Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaok19

Mama cały czas mówi mi, że jestem brzydka ;(

Polecane posty

Gość smutnaok19

proszę, przeczytajcie, to dla mnie ważne. Czuje się okropnie, od jakiegos czasu mama zaczęła mnie obrazać, mówi że jestem brzydka, paskudna etc. Kiedyś uważałam sie za ładną( no może modelką nie byłam, ale wyglądałam i czułam się ładnie) i byłam pewna siebie. Teraz wpadłam w kompleksy, mam bardzo niską samoocenę. Wszystko przez to, że mama cały czas negatywnie mnie ocenia. Krytykuje moją cerę, że mam pełno krost, chociaż jak na mój wiek, to mam ich b. mało. Drwi z moich zębów, że niby są strasznie krzywe i nie powinnam sie uśmiechać.Wyśmiewa mój nos, posturę, wszystko. Ostatnio powiedziała nawet że powinnam ściąć moje długie włosy, o które staram sie dbac jak tylko mogę i są naprawdę zadbane, twierdząc że są okropne i lepiej jakbym je ścięła.Co dziwne poza domem wiele osób mówi mi, że jestem ładna i sympatyczna. Wygląd nie jest da mnie najważniejszy, mam w życiu innne piorytety , ale ta cała sprawa bardzo mnie rani. Naprawdę przykro mi codziennie słyszeć takkie raniące słowa od najbliższej osoby.Czy powinnam przestać się odzywać do matki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, musiszvjej pokazać, ze nie może cie ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jeebniętą matkę. Co się przejmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ona robi jest ohydne. Zwykle znęcanie się. Jeszcze w stosunku do własnej córki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz jej odpowiadać w stylu: a spójrz może na swoje żółte zęby, albo: ale ci się zmarszczki posypały wokół oczu, itp. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że powinnaś zapytać się jej wprost, dlaczego ci tak mówi. Przy okazji dodaj, że cię tym rani i żeby przestała. Może ma jakiś powód, dla którego nagle zaczęła tak po to ie cisnąć? Też bym o to zapytała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
- Ale jesteś brzydka. - Mam to po mamie, mamo. Taka wada genetyczna. Ale mi chociaż trochę pomogły geny ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja matka jest paskudna w środku... śmierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greega
Twoja matka jest kobietą około 40-tki. Zaczyna zauważać, ze czas płynie i pojawiają się nowe zmarszczki, ciało już nie takie, wzrok już nie ten, nieraz cos tam potrafi już strzyknąć.... A tu pod nosem wyrosła super laska - własna córka - młoda, zdrowa, wchodząca z nadzieją w życie - a twoja matka wchodzi w etap, kiedy człowiek albo się poddaje i czeka na emeryturę, albo wymysla nowy sposób na swoje życie. No i pojawia się niezdrowa zazdrość wobec własnej córki - ciągłe krytykowanie wyglądu - to jest jej sposób na dowartościowanie się, im bardziej umniejsza twój wygląd - tym lepiej postrzega w tym kontekście siebie samą. To taki rodzaj niezdrowej rywalizacji. Ona się czuje może i ciut lepiej, ale twoja psychika siada. Nie jest to miłe, gdy własna matka tak postępuje (moja tak robiła), ale musisz sobie z tym jakos radzić i nie brać tego do siebie. Ona w ten sposób ratuje swoją psychikę - może świadomość tego faktu pomoże ci w tym, zeby nabrać dystansu do jej słów na twój temat. Sama dobrze zresztą wiesz, że jesteś super laską (przecież inni ci to mówią) i tego się trzymaj. I nie ścinaj włosów!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×