Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czarowna Czarownica

Opiszcie smieszne sytuacje z waszym udzialem. Ja zaczynam

Polecane posty

Gość Czarowna Czarownica

Kiedys wyszłam do sklepu spozywczego nieopodal mojego domu. Mijani ludzie patrzyli na mnie dziwnie, panie w sklepie usmiechnietei, to ja tez się uśmiecham, a co tam :) tylko, ze te ich uśmieszki trochę głupie, mysle sobie- dziwne jakies. Dopiero w domu zrozumiałam...wyszłam do sklepu z zielona maseczka na twarzy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarowna Czarownica
Niedawno wsiadam do auta na miejsce pasażera, patrze a zamiast mojego meza siedzi obok mnie jakiś starszy facet. Zdziwione pytam "co pan tu robi?" Wypowiadajac te idiotyczne pytanie już uswiadomilam sobie, ze wlazłam do cudzego samochodu. Wyskoczylam jak oparzona, przepraszam człowieka, a on na to, ze się nie gniewa i szkoda,ze wysiadam. Miał ubaw ze mnie. Mój maz oczywiście jeszcze większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarowna Czarownica
no dawajcie, nie chce pisać sama dla siebie, a mam jeszcze sporo historyjek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKOŃCZ BO JUŻ MI STOI JAK STRA
wiem, że masz ich sporo bo w internecie ich dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarowna Czarownica
ble ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś po imprezie z dwoma koleżankami stałyśmy pod pewnym znanym wrocławskim klubem. Byłyśmy mocno wstawione. Podjechał do nas czarny mercedes. Pootwierały się drzwi i szyberdach. A z auta wyglądały takie stare karki ok 40-50. Zaczęli nas gdzieś zapraszać na jakąś imprezę. Jedna z moich koleżanek powiedziała że nie gustujemy w oldboyach. Otwarły się jeszcze jedne drzwi , a tam siedziała taka lala bladyna ala pamela. I też nas namawiała żebyśmy wsiadły. Na to ja do nich mówię. Dajcie spokój jednego l*******ga już macie. I szok, karki wk****one prawie do nas powysiadały. Ja wytrzeźwiałam w ułamku sekundy. Jeden kark do mnie że to żona tamtego. A ja na to spokojnie, a jak to żona to przepraszam. Spięli sie i pojechali. Moje dwie koleżanki i ja prawie po zawale. Kilka dni później dowiedziałyśmy się że to byli właściciele dawnej reduty we wrocławiu. Czyli jakby mafia. Do dzisiaj moje koleżanki wypominają mi że mogły zginąć za mój niewyparzony ryj. Ale dalej mam taki, zero wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarowna Czarownica
to pojechalas po bandzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wyszlam do sklepu i tak czuje,ze cos mnie cholernie boli, w butach cos uciska, dopiero sobie rpzypomnialam, ze wlozylam tam takie torebeczki z silikonowymi kuleczkami,zeby wilgoc ''nie wchodzila'' w buty i zapomnialam wyjac. malo tego. gdy tak szlam jak kaleka torebeczki pekly i kulki sie rozsypaly po calych butach,szlam jak po rozrzazonym weglu! wstydzilam sie stanac na ulicy i wysypac cholerstwo z butow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj k***a jak zawsze. Kiedyś pobił mnie dziadek w społem, bo zwróciłam mu uwagę że znęca się nad sprzedawczynią. Taki stary pokomunistyczny dziad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio jak byłam na siłowni z dwoma koleżankami. Stałyśmy i o czymś gadałyśmy muzyka grała dość głośno. I nagle ucichał jak na cały głos mówiłam ,,, i j***e mnie to,, Było mi trochę głupio, a koleżanki miały ubaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś poszlam na kawke do zony mojego kuzyna, ona ma dziwna relacje ze swoja siastra-ciagle po sobie jada, ale i tak zyc bez siebie nie mogą. Nie wiem czemu dalam się wciagnac w obgadywanie tej jej siostry, smialysmy się z niej jak wariatki....tak bardzo, ze nie uslyszalysmy jak weszla do mieszkania...stanela w drzwiach i bez słowa patrzyla takim straszliwym wzrokiem...po czym wyszla :O nasze miny musiały być bezcenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale lipa te wasze historyjki, ani to śmieszne ani ciekawe, żenua :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wchodze do mieszkania z kolezanka (wynajmowane, studenckie), a w 2 pokoju byla nowa kolezanka, bylo cicho, zgaszone swiatlo, chyba nawet ubrania wierzchnie miala w pokoju, nie wiedzialysmy ze jest;/ i zaczelysmy ja obgadywac;/i to mocno a po godzinie ona weszla do kuchni jakby nigdy nic ale bylo mi glupio;/ minelo jakies 10 lat od tamtej historii i do tej pory mi glupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×