Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cieza i rozstanie co robic pomocy

Polecane posty

Gość gość

Witam zacznę od tego ze jestem w 6 miesiącu ciąży i mam ogromny problem z facetem. Teraz doszło do mnie ze tkwię w pseudo związku gdzie facet mnie po prostu nie kocha i jest ze mną tylko dlatego ze rodzina mu każe. Stało się tak ze wpadliśmy był załamany na początku potem się niby już cieszył ale kwestia dotycząca chociażby zaręczyn, ślubu, czy nawet pojechania do mojego rodzinnego domu do teraz nie weszła w grę. Wszystko odkłada - dziś dowiedziałam się ze jeśli chodzi o kwestie zaręczyn to on po prostu nie chciał dotychczas. Dziś w kłótni w sumie po raz drugi wykrzyczał mi że ślubu nigdy nie będzie. Teraz tłumaczy ze to nerwy itp. Ogólnie wciąż się kłócimy o wszystko, zawsze myślałam ze związek to jakiś kompromis a czuje się jakby on ze mną konkurował kto wygra naszą kłótnie mimo ze często ja mam racje to ten człowiek ni potrafi przyznać się do błędu. Wiem ze on wgl nie traktuje mnie poważnie, bawi się moimi uczuciami drwi ze mnie cały czas w kłótniach mowi dosłownie wszystko np. ze zniszczyłam mu zycie, ze jak się tylko dziecko urodzi to się rozstajemy ze jest ze mna tylko dla dziecka. Poradzcie mi co mam robic, chce się od niego uwolnić. Nie kocha mnie i nic do mnie nie czuje a ja nie chce być z takim kims kto nawet nie potrafi mnie szanować tylko notorycznie poniza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutne...bedziesZ musiala o nim zapomniec.bedzie b.trudno ale musisz miec sile dla dziecka!!!teraz dzidzius najwazniejszy!!! a swoja droga...jak wiedzialas jaki jest i ze cie nie kocha po co szlas z nim do lozka?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobna sytuacje, tez 6mc ciazy. tyle, ze to ja mu dalam kopa w d**e, bo zdalam sobie sprawe ze nic sie nie zmieni - nieodpowiedzialny gowniarz z ego pod sufit. on by chcial slubu, straszy mnie ze diecko zabierze, ale ja z golodupcem sie wiazac nie bede, za stara na to jestem, jednego meza juz mialam - tez pogonilam. nbie pchaj sie w to kobieto - bo on sie nie zmieni, oszczedz sobie stresu obecnego i przyszlego. absolutnie nie naciskaj na slub, bo to sie nie uda i tak. niech sobie nbedzie tatusiem dochodzacym, zobaczysz jak ci sie z nim ulozy po porodzie i tyle... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim skup sie na dziecku teraz. Nie powinnas sir denerwować, szkodzisz dziecku. odnosnie faceta. Niestety on sie nir zmieni. I lepiej jak sie rozstaniecie. Wiem co mowie bo sama miałam taki zwiazek. Tyle ze u mnie bylo bez ślubu bo sama nie chcialam. On bedzie teraz grał uczuciami dziecka bo wie ze Ci na dziecku zależy. Nie daj sie wyprowadzac z rownowagi. Jeśli jest inteligentny i faktycznie bedzie chcial odebrać Ci dziecko bedzie Cię denerwował, oczernial i robił wszystko abys sie denerwowala. Nie daj mu powodow ani zadnych dowodow bo jesli dojdzie do sprawy wykorzysta to przeciwko Tobie. A wystarcza glupie esy. i wiem co pisze. :) trzymaj sie. Powodzenia.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z doświadczenia- rzuć go w cholere i skup się na dziecku. Inaczej Twoje dziecko przejdzie piekło i rozstanie rodziców w wieku kilku lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×