Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość somebody_that_i_used_to_know

Mój mąż kłamie...

Polecane posty

Gość gość
Przecież przed ślubem ,idioto,raczej nie mieli wspólnych pieniędzy,to nie wiedziała na co wydaje... ooo a skad niby ta wiedza nieidioto? autorka tego w kazdym razie nie napisala. chyba wiesz wiecej niz ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie o szczerość ci chodzi, a o pieniądze i o to, że twój mąż nie rozliczył się z bratem jak ma to w zwyczaju urząd skarbowy. Jakoś innych przypadków ukrytych wydatków swojego męża nie podałaś. Chodzi o tę jedną sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość somebody_that_i_used_to_know
A wy to pewnie swietoszki nie z tej ziemi, a hojni... ze az strach sie bac. Widze ze rozsadne dysponowanie pieniedzmi i szczerosc to sa jednak obce pojecia, tylko pozniej placz ze nie ma za co kredytu splacac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, mam wrażenie, że nie rozumiesz o co w tym wszystkim chodzi mąż sam podejmuje decyzje, których konsekwencje dotyczą oboje i na dodatek ukrywa to skrzętnie albo kłamie niewykluczone, że taki model związku wyniósł np. z rodzinnego domu i nawet nie zdaje sobie sprawy, że postępuje mocno nie fair uważam, że autorka ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedy mąż sprzeda ziemię i przeznaczy pieniądze na zakup waszego wspólnego mieszkania, to nie bedziesz czuła się oszukana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy mąż tej pani nie zarabia, wydał pieniądze przez nią zarobione, albo zarabia tak malo, że wydał pieniądze, a teraz ona musi go utrzymywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli uważał, że tę sprawę należy tak załatwić to powinien jasno zakomunikować to żonie zamiast zachowywać się jak gówniarz i kłamać lub ukrywać są sytuacje, kiedy facet powinien walnąć pięścią w stół i postawić na swoim a nie kłamać w strachu przed awanturą ale to już wyjście ostateczne i ma zastosowanie do tego typu kobiet, o których była mowa wyżej wiem, że czasem działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziemia nie byla twoja tylko meza wydal wiecej bo chcial pomoc bratu mial prawo uszanuj to bo nie trwonie waszego tylko swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm , jestem po rozwodzie z podobnym przypadkiem wytrzymałam 2 lata , nic nie zrobisz nie zmienisz go na siłe taki po prostu jest jedynym wyjściem jest rozstanie czym dłużej bedziesz z nim tym bardziej ucierpi twoja psychika twój charakter , małżeństwo z takim człowiekiem to porażka życiowa naszych wyborów aby ratować siebie trzeba uciekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy mają po trochu rację. Mąż postąpił źle, ale widocznie jest coś w twoim charakterze, że bał się powiedzieć ci prawdę. Dostał ziemię, stracił trochę na opłatach na rzecz mniej zaradnego brata i tyle. Jeśli jesteście nadziani, przełknij to, to tylko pieniądze. Trzeba wypracować zaufanie, rozmawiać, rozmawiać... Ta ziemia była jego, bilans wychodzi na plus, więc nie ma o co się ciskać, jeśli się dużo zarabia. Ale są i tacy, że ciągle mało, będą spod siebie jeść i mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×