Dlaczego w Polsce nie ma kary śmierci dla zdrajców narodu?

albo chociaz jakichś obozów pracy. Jeśli na przykład jakąs tępa dzida nie znająca sie na historii powie, że 'Polska nigdy nie była poteżnym mocarstwem"to powinna zostąc skazana na przykład na 6 miesięcy ciężkich robót. Emigranci plujący za granica na Polske powinni być porywani przez służby specjalne i skazywani na 25 lat cięzkich robót za zdrade narodu i tchórzostwo. I tak dalej, i tak dalej.