Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

drugiego dziecka nie będę karmić piersią!!!

Polecane posty

Gość gość

pierwsze karmiłam do 8 miesiąca i to był... koszmar!!!byłam wrakiem człowieka,powypadały mi zęby,włosy garściami wyciągałam,nic jeść nie mogłam bo syn na wszystko reagował kolką.wytrzymałam tak długo bo zewsząd słyszałam że to dla dziecka najlepsze...g***o prawda!!!mówili"KARM ,TO DZIECKO NIE BĘDZIE CHOROWAĆ,TWÓJ POKARM JEST NAJLEPSZY"tylko ciekawe że średnio raz w miesiącu w przychodni siedziałam,z tą więzią też nie do końca tak sielankowo bo jak dziecko ma czuć więż z matką która jest wiecznie nerwowa,niewyspana,nigdzie nie może się ruszyć bez dziecka bo mój syn był ciągle głodny.Fakt jest też taki że nie miałam pomocy ze strony męża który całymi dniami w pracy siedział.Kiedy podałam butle bo już nie wytrzymałam od razu odżyłam,miałam czas żeby się z dzieckiem pobawić,pójść spokojnie na długi spacer a nie ciągle płaczu słuchać!!!wreszcie wyszłam do ludzi,mogłam się odstresować i jesteśmy z synem szczęśliwi!!!teraz jestem w drugiej ciąży i karmić będę może pierwszy miesiąc,więcej nie zamierzam,chce mieć czas dla moich dzieci a nie wiecznie z cyckiem na wierzchu paradować!!!koleżanka karmi mm od urodzenia,jej córka jest zdrowa jak rydz.I możecie wypisywać co chcecie,przytaczać fachową literaturę,zbesztać mnie zmieszać z błotem ale decyzji nie zmienie,będę szczęśliwą bo wolną mamą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dodam że nie jest tak że jak tylko przeszłam na butle to tak jakby pozbyłam się dziecka bo chciałam imprezować.kiedy nie byłam już taka uwiązana wreszcie mogliśmy zacząć poznawać świat,wszędzie syna ciągałam ze sobą tylko zamiast oglądać wiecznie mój cycek mógł w końcu spożytkować ten czas inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się, ja miałam zapalenie piersi od nadmiaru pokarmu...nie nadążałam ściągać. Ból niesamowity, gorączka prawie 40 stopni, a dziecko wciąż nienajedzone...zażądałam tabletek na zastój od lekarza, nasłuchałam się co nie miara, ale jak tylko przeszłam na mm to i ja odzyłam i dziecko wreszcie zaczęło przybierać na wadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam gdzieś jak będziesz karmić,nie musisz ogłaszać tego wszem i wobec :D Karmiłam 8 m-cy zarówno córkę jak i syna.Przy drugim było ciężej się zorganizować bo zawoziłam i odbierałam córkę ze szkoły,ale nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a ja Ciebie popieram. Ja karmiłam mieszanie tylko przez jeden miesiąc- ściągałam pokarm, niewiele go miałam ale i tak nie miałam parcia na karmienie piersią. Moje dziecko ma prawie 10 miesięcy, jest z in vitro, zdrowe jak ryba, nawet jeszcze nie gorączkowało. Aaa i dużo czasu miałam i mam dla dziecka i siebie. Ale wiadomo każdy karmi jak uważa. Dzieci karmione piersią też chorują i tyle w tym temacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie że będę to ogłaszać i mało tego,będę namawiać wszystkie nieszczęśliwe,narzekające wiecznie mamy żeby dały sobie spokój bo nie muszą tego robić jeśli nie chcą.jeśli karmią piersią i są szczęśliwe to chwała im za to ale jeśli przechodzą przy tym męki pańskie to nikt nie ma prawa ich pouczać że butla to najgorsze co może być dla dziecka bo to nie prawda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź może zażyj meliskę bo jakaś sfrustrowana jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 miesięcy to długo karmiłaś. Twoja odporność spadła, bo zagłodziłaś organizm, jedząc bardzo wybiorczo i skromnie ze względu na dziecko. Zobaczysz jak będzie z drugim, może dasz rade spokojnie 3 miesiące karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwójka dzieci - żadnego nie karmiłam piersią nawet przez moment. Jak kiedyś przyjdzie trzecie to też tylko mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty chcesz oglaszac nawiedzona jeste?.Masz zamiar karmic syfem dziecko i inne do tego namawiasz???To ja dziekuje i naszczescie mam mozg i kocham dziecko ,wiec mysle o tym by mialo to co najlepsze.Jest ciezko ,ale to malutkie poswiecenie matki jest objawem milosci do dziecka.Pierwsze karmilam piersia drugie tez karmie bywa ciezko ,ale warto.Bo to moje dziecko i jest warte najlepszego pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam straszna nerwówke od początku karmienia i chce zakończyć i przejsc na butle ale jak to zrobić kiedy moje dziecko nie