Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagoooooodaIII

całe życie na diecie?

Polecane posty

Gość jagoooooodaIII

rok byłam na diecie, miałam nadwagę, schudłam 20kg, teraz przy wzroście 165 waże 54 kg, ale mój koszmar się nie kończy-kiedy tylko zjem jakiś normalny obiad - krokieta, naleśnika - dopadają mnie wyrzuty sumienia i od razu mam wrażenie ze przytyłam. uwielbiam słodycze, ale po roku męczarni nadal nie mogę sobie pozwolić na chwile zapomnienia bo wydaje mi sie ze czekolada doda mi 2kg. Wy tez macie takie schizy po zakazanym posiłku czy to ze mną jest coś nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam i doszlo do tego ze wymiotowalam po normalnych posilkach tylko male jeszcze znioslam , a jak schudlas 20 kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoooooodaIII
zmuszałaś się do wymiotowania czy Twoja psychika już tak działała? odstawiłam słodycze, pieczywo, tłuste rzeczy, jadłam dużo białka no i ćwiczyłam, ale mam wrażenie ze jak przestałam ćwiczyć to chudłam jeszcze szybciej - nie mówie tylko o kg na wadze , ale i obwodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o joj !!! Jagoda to super!!! :) brawo wiesz co ja teraz waze 73 przy 171 a kiedys 88 nie moglam patrzec na siebie. odchudzalam sie bylam na dieta pl itd . czasami jak bylam na diecie to jak inni jedli ja wychodzilam . schudlam wtedy do 67 . teraz sie od 2 lat6 nie pilnuje i nie wiem dlaczego waga mi poszla w gore tylko 4 kg bo jem normlanie ale czasami tylko ide glodna spac. pije duzo wina czerwonego ale to sam cukier ..... sama sie zmuszalam , nie moglam zniesc tego ze mam jedzenie w brzuchu ...z ejestem najedzona , ze tosta z serem wyciekajacym zjadlam , mialam takie straszne poczucie winy i nie wiem czy tak masz ...ale jak zjem ciagle lapie sie za brzuch i tak jakos go przyciskam .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoooooodaIII
to świetnie, że teraz jadasz normalnie i ze pokonałaś te głupie wyrzuty sumienia. dokładnie, ja też jak sie najem to ściskam brzuch i sprawdzam jak bardzo go rozepchałam posiłkiem - chore :D podobno osoba, która była w stanie schudnąć i wytresować swoją wolę może przenosić góry, bo pokonać siebie to pokonać największego wroga,ja właśnie tak się czuje do momentu kiedy nie pochłone jakiejś bułeczki z serkiem, bo patrze wtedy na siebie i widze 2kg więcejj.. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz jewszcze trochce chce schudnac do lata , podziwiam cie ze cwiczylas mi sie nie chce choc wtedy wlasnie na silke chodzilam masz racje pokonac siebie to jest cos . mojego kol tata mowi ze najtrudniejsza osoba ktorej trzeba powiedziec nie to ty sam ja mam dziwny stosunek do jedzenia to juz mi zawsze zostanie chyba , ale staram sie nie miec sobie za zle ze zjadlam chyba ze jest po 19 lub 20 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×