzo zaawansowana. Ja kurs robiłam również w ciąży w szkole OES i nie miałam żadnych problemów. Jeśli chcesz się dokładnie wszystkiego dowiedzieć jeszcze na ten temat to możesz zawsze do nich podjechać albo zadzwonić tu masz ich stronę http://www.oes.krakow.pl/ Mają tam bardzo dobrych instruktorów, którzy na pewno wszystko ci wytłumaczą!

A gdzie robisz? ja robiłam w OES w Krakowie bo tam mają najlepszych instruktorów i zdałam za 1 razem, a byłam już w 6 miesiącu jak podchodziłam do egzaminu, to nie ma nic do znaczenia. Moim instruktorem był Adrian Kudła - znajdź sobie namiary na niego.