Dildo na rowerze

Dzisiaj sprawdzilam coś fajnego, przymocowałam dildo do siodełka na rowerze stacjonarnym w pokoju i sobie pojeździłam trochę, super fantastyczne uczucie. Jak się zrobi cieplej to zrobię tak na prawdziwym rowerze na dworzu. Ubiorę sukienkę, sterzcące dildo przykryję czymś i jak nikogo w pobliżu nie będzie to nasiądę na nie i się przejadę.

A pozniej sie obudze I bede marzyc na jawie:p

to nie nowość od dawna tak jeżdzę

jakbym zaczeła jęczeć jadąc przez miasto wszystkie chłopy by za mną darły na swoich bicyklach:P

Stosuję tą metodę już od kilku lat i przyznam, że frajda ze stosowania w ten sposób dilda jest niesamowita. Kupiłam tego lata w http://sexshop112.pl/33-sztuczne-penisy-dilda-czlonki trochę większy rozmiar, bo dotychczasowy mi się już znudził. Zachęcam te Panie, co chciałyby spróbować, a nie mają w sobie wystarczającej odwagi. Na serio warto!