Czy to możliwe ze bylo jej zimno? Wróciła lodowata.

Córka miała na sobie body z długim rękawem, rajstopy, leginsy (nie miała skarpet) i adidasy skórzane do kostki. Kurtka bez polaru, ale z poszewką i otuliną - ortalionowa. Na szyi apaszkę, na głowie czapkę dzianą cieniutką. Na podwórku 8 stopni. Dość słonecznie, ale nie cały czas. Córka jechała w wózku 3.5 h. Mogła zmarznąć? Gdy spałą okryłam jej nogi cienkim polarowym kocem (spałą ok 30 min). Gdy ją rozbierałąm nogi (zwłąszcza stopy) miała wręcz lodowate. Reszta ciała w miarę ciepła.

Możliwe bo dziś zimny wiatr napierdzielał

Na moje oko mogła, ja sama bym zmarła będąc tak ubrana i pchając wózek. Siedziała w wózku, nie ruszała się dodatkowo pewnie wiał jakiś wiatr. No troszkę nie odpowiednio ją ubrałaś

*zmarzła

to zalezy od wiatru. U nas dzis keidy nie wiało było cieplutko jak tylko sie wiatr zrywał to sie robiło bardzo nieprzyjemnie.

Wiatr byl niewielki.

O rany pewnie ,ze ci dziecko wymarzlo :D Jak rozbierasz dziecko po spacerku musi byc cieplutkie,nie wspocone ,ale stopki i raczki,kark i reszta ciala ciepla.Tylko nosek i policzka maja prawo byc zimne.Dziwne jestescie mamuski jak nie przegrzewacie i to zamrazacie swoje dzieci.A ty bys chciala spac na dworze w taka pogode pod cieniutkim kocykiem?

ja ci powiem jak ubrałam swoje dziecko na spacer w wózku, też było 8 stopni. Body z krótkim rękawem, bluzka bawełniana, kurtka cienka wiatrówka, rajstopy bawełniane, spodnie cienki sztruks, buty skórzane półbuty, chusteczka bawełniana pod szyję, czapka sztruksowa wcześniej miał jeszcze cienki polarek, taki bieliźniany i zdjęłam go, dziecko miało chłodne rączki więc niepotrzebnie ale zaraz wracaliśmy i chyba bardzo nie zmarzł. Wiał dość nieprzyjemny, zimny wiatr ja zmarzłam mając ubraną kurtkę jak dziecko i cienki sweterek a pchałam wózek.

nie rozumiem, że dziecko nie miało skarpet? Miało gołe stopy, czy rajstopy? Też miałam ze sobą koc na wszelki wypadek jakby dziecko usnęło.

ponad 3 godz przy 8 st??? body i cienka kurtka??? chyba nie masz wyobraźni.

no to już możesz zapisac dziekco do lekarza, przeziębienie murowane. jak miała lodowate stopy to logiczne że zmarzła.

to prowokacja

A kiedy wystepuja 1 oznaki przeziebienia? W niedziele mielismy leciec do UK.

u nas tez 8 st , syn 7 miesiecy mial body z kr rekawem, na to bluza i na to misiowa ciepla bluza, rajty i spodnie, adidiasy, apaszka i czapka taka troszke cieplejsza, okryty byl kocykiem bo zawsze spi w wozku, po rozebraniu byl cieplutki :) co prawda w sloncu jest cieplo ale wiatr jest strasznie mrozny. a i byl w gondoli, bo w spacerowce to by go wywialo chyba :)

przesadzilas.... na pewno zmarzla, tymbardziej ze dziecko jezdzi w wozku i sie nie rusza. Ja swoja trzylatke ubralam podloszulka, na to cienka bawelniana bluzka kurteczka wiosenna na delikatnym polarku, cienkie rajstopy i leginsy, apaszka, cienka czapka i narzekala ze jej chlodno. U nas niby sloneczko delikatne ale wialo.....

Co teraz moge zrobic aby nie zachorowala? Gdzies w polowie drogi sprawdzalam, to plecki miala az za cieple (sprawdzilam jak weszlysmy do sklepu. Wtedy zawsze ja rozpinalam, zdejmowalam czapke.

Przeinhalowalam ja sola bromowo - jodowa, dalam miodu. Cebuli niestety nie mam...

daj jej cherbatke z miodem i cytryna i bedzie ok.