chyba dostalam w twarz, czy to mnie przekresla jako kobiete?

pracuje w firmie, w której zatrudnionych jest 12 mezczyzn i tylko 3 kobiety, na co dzien wiecej czasu spedzam w pracy z mezczyznami. Jest zawsze wesolo, sympatycznie. Za kazdym razem gdy wychodze to mówią mi, żebym jeszcze została bo dobrze czują się w moim towarzystwie, bo swobodnie, że się nie krępują itp. Czy to dobrze, że mężczyźni czują się przy mnie jak przy kumplu chociaż wizualnie jestem atrakcyjną, zadbaną kobietą? Z jednej strony to miłe a z drugiej boję się czegoś takiego, że nie będę postrzegana jak kobieta

up

nie

Dlaczego?może po prostu jesteś fajna?

A czy facet szuka do związku typowej kobiety czy takiej jak ja, która potrafi być jednocześnie kumplem i żartować na głupie tematy? Może facetów zraża coś takiego w kobiecie?

takie które będzie ufał i bedzie tez mu kumplem

gdzie pracujesz ? nie martw się po prostu jesteś miła więc Ciebie lubią

Oni często żartują w sprośny sposób jak to faceci i ja czasami dorzucę swoje 5 groszy do tego, nie chcę wyjść na jakąś zepsutą. Choć to bardzo miłe, że meżczyźni mnie lubią i dobrze czują się w moim towarzystwie.

Pracuję w firmie logistycznej.

w czym problem myslie ze twoja relacja jest zdrowa

ale ze niby co?! :o

A czy w takiej kobiecie można się zakochać? Czy będzie raczej z góry skazana na relację kumpelską? PRoblem w tym, że nie chcę być postrzegana przez facetów tylko jako kumpel, ale żeby widzieli we mnie też kobietę czy też partnerkę na życie.

Powiem wprost: po sąsiedzku pracuje tam mężczyzna, który nas często odwiedza, zainteresował mnie. I teraz nie wiem czy aby go zainteresować swoją osobą to mam udawać ułożoną, elokwentną dziewczynkę czy po prostu być sobą? Jestem kulturalna, uprzejma ale też otwarta, chętnie rozmawiam na każdy temat, nawet te seksualne, o których rozmawiają moi koledzy.

bądź sobą i ubieraj się kobieco. możesz mieć z nim dlusze spojrzenie w oczy może go to zaintryguje

Zawsze jestem ubrana kobieco, koledzy zanim mnie poznali mówili na mnie między sobą "księżniczka" - do dziś nie wiem dlaczego. Na razie wiem tylko tyle, że podobam się temu mężczyźnie i teraz zastanawiam się co robić aby nie popsuć wrażenia.

to on musi być tobą zainteresowany możesz go sprowokować do rozmowy. Moze jest niesmały