matki pierwszego kwartału 2013_wnioski po roku

Jak z perspektywy czasu oceniacie ten ruch? Bo wg mnie matki sprawiły tyle dobrego, że przejdą do historii. A pytam, bo pamiętam ile było na nie hejtu.

do jakiej historii? za kilka lat nikt nie bedzie pamietal

Sądzę, że przyczyniły się do tego, że cały rok skorzystał.

A ja pamiętam, że było taaakie zamieszanie, że mógł cały rok upaść. Linia była bardzo cienka, a one szły vabank. Tyle dobrego, że dobrze się skończyło. Jestem mamą drugiego kwartału.

tak sie przyczynily ze najpierw zbieraly podpisy a jak im sie nie udalo i dostaly cokolwiek tylko matki II kwartalu to zadaly zeby matki II kwartalu nic nie mialy, sorry, takie z nich bohaterki.. psy ogrodnika i dobrze im tak

Jak one oblegały sejm to było ok i żadna z was ryja nie darła bo skorzystałyście na tym,ale na matki dzieci niepełnosprawnych jedziecie jak głupie.

A ja tam jestem dumna, że jestem mamą II kwartału:-P Wstyd mi było za te kobiety, bo nie docierały do nich żadne argumenty, a nie chciały przyznać, że chodzi o kasę. Tyle co sobie rok przesiedziały na kafeterii, ot i tyle w temacie.

18:33 zgadzam się

No i miały racje ze protestowały . Jak cały rok to cały a nie wymyślanie jakiejś daty od 17 marca .

"A ja tam jestem dumna, że jestem mamą II kwartałujezyk.gif Wstyd mi było za te kobiety, bo nie docierały do nich żadne argumenty, a nie chciały przyznać, że chodzi o kasę. Tyle co sobie rok przesiedziały na kafeterii, ot i tyle w temacie." A o co niby miało chodzic jak nie o pieniądze? Bezsensu jest to co napisałaś.

Mamo II kwartału a tobie w rocznym macierzyńskim o cho chodziło jak nie o pieniadze?

A ja w ogole twietze ze roczny urlop macierzynski to niezbyt dobry pomysl. Wiele znajomych nie ma juz do czego wracac po tak dlugiej nieobecnosci. A i kobiet nie chca zatrudniac bo zaraz zajda w ciaze , pojda na zwolnienie, macierzynski roczny i prawie dwa lata w plecy

Ja jestem matką I kwartału. Mój synek urodził się 9 marca, czyli w pierwszej wersji brakowało mi 9 dni. I powiem tylko tyle niby w czym mój synek jest gorszy od tych urodzonych od 18 marca a dzięki temu że takie matki jak ja walczyły mój synek miał mamę cały roczek i owszem chodziło o kasę ale także o czas spędzony z dzieckiem. A jeśli chodzi o pracę to do pani wyżej pracuje prawie 10 lat w banku i miałam do czego wracać.

Do pani wyzej: a w czym byly gorsze dzieci urodzone, na przyklad, w grudniu? Gdyby sie datami kierowac to kazdy mialby jakies roszczenia. A poza tym uwazam, ze Polska jest zbyt biednym krajem, zeby sobie pozwolic na fundowanie rocznego macierzynskiego, w dodatku poprzedzonego prawie 9 miesiacami 100% platnego l4.

Polska jest za biednym krajem, by nie dbać o dzietność, o rodziny, dzieci. Jak tak dalej pójdzie, to emerytury nasze będą wynosić 500 zł. A poza tym matki pierwszego kwartału nie chciały nic zbierać innym mamom i właśnie dlatego wygrały.

Matki z I kwartału tak samo podatki płaciły jak te z II. Dobrze, że dało im się trochę od złodziei wyszarpać z powrotem. Tyle w temacie.

Ludzie na calym swiecie placa podatki, w tych bogatszych krajach nawet wyzsze niz w Polsce, ale nigdzie nie ma czegos takiego takiego jak tutaj, czyli 100% platnego chorobowego, az do dnia porodu, a potem 80% macierzynskiego przez 12 miesiecy, bo nikogo na to nie stac. Tylko w Polsce wystarczy przepracowac pare tygodni, zeby korzystac z tych samych przywilejow, co pozostale przyszle mamy, za co my wszyscy placimy. Te pieniadze nie spadaja z nieba. Potem ludzie placza, ze nie ma na sluzbe zdrowia, czy na rewaloryzacje rent I emerytur. Jakby sie wszyscy nauczyli liczyc, to tego problemu by nie bylo.

Ludzie na calym swiecie placa podatki, w tych bogatszych krajach nawet wyzsze niz w Polsce, ale nigdzie nie ma czegos takiego takiego jak tutaj, czyli 100% platnego chorobowego, az do dnia porodu, a potem 80% macierzynskiego przez 12 miesiecy, bo nikogo na to nie stac. Tylko w Polsce wystarczy przepracowac pare tygodni, zeby korzystac z tych samych przywilejow, co pozostale przyszle mamy, za co my wszyscy placimy. Te pieniadze nie spadaja z nieba. Potem ludzie placza, ze nie ma na sluzbe zdrowia, czy na rewaloryzacje rent I emerytur. Jakby sie wszyscy nauczyli liczyc, to tego problemu by nie bylo.

Ale ile zarabiają ludzie na zachodzie, a ile tu? Pewnie że to jest chore i gdyby wybór był pomiędzy zmniejszeniem podatku, a krótszym macierzyńskim to wolałabym to pierwsze. Ale takiego wyboru nie ma. Mnie macierzyński odpowiada, bo przecież kasy mi zus i tak nie odda, to wolę przynajmniej ten urlop.

Jeżeli nie będzie więcej dzieci, nie będzie wkrótce mowy o waloryzacji i służbie zdrowia, więc bardzo dobrze, że w końcu w naszym kraju zaczyna się myśleć o dzieciach i rodzinach. :)

ZUS to za chwile szlag trafi i nawet tych groszowych emerytur nie bedzie. Ale tak to jest, jak sie porywa na cos, czego nawet zdrowy budzet zamoznego kraju nie jest w stanie udzwignac, a co dopiero taki dziurawy i deficytowy jak w Polsce. To sie zawsze zle konczy, kiedy ktos, kogo stac wylacznie na rower chce jezdzic Mercedesem.

Akurat tu się mylisz, w Szwecji, w Nowej Zelandii choćby jest roczny 100% płatny urlop rodzicielski, poza matki I kwartału głośno i dobitnie powtarzały, że nie chcą nic zabrać pozostałym kwartałom, a jeśli miałoby im być zabrane choćby 5gr. to zrezygnują z walki, więc nie fantazjujcie teraz, Matki IV kwartału groziły zaskarżeniem ustawy do Trybunału Konstytucyjnego i wtedy nikt by nic nie dostał.Poza tym ustawa jeszcze nie trafiła do sejmu, więc M1K miały o co walczyć, nie dało się ustawowo już szybciej przyspieszyć uchwalenia ustawy. Bo żadne dziecko i żadna matka nie jest gorsza, wszystkie zasługują by być jak najdłużej ze swoim dzieckiem

Do: 2014-04-02 18:31:49 Jakie va bank? Jakoś ja pamiętam, że zawsze podkreślały, że nie chcą zaszkodzić pozostałym kwartałom! Zrobiły to z klasą i kulturą, bez awantur i pikiet pod sejmem. Inteligentnie wręcz, do dziś się o nich w gazetach wspomina i nadal bywają w mediach.

21.26. Nie mam pojecia jak to jest w Nowej Zelandii, ale w Szwecji podatek dochodowy wynosi prawie 50%. Z tego tez wzgledu opieka socjalna w tym kraju stoi na wysokim poziomie. Panstwo ma z czego dawac, skoro zabiera obywatelom polowe dochodu. Porownywanie Polski do Szwecji jest wiec bezsensowne.