Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aassdd123

niemowlę po wizycie u dziadków

Polecane posty

Gość aassdd123

Mam 5 miesięcznego synka. Pierwszy raz zostawiłam go u teściów - teściowie pilnowali go przez 6 godzin. Teraz nie poznaje swego dziecka. Nie chce sam się bawić. Nie chce sam usypiać. Chciałby być ciągle na rączkach albo być zabawiany. Czy taki krótki czas może tak zmienić dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale durna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci to bardzo inteligentne stworzenia , nawet te kilkumiesięczne . Pozostawiłaś synka pod opieką dziadków , a Ci poświęcili mu cały swój czas w 100 % , nosili go na rękach zabawiali itd. , teraz maluch próbuje wymusić na Tobie takie zaangażowanie . Oczywiście , jeżeli mu nie ulegniesz , nauczy się że nie na wszystkich można wszystko wymusić płaczem . Niestety tak się czasami dzieje , że dziadkowie są od rozpieszczania , a rodzice od wychowania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie , że dziadkowie go nauczyli. Dobrze ,że babcia w tym czasie nie odkurzała, a dziadek nie rąbał drzewa bo mały też by się nauczył....i co?? Przestań nie jest w stanie się nauczyć zabaw i wymuszania przez 6 h,a nie chce sam zasypiać bo jest coraz starszy potrzebuje uwagi, zabaw, a nie leżenia i patrzenia w sufit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak. dzieci szybko przyjmują nowe nawyki. zwłaszcza takie, które są przyjemne dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne , i zapomniałaś dodać jeszcze , że pewnie jego matka jest najgorszą na świecie , i nie poświęca mu czasu . Wychowanie dziecka nie polega tylko na noszeniu na rekach . Dzieci przyzwyczajają się bardzo szybko do tego co im najbardziej pasuje , wiem coś o tym bo pamiętam , jak moje zachowywały sie po wizytach dziadków i cioć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest w stanie się nauczyć... znam to z autopsji,moja mala jak tylko została 1 raz z teściami to wrocila nie do poznania, diabel nie dziecko,tak jest do dziś, wraca od nich nerwowa,roztargniona, pelna wrazen nie umie zasnąć wieczorem aaaa no i tesciowa jak tylko mloda jeknie zaraz beirze ja na rece i mimo ze mowie ze ma tak nie robic to tak robi i potem mloda wymusza na mnie noszenie ale ja się tak nie uginam....rozumiem autorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo za kazdym razem jak jadę do rodziców, oni obrazeni ze rzadko się pojawiam, ale ja pozniej walcze i przestawiammalego na swój porżadek dnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aassdd123
ja też staram się przestawić dziecko znowu na swoje wychowanie, ale nie jest to łatwe:( oczywiście ja tez prosiłam teściów, żeby synkowi dali się troszkę pobawić samemu, bo tego jest nauczony. żeby absolutnie nie usypiali go na rękach, bo tego nie zna. ale jak widać można sobie prosić, a oni wiedzą lepiej. synek był pogodny, ciągle się uśmiechał. a teraz non stop marudzi. jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to ząbkowanie, ale niestety raczej to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam troje dzieci i w zyciu bym nie wysunela tezy ze dziecko pieciomiesieczne to tak inteligentna bestia ze nauczy sie wymuszania w 5 godzin, czyscie rozum zgubily? autorko, Twoje dziecko zostalo 5 godzin bez mamy w nowym dla niego miejscu (nowym bez mamy, w tym sensie), ma prawo odreagowac, na moje to wlasnie odreagowywanie poza tym miej na wzgledzie ze dziecko ma tez prawo miec zly dzien, moja trojka miewa do teraz i miewac bedzie, jak kazdy czlowiek.. w tym najmlodsze w wieku 10 miesiecy miewa zle dni od samego poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzamboBambo
robi kupe na nocnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie ze nie
nie moglo sie nauczyc w kilka godzin,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu miało za dużo wrażeń bo było sporo czasu w innym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'' 01.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość mam troje dzieci i w zyciu bym nie wysunela tezy ze dziecko pieciomiesieczne to tak inteligentna bestia ze nauczy sie wymuszania w 5 godzin, czyscie rozum zgubily? autorko, Twoje dziecko zostalo 5 godzin bez mamy w nowym dla niego miejscu (nowym bez mamy, w tym sensie), ma prawo odreagowac, na moje to wlasnie odreagowywanie poza tym miej na wzgledzie ze dziecko ma tez prawo miec zly dzien, moja trojka miewa do teraz i miewac bedzie, jak kazdy czlowiek.. w tym najmlodsze w wieku 10 miesiecy miewa zle dni od samego poczatku'' mamo trójki dzieci , jak już coś piszesz , to staraj się , żeby było to czytelne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz tam takiego jest, ze staje sie nieczytelne? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01.04.14 [zgłoś do usunięcia] gość Coz tam takiego jest, ze staje sie nieczytelne? usmiech.gif a to , że jeżeli ma taką wiedzę na temat wychowania dzieci , jak wątpliwa jasność jej wypowiedzi , to lepiej nich się w ogóle nie wypowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi teściowie też nie rozumieją zdania " nie noście na rękach" i niestety po jednej wizycie dziecko jest odzwyczajane przez kilka tygodni. Zresztą mam wrażenie że moja teściowa uważa że my się źle dzieckiem zajmujemy i cały czas nas kontroluje.Na szczęście mieszka daleko i kontrola ogranicza się do telefonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×