chce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie teraz sfrustrowana nie jestem,byłam jak karmiłam dlatego więcej nie będę.A w czym niby mama karmiąca mm jest gorsza?dlaczego patrzą na nią krzywo wszędzie?To niby lepiej karmić i czuć się jak ukrzyżowana?!!!Naprawdę zazdrościłam kobietą które karmiły i dawały sobię radę,niestety ja do nich nie należałam a zewsząd kładli tylko na mnie nacisk że muszę i już.Mamy 21 wiek i mieszanki też są dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie wypowiedz wyżej. Tak cięszko poswiecic kilka miesięcy? karmienie piersią jest jednym z wyrazów miłości do dziecka. Jeżeli matka nie karmi piersią to znaczy że nie kocha wystarczająco swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak wspolczesne pokolenie beznadziejnych chemicznych mamusiek.Jak masz problem by karmic dziecko piersia przez 8m jego zycia to sie gleboko zastanow:D Masz faktycznie problem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i też mam mózg,wreszcie ,oprzytomniałam. kocham swojego syna nad życie i nie muszę tego okazywać sposobem karmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko: popieram Cię :) , nie daj się nawiedzonym pseudo mamuśkom z cafe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym okazujesz ta milosc slowami hehehe.Bo widzisz kochana mowic mozesz co chcesz .Ja wole okazywac milosc czynami.A karmiac piersia daje to co NAJLEPSZE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większej bzdury nie czytałam jak to: gość dokładnie wypowiedz wyżej. Tak cięszko poswiecic kilka miesięcy? karmienie piersią jest jednym z wyrazów miłości do dziecka. Jeżeli matka nie karmi piersią to znaczy że nie kocha wystarczająco swojego dziecka. moja mala nie chciała ssac piersi,aczkolwiek mleko odciagniete pila tyle ze z butli,dlatego dopóki miałam pokarm to jej dawałam ale dokarmiałam mm bo inaczej wiecznie była gloda, dziś ma 9 m-c i ani razu nie chorowala(a dzieci moich koleżanek,ktore były karmione piersią co chwile sa chore),nie uważam się za zla matke, nawet cieszyłam się ze tak się to potoczylo bo bylam klebkiem nerwow gdy kilka dni była na piersi....kocham moja corke tak samo jak te które karmia piersią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieracie bo same dziecka nie potrafiłyście wykarmić. I teraz macie taki swój klubik karmiących paszą, niby szcześliwych mamusiek, a w sodku jesteście sfrustrowane że nie potraficie nawet własnemu dziecku dać najlepszego dla niego pokarmu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój dziewczynie przecież karmiła 8 miesięcy mogę ci pogratulować wytrwałości bo sama karmie już 6 i do 8 mam nadzieję ze moje dziecko wreszcie zaakceptuje butle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeżeli matka nie karmi piersią to znaczy że nie kocha wystarczająco swojego dziecka"-dobre sobie,jakaś ograniczona jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 15. 18: oddaj się dzisiaj swojemu mężowi wieczorkiem, dobrze ci to zrobi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaje się kilka razy w tygodniu także nie mam tego problemu co ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15,20 a co ma piernik do wiatraka?Co ma karmienie piersia do seksu ???Mentalna jestes czy co .Kto ci powiedzial ,ze osoba ktora karmi nie ma dobrego seksu.Radze sie udac do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaa kilka razy w tygodniu, chciałoby się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy być mentalnym, bo nie kleję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak masz z mężem niskie libido to już twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie Ona napisała, że ten kto karmi piersią nie ma dobrego seksu? :D I też nie wiem do czego przykleić to "Mentalna":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okazuje miłość czynami a nie jednym czynem jak to było właśnie przez te osiem miesięcy.powtarzam że jeśli któraś karmi piersią i jest szczęśliwa to super,i ja się cieszę ale jeśli już nie może a robi to bo właśnie nawiedzone mamy ją krytykują i wypisują takie bzdury że nie kocha swojego dziecka to może niech one się nad tym zastanowią czy przypadkiem nie są stuknięte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zwykle kafeterianki - pseudo mamuśki nie potrafią czytać ze zrozumiem i do tego używają słów , których znaczenia nie rozumieją . Ot , cała cafe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×