Czy pijani ludzie mówią prawdę

Czy można im ufać?

tak jak lekarzom

Czasami mówią, czasami nie. Tak jak na trzeźwo. Różnica jest taka, że zwykle jak są pijani to mówią więcej

oczywiście, in vino veritas

Bo mój kolega ostatnio jak był pijany to mi wyznał, że mnie uwielbia, że jestem kochana i że bardzo ubolewa nad tym, że tak rzadko się widujemy... Same komplementy, a na koniec pocałował mnie w kącik ust i się zastanawiam czy to coś znaczy

Znaczy. :)

Ale jak jest trzeźwy to się normalnie zachowuje w stosunku do mnie, ale fakt że widujemy się bardzo rzadko na codzień, jedynie na imprezach. I to już drugi raz usłyszałam od niego takie rzeczy jak był pijany, niedawno zrobił to samo w dodatku wtedy jeszcze cały czas chciał ze mną tańczyć i mnie obejmować

dasz mu wejść ?

Tak, ale tylko w czokogrote bo dziewictwo chce zachować dla przyszłego męża.

nie mówią prawdy.

Na trzeźwo nie mówi bo się wstydzi.

w tym wypadku pewnie mowil prawde. ja kiedy wypije to pozniej dziwie sie co w ogole mi do lba przyszlo, bo na trzezwo w zyciu bym czegos takiego nie powiedziala ani nawet nie pomyslalo i nawet nie wiem skad sie to bierze. Gadam tak od rzeczy, ze brak slow.. Problemem jest durne przekonanie, ze jak ktos wypije to mowi prawde. I pozniej fochy, ze na pewno mowilam to, co tak naprawde mysle, a teraz chce sie wymigac. Ech.

Jak się zapomną, albo jak ochlają to przez przypadek coś powiedzą.

nawet jak mówił prawde po pijaku to alkoholik!! nie nakręcaj się, olej pijaka!

sama tez nie bylam trzezwa ;p

Chyba cie kocha. :)

On pijany, wydawało mu sie ze jesteś piekna :-D ,kazdej innej by to powiedział!

Też uważam że akurat w tym przypadku to mogła być prawda. Ale tak ogólnie to ludzie po wypiciu często głupoty nieprawdziwe mówią

Jeżeli pijani ludzie mówią prawdę, to Rosjanie nigdy by nie kłamali, a cały czas kłamią.