Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sarenedee5250

Mogę wziąc do porodu walizkę czy będę wyglądała jak paniusia

Polecane posty

Gość gość
Dlaczego z bidula rodziców mam .Skoro ktoś mnie obraża dlaczego mam przyjąć to z pokorą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POZA SZPITALEM TEGO KILKUDNIOWEGO NOWORODKA MOZESZ PRZERZUCIC NAWET PRZEZ RAMIE JAK WOREK KARTOFLI BO to ty za niego odpowiadasz ale na terenie musi być "w czyms" tzn w wozku/ptrzenosnej gondoli lub foteliku!!!!! chyba ze rodzilas 10lat temu w wypierdkowie małym. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też nie chcieli oglądać nosidełek zresztą nawet nie mam bo nie mam auta urodziłam w sierpniu do domu mam 10 min drogi i poszliśmy z dzieckiem na piechotę siostra stała na dole pod szpitalem z wózkiem a mąż przyniósł rzeczy na górę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POZA SZPITALEM TEGO KILKUDNIOWEGO NOWORODKA MOZESZ PRZERZUCIC NAWET PRZEZ RAMIE JAK WOREK KARTOFLI BO to ty za niego odpowiadasz ale na terenie musi być "w czyms" tzn w wozku/ptrzenosnej gondoli lub foteliku!!!!! chyba ze rodzilas 10lat temu w wypierdkowie małym. oczko.gif rodziłam 3 lata temu w Gdyni i nikt nie patrzył czy mamy fotelik położna tylko spytała czy ma pomóc dziecko ubrać w kombinezon i poszła sobie ,ubieraliśmy dziecko na sali widzeń po za odziałem już .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
POZA SZPITALEM TEGO KILKUDNIOWEGO NOWORODKA MOZESZ PRZERZUCIC NAWET PRZEZ RAMIE JAK WOREK KARTOFLI BO to ty za niego odpowiadasz ale na terenie musi być "w czyms" tzn w wozku/ptrzenosnej gondoli lub foteliku!!!!! chyba ze rodzilas 10lat temu w wypierdkowie małym. xxx Najwyraźniej to obyczaj z twojego wypierdkowa. Nikt ode mnie okazywania niczego nie wymagał. Dziecko zostało wyniesione na rękach do auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W kazdym normalnym szpitalu nie wypuszcza Cię nim nie pokazesz fotelika/wozka. xxx Przy żadnym z trojga dzieci szpital nie wymagał czegoś takiego. Duży szpital w dużym mieście wojewódzkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OCzywiście, że raczej Cię nie wypuszczą, jak nie zobaczą fotelika. Po drugie: po co torba z rzeczami dla dziecka?? Co zamierzasz brać? Dla dziecka to wystarczy pieluszka tetrowa, paczka lub dwie chusteczek nawilżanych i pieluszki- jeśli szpital nie daje (mój daje). Do tego ewentualnie kaftanik (tak kaftanik, bo w szpitalu nie trzeba zakładać nic na nogi, dziecko ciągle jest przewijane i rozbierane- bo robi kupki, ciągle się ****ada, ogląda, szczepi, karmi, kąpie) to kaftanik wystarczy- dziecko i tak jest w rożku/kocyku szpitalnym (może też zabrać swój), tak jest najszybszy dostęp do pieluszki. Więc nie wiem, po co Ci torba dla dziecka! A ubranka na wyjście (body, bluzeczka, kurtka czy sweterek, czapeczka, spodenki czy śpiochy, fotelik, kocyk) to ktoś może przynieść jak dostaniesz wypis (nie wiadomo czy to będzie po 2 dobie czy np. po 5-6 jeśli dziecko będzie miało żółtaczkę.. po co te rzeczy mają tam leżeć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temat o walizce, wojna o fotelik :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ja nie mam zamiaru dziecka wozić samochodem , więc po ch.. mi fotelik, a na spacery będą nosić w chuście i nie planuję posiadania wózka i co:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też się zastanawiam w co się spakować. Ale chyba jednak postawię na mniejszą torbę "treningową"/podróżną. Mam jeszcze trochę czasu i nie próbowałam czy się w nią zmieszczę, ale jakoś będę musiała. Najwięcej miejsca to te pieluchy zajmą. Pomyślałam, że może jak będziemy jechać do szpitala to wezmę mniej rzeczy a najwyżej na następny dzień mąż przyjedzie z drugą też małą torbą. Dowiezie np więcej pieluch, ubranka "na wyjście", więcej podkładów itp. Co o tym myślicie? Po co mi od razu 33 szt pampersów? Druga torba już byłaby przygotowana, żeby mąż ją po prostu zabrał, bo sam to na pewno nie spakuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×