Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

samotny 40 lat

Polecane posty

Gość Raffał
Nie do końca. Trochę się boję jej cokolwiek okazywać po tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
Coś nabroił? Hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem chetna popisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
Nie mam dobrych wieści, ona uważa, że jestem niuczciwy, co nie jest prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
Niech to udowodni. Tylko na domysłach się opiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
Na podejrzeniach i poszlakach. Znalazła smsy, które nie były może całkiem niewinne, ale na pewno nie świadczyły o zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda ze niechcesz ze mna pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
Lepiej się nie oddalaj od niej bo tylko utwierdzisz ją w takim przekonaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
Sweet: Dzięki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
Proszę :) Zróbcie coś razem fajnego, coś nowego lub też coś, co kiedyś lubiliście robić na początku znajomości. I okazuj jej uczucia, bo może się czuje niepewnie przez te podejrzenia. Kup jej np jakiś drobny, ale przemyślany prezent, w ramach przeprosin za te nieszczęsne smsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
Ale jaki prezent Sweet? Ona się na to nie nabierze, nie przyjmie niczego ode mnie. Tu trzeba chyba inaczej. Podpowiedz coś więcej, Sweet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
Powiedz: Mea culpa. Bo pewnie się obraziła. Trzeba przeprosić i zadośćuczynić. Pewnie się przestraszyła, że ją zdradzasz i czuje się niepewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
Ludzie czasem mimochodem mówią, że coś im się podoba albo że chcieli by coś mieć, albo pójść gdzieś. Prezent który byłby dla niej jako kobiety, a nie matki albo pani domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
Myślę, że "Mea culpa" nie wystarczy. Ona jest przekonana o mojej zdradzie. Ale i tak dzięki Sweet. Może czas wszystko załagodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
A z prezentem spróbuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
Pewnie musi zapomnieć. Nie wzbudzaj podejrzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
Nie zamierzam. Chcę ją odzyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
I tak trzymać! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
Dzięki za wsparcie Sweet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
Choć "The sting" może użądlić. Skąd ten niecodzienny nick?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
To tytuł piosenki Tori Amos. Trudno znaleźć wolny nick :) Piosenka bardzo fajna, polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
Z pewnością posłucham. Napiszesz coś więcej o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raffał
Trzeba się wreszcie położyć. Dobranoc Sweet. Gdybyś chciała jeszcze kiedyś pogadać, doradzić coś, to masz mój mail: m.i.c.h.a.l75@interia.pl. Cześć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
Lubię od czasu do czasu komuś doradzić w słusznej sprawie. Bo ja po jasnej stronie mocy jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweet_the_sting
Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga1982 niedoszły psycholog
Rafał, czytając Twoje wpisy wnioskuję, że jesteście wbrew pozorom bardzo udanym małżeństwem. Kochacie się, tak jak ja z moim mężem (ja 31 on 36). U nas też były trzęsienia ziemii bardzo nam potrzebne. Staraj się o nią, daj jej do zrozumienia, że jest najważniejsza kobieta Twojego życia, mów jej to jak najcześciej i to okazuj. Macie 2 nastolatków, ale to nie znaczy, ze Wasze życie ma sie kręcić wokół pracy, domu i dzieci. Zapomnieliście moze o sobie. Dodatkowo, jesli masz 40 lat, to Twoja żona moze myslec stereotypowo, ze szukasz/masz jakaś młoda d**ę (sorry za dosadność ;-) ale takie są realia... Ona sie po prostu boi, ze moze Ciebie stracić, moze tez nie czuje sie juz atrakcyjna jako kobieta. Daj jej troche czasu i bądź wyrozumiały. Powodzenia, na pewno Wam sie uda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×