Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malenkaaaaaaa2345432

Ćwiczenia z Chodakowską 2 razy dziennie ?!

Polecane posty

Gość Malenkaaaaaaa2345432

Witam. Cwicze prawie codziennie rano turbo spalanie + rower stacjonarny 40 min a wieczorem skalpel. Waga stoi w miejscu... wydaje mi sie, ze za duzo cwicze. Jezeli wyklucze skalpel wieczorem ( nudzi mnie) to nie bede miala efektu jojo? czytalam ze jak sie cwiczy za duzo to Waga i centymetry nie spadaja... Co o tym sądzicie ?? Doradźcie mi coś kochane ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli nie masz efektów to jojo nie będzie :-) ćwicz raz dziennie 5-6 razy w tygodniu a najlepiej zmień trenerkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Jak jesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co robisz nie tak ale skoro tyle cwiczysz i waga nie spada to cos robisz zle. Ja cwicze z Ewka od 4 m-cy zlecialo mi 13,5 kg. Cwicze codziennie, bez zadnego dnia przerwy na zmiane turbo, killer, skalpel i ostatnio skalpel wyzwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przejdź na Mel B, mi po 40 dniach brzucha, abs i pośladków i cardio (5 x tygodniowo robię zawsze 3 z wymienionych 4) spadło mi sporo cm :) dieta "normalna' jedynie przestalam podjadać i nie jem po 19stej (spać chodzę o 23ciej ćwiczę zazwyczaj 21-sza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 04.04.14 a stosujesz jakąś specjalną dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma czegoś takiego, że jak się za dużo ćwiczy to waga i centymetry nie spadają :D No co Ty. Po prostu ćwiczenia to za mało by chudnąć. MUSISZ wprowadzić dietę. Ćwiczenia są raczej do rzeźbienia ciała i poprawy krążenia, a nie do chudnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za bzdury oczywiście że jak się za dużo ćwoczy może nie być efektów. Można się nawet przetrenować!! Co za brak wyobraźni w takim razie proponuje ćwiczyć 3 godziny po dwa razy dziennie gratuluje wyobraźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa 04.04.14 a stosujesz jakąś specjalną dietę? Nie, nie uznaje czegos takiego jak dieta specjalna. Duzo bardziej zaczęlam zwracać uwagę na to co jem i kiedy. Wyeliminowalam wszelkie "ulepszacze", za nim cos kupie to czytam etykiety. Zakupilam sokowirowke i robie codziennie dwa rodzaje sokow warzywny np burak + seler naciowy + marchwka, drugi owocowy np jablko + pomarancza. Moim odkryciem jest seler naciowy, do tej pory praktycznie go nie jadlam teraz codziennie.Nie kupuje juz w ogole zadnych sokow. Nie jem zadnych białych weglowodanow, wszystko co biale zastapilam razowym, pelnoziarnistym.Dzien zaczynam od szklanki wody z sokiem z cytryny (zazwyczaj wyciskam cala cytryne). Odtsawilam zmazone rzeczy. Slodycze jem ale raczej nie jest to np jakas slodka buleczka a sama robie zbozowe ciastka z miodem czy jem dobra gorzką czekolade. Nie jem po 19 juz nic. Jedynie po treningu bo cwicze ok 20:30 pije szklanke soku pomidorowego to jedyny sok ktory kupuje bo teraz pomidory nie nadaja sie nawet do jedzenia a co dopiero do soku. Ale tez uwaznie przestudiowalam etykiety wielu sokow i wybralam ten z najmniejsza iloscia sodu. Ot takie rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zauważyłam w tym opisie co jesz jeśli chodzi o białko. To fajnie że dużo warzyw ale na warzywach ciężko dostarczyć białko, chyba że fasola, soja ale to też duże ilości musiałyby byc. Jak przy ćwiczeniach nie jesz pełnowartościowego źródła białka to nie tyle może nie być efektów ale też możesz zamiast tłuszczu spalać mięśnie. po treningu powinnaś jeść, trochę węglowodanów i pełnowartościowe białko i ograniczyć tłuszcze. Ja mam ten sam problem bo na ćwiczenia mam czas tylko wieczorem a wieczorem powinno się unikac węglowodanów. Ale tak czy tak jem je. to że nie powinno się jeść od godziny xx.xx to już obalony mit. Ostatni posiłek powinien byc na 2- 3 godz przed snem. Noc to jest taka krótka głodówka a głodówki jak wiemy nie wpływają pozytywnie na metabolizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze jem bialko typu twarogi, jogury naturalne, piers z kurczaka i indyka, pasty z fasoli i soi. Jem tez sporo ryb, glownie lososia mimo ze tlusty ale uwielbiam pieczonego z koperkiem. Jem go 1-2 razy w tyg. Min. raz w tyg jem rybe wedzona, zazwyczaj robie z niej paste na kanapki.Moja dieta a raczej zdrowe nawyki niz dieta jako taka sie sprawdza skoro spadlo mi ponad 13 kg a brzuch mam jak marzenie :-). Moje zywienie to nic nadzwyczajnego, zadna specjalna dieta a jedynie zdrowe odzywianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa i ostatni posilek jem o 19-19:30 ale chodzie spac ok 22:30 wiec jem prawidlowo 3 godziny przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrowe nawyki to też dieta. nawet niezdrowe nawyki to też dieta tylko że niezdrowa dieta. Tłustość ryby nie jest taka znowu zła. Ryby mają zdrowe tłuszcze, podobnie jak orzechy, olej lniany. Dobrze jest własnie nimi uzupełniać jakieś niedobory kaloryczne, lepiej niż węglowodanami. Jak nie ma efektów to może spróbuj na jakiś czas odstawić nabiał. Czasami to pomaga niektórym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto przesadzać z nabiałem. Tak naprawdę ilość białka w twarogach czy tym bardziej jogurtach (nie mówiąc o tym, że zdecydowana większość z nich jest produkowana z użyciem mleka w proszku...) jest znikoma. Pewnie wielbicielki diety opartej na selerze naciowym mnie wyśmieją, ale od pewnego czasu jem sporo mięsa, i powiem szczerze że nigdy nie wyglądałam lepiej. Oczywiście nie opycham się golonkami czy schabowymi smażonymi na smalcu, ale np. stek z polędwicy wołowej z grilla mogę opchnąć raz-dwa :) Dużo ćwiczę i potrzebuję białka, aby dostarczać organizmowi paliwo, bez tego nie dałabym rady. Teraz jestem wyraźnie silniejsza, wytrzymalsza, mam ładnie zarysowane mięśnie... i z każdym dniem jest coraz lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc z 18 08
nie tyle nie zawierają takiej ilości białka co jego przyswajanie jest mniejsze jakieś 50 % gdy dla mięs i ryb jest około 100 %. Człowiek myśli że dostarczył organizmowi dużo białka a tu okazuje sie że połowa nie została przyswojona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmusa
jak na mój gust same ćwiczenia nie wystarczą przyda się też zmiana sposobu odżywiania, nie musi być radykalna, ale zdrowsza i dostosowana do ćwiczeń. nie bierz od razu wszystkiego na swoj***arki, ilość ćwiczeń zwiększaj systematycznie. co do jedzenia to nie głupim pomysłem jest zrobienie sobie analizy składu ciała. dzięki temu dietetyk może określić, ile masz % mięśni, jak reaguje twoj organizm i jakie jest jego zapotrzebowanie. normalnie takie badanie kosztuje sporo pieniędzy, ale na tej stronie http://www.sklepdiety.pl/analiza-skladu-ciala-pm-55.html można to zrobić za darmo i przez internet :) trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba sprawidzic wyniki badań, na moje problemy z tarczycą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzisz efektów bo rozbudowujesz tkankę mięśniowa która jest ciężka tłuszczyk zamienia się w mięśnie i to tyle ale wydaje mi się ze cokolwiek powinno być widać nie wiem o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogusia1995
Widziałam w jakich ona bytach ćwiczy, i mam pytanie czy dostane takie buty na tej stronie? http://free-run.pl/ Mam tutaj zniżke i chce ja wykorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×