Ojciec usiłuje wprowadzić do domu kochankę

córka Joasia, twój ojciec zachował sie fatalnie; Czy gadaliście o tym co zrobił? gadaliście z tą dziunią? Jakie mają plany? Może trzeba im uświadomić że: ojciec z dziunią za lat kilka będzie miał to samo co z mamą- się znudzi (czy ona o tym wie??) czy ojciec wie o tym że ona będzie przy nim poki wszystko fajnie a jak zachoruje/będzie w potrzebie to ucieknie? Powiedzcie mu że ma wybierać albo wasze wsparcie (+mamy) albo jej (wątpliwe) wsparcie Niech twoja mama wniesie pozew o rozwód z orzeczeniem winy twojego ojca, będzie majątek na pół i po sprawie. Powinna trochę powalczyć o swoje.

nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ja sama zmuszam mojego syna do zaakceptowania mojego kochanka.Zdrady i rozwdy są straszne :( Ale mama powinna np powiedzieć ojcu: Ok wyprowadziłam się, resztę rozstrzygnie sąd, ale póki jesteśmy małżeństwem i póki jestem także właścicielką tego domu, proszę aby nasze dzieci nie musiały mieszkać pod jednym dachem z twoja kochanicą. Po rozwdzie i podziale majątku rób co chcesz, teraz pokaż klasę, bo nasze dzieci na to patrza i cierpią. Zrób to dla nich, nie dla mnie i bądź facetem z jajami!

Autorko to fakt ojciec zachował się fatalnie ale nie wobec Ciebie ani twojego rodzeństwa.sama piszesz że dba o was,utrzymuje...To że rodzice się rozstają zawsze boli i jest trudne nawet dla dorosłych dzieci.Tak naprawde nie wiesz czy byli szczęśliwi może tylko tak to wyglądało,dzieci nawet dorosłych nie wtajemnicza się we wszystkie sprawy zwłaszcza te intymne.Jesteś już dorosła więc powinnaś pewne rzeczy zrozumieć.Nowa wybranka ojca wam się nie podoba ale jemu tak robiąc piekło w domu nic nie zyskacie dobrego.Być może że tatuś sam przejrzy na oczy szybciej niż wam się zdaje ,czasem wspólne zamieszkanie bardzo szybko kończy takie związki.A poza tym chyba nie chciałabyś żeby ojciec wybierał ci męża,przyjaciół,koleżanki bo twoje wybory mu nie odpowiadają.

zapros jakiegos kolege, zamknijcie sie w pokoju i zacznij sie tak wydzierac, ze obudzisz wszystkich niech tatus zobaczy jakie to fajne

córka Joasia, twój ojciec zachował sie fatalnie; Czy gadaliście o tym co zrobił? gadaliście z tą dziunią? Jakie mają plany? Może trzeba im uświadomić że: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Tak, rozmawialiśmy, ale ojciec powierzchownie traktuje ten temat i, a mnie trudno tym rozmawiać. Moja siostra jest bardziej spontaniczna, nazwała tę panią znanym powszechnie epitetem, a ojciec spokojnie odpowiedział "no i co z tego" Z dziunią nie ma rozmów, spotkaliśmy się jeden raz, przygotowałam obiad[rodzeństwo pomagało] , o jakiejkolwiek z nią rozmowy nie było mowy, dominował głośny śmiech. Plany? ma się dziunia wprowadzić w majowy weekend do naszego domu. Do dziuni nie mam pretensji, mam pretensję do ojca, że taką niezbyt adekwatną do wieku, stanu umysłu, pozycji panią sobie przypodobał, To jednak nie ojciec i ta pani są moim największym problemem. Problemem jest moje rodzeństwo, które całkowicie odrzuca jakikolwiek związek ojca z kimś, a ta panienka działa na nich wyjątkowo źle. Ps. Siostra demonstracyjnie wniosła litr jakiejś farby, nie ukrywa, że "koczkodanowi" na łeb to świństwo wyleje. Na dzisiejszej wspólnej kolacji tylko we dwoje byliśmy - ojciec i ja, rodzeństwo zbojkotowało. Usiłowałam zahaczyć o ich decyzje, ojciec odpowiedział krótko - to nasze decyzje, a wam nic do tego. I stało się, kolega wpadł po notatki, faktycznie tylko i wyłącznie kolega, a tatuś pajaca udawał.Niewiele brakowało, a byłby mnie wyswatał'

córka Joasia, twój ojciec zachował sie fatalnie; Czy gadaliście o tym co zrobił? gadaliście z tą dziunią? Jakie mają plany? Może trzeba im uświadomić że: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Tak, rozmawialiśmy, ale ojciec powierzchownie traktuje ten temat i, a mnie trudno tym rozmawiać. Moja siostra jest bardziej spontaniczna, nazwała tę panią znanym powszechnie epitetem, a ojciec spokojnie odpowiedział "no i co z tego" Z dziunią nie ma rozmów, spotkaliśmy się jeden raz, przygotowałam obiad[rodzeństwo pomagało] , o jakiejkolwiek z nią rozmowy nie było mowy, dominował głośny śmiech. Plany? ma się dziunia wprowadzić w majowy weekend do naszego domu. Do dziuni nie mam pretensji, mam pretensję do ojca, że taką niezbyt adekwatną do wieku, stanu umysłu, pozycji panią sobie przypodobał, To jednak nie ojciec i ta pani są moim największym problemem. Problemem jest moje rodzeństwo, które całkowicie odrzuca jakikolwiek związek ojca z kimś, a ta panienka działa na nich wyjątkowo źle. Ps. Siostra demonstracyjnie wniosła litr jakiejś farby, nie ukrywa, że "koczkodanowi" na łeb to świństwo wyleje. Na dzisiejszej wspólnej kolacji tylko we dwoje byliśmy - ojciec i ja, rodzeństwo zbojkotowało. Usiłowałam zahaczyć o ich decyzje, ojciec odpowiedział krótko - to nasze decyzje, a wam nic do tego. I stało się, kolega wpadł po notatki, faktycznie tylko i wyłącznie kolega, a tatuś pajaca udawał.Niewiele brakowało, a byłby mnie wyswatał'

chałupa na pół - tak się należy zgodnie z prawem każdemu ze współmałżonków a rozwód z jego winy to jeszcze zapłaci alimenty

Rozumiem cie gdyz mam podobna sytuacje mama umarła prawie rok temu ojczym po miesiacu chcial sprowadzic nowa kobiete wezwalam policje gdyz jestem wlascicielem posesji i domu uslyszalam ze nic nie moge zrobic ze ma on prawo sprowadzic sobie kogo chcę a jesli tomi nie pasuje to wytoczyc sprawe moge o usuniecie tej