Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przyjaciółka wyprowadza się po 4 latach jestem załamana :(

Polecane posty

Gość gość

mieszkamy od początku studiów razem, jest dla mnie jak siostra, wszystkim się dzielimy, radzimy sobie, przy niej poczułam,że nie potrzebuję nikogo i niczego, nie czulam się samotna, była moją najlepszą przyjaciółką,a teraz wyprowadza się do chłopaka i ja wiem,że taka kolei rzeczy, że każdy założy dom, rodzinę i nie można mieszkać z przyjaciółką do końca życia, a jednak czuję pustkę i smutek, czuję samotność, nie chcę mieszkać z kimś innym,jeszcze pomieszka parę tygodni, ale i tak już jestem załamana i często płaczę w poduszkę żeby ukryć przed nią mój smutek, jej mówię,że cieszę się jej szczęściem a to nieprawda, boję się,że załozy z nim rodzine i zapomni o mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim mieście mieszkasz?? Mam tak samo, moją przyjaciółkę brałam wszedzie ze sobą, ale wszystko co dobre się kiedyś konczy.. Przecież kontakt będziecie mieć zawsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli jest pradziwą przyjaciółką to nie zapomni... jesteś samotną osobą, że tak boisz się jej "straty" ? Masz rodzinę etc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzina się mnie wyrzekła,dali mi kasę na studia w innym mieście i powiedzieli,że muszę jechać a ja chciałam zostać z nimi :( byłam w tym mieście zupełnie sama :( jestem z Zakopanego a studiuję w Gdańsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie jestem z małopolski a teraz mieszkam w wielkopolsce. Teraz rozumiem dlaczego ona była Ci tak bliska... w sumie zazdroszczę Twojej przyjaciółce, ze ktoś jest tak za nią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn jest Tobie tak bliska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, to naprawdę trudne w dzisiejszych czasach znaleźć taką bratnią duszę, z początku wydawała mi się zupełnie inna niż ja,ja niesmiała, skromna, ona pewna siebie, zadbana, elegancka, ale potem z czasem okazywało się łączy nas tak wiele, wewnętrznie jesteśmy prawie takie same, naprawdę masz rację stała mi się bardzo bliska...a też nie masz rodziny ani nikogo w wielkopolsce? czesto wracasz w rodzinne strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzinne strony kocham i marzę zeby wrocić ...... kocham tamtych ludzi, ogólnie małopolskę. tutaj mimo, ze mam znajomych czuję się źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wcześniejsza autorka postów
Właśnie tak rodzą się fajne znajomości, przyjaźnie. Ktoś wydaje nam się inny, a potem okazuje się, że nadajemy na jednych falach:) Myślę, że koleżanka będzie o Tb zawsze pamiętać. Wiadomo już nie będzie miała tyle czasu co kiedyś, ale może i Ty z czasem poznasz kogoś i jakoś się ułoży. Ty tęsknisz za rodzinnymi stronami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mieszkałam w różnych miejscach z takimi tłumokami, które myślały, że będę im przyjaciółką po wsze czasy. Żałosne, nie sądziły że byłam miła i uprzejma kiedy mi się to opłacało. Staram się ich unikać jak zarazy, tym bardziej, że niczego nie osiągnęły, nie maja odpowiednich kontaktów i do niczego mi się teraz nie mogą przydać. Żyjcie dalej złudzeniami, naiwniary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc marta limetta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli to prawdziwa przyjazn, to nic sie nie zmieni poza miejscem zamieszkania -bedziecie sie widywac,dzwonic do siebie,pomagac sobie,zwierzac sie. bedzie dobrze taka kolej rzeczy,ze ona poszla do chlopaka-tez wnet kogