Rozpoczęcie pracy w ciąży a macierzyński pytanie

W przyszłym tygodniu rozpoczynam pracę - umowa o pracę na czas okreslony - rok. Jestem w 8tygodniu ciąży, podczas rozmowy nie powiedziałam o tym pracodawcy. Czy normalnie będę dostawać pieniążki na macierzyńskim///

tak

pieniążki..

I nie musiałam informować pracodawcy o ciąży podczas rozmowy, mimo że wiedziałam?

nie wiem

Nie cierpię takiego postępowania u kobiet. Wg mnie to wstyd. Twoje miejsce mógł zająć ktoś kto naprawdę chce i może pracować. I nie mówię tu, by kobiety nie rodziły dzieci czy coś, ale takie postępowanie jest poniżej pewnego poziomu.

nie musiałaś a pracodawca nie miał prawa pytać. Cóż, umowa będzie trwała aż do końca a potem (wtedy będziesz na macierzyńskim) wygaśnie i tyle. Zasiłek macierzyński wypłaca zawsze zus.

Po macierzyńskim na pewno tam wrócę, bo to akurat wymarzona praca - w prywatnym żłobku jako opiekunka;] Dyrektorką jest moja znajoma, więc na pewno przedłuży mi umowę - z tym nie będzie problemu. Pytałam tylko o macierzyński z ZUSu.

dostaniesz ale jeśli pójdziesz zaraz na L4 to całkiem prawdopodobna kontrola z zus.

Od razu na pewno na L4 nie pójdę. Nie wiem jak z infekcjami w żłobku - wiadomo że tam są wszystkie możliwe bakterie a ja jestem w ciąży;] Ale przynajmniej te 3 miesiące popracuję w żłobku a potem pójdę na L4 a w domu będę zajmować się stroną internetową - już tak po cichu;]

kubek z kawą - czy ty się aby nie zagalopowałaś?Znasz sytuacje życiowa autorki?uważasz że skro zaszła w ciąże nie ma prawa pracować?Jakim prawem tak posądzasz. Może nie miała innego wyjścia i jako odpowiedzialna przyszła matka stara się znaleźć pieniądze na utrzymanie dziecka wiec idzie do pracy. ''Wg mnie to wstyd'' wstyd to siedzieć jak niedołęga w domu i liczyć na pieniądze od męża , z urzędu i bóg wie od kogo a samej g***o robić. Pochwalam autorkę i popieram w 100%niestety taki mam rynek pracy i kraj że trzeba czasem skłamać żeby móc zapewnić byt dziecku i sobie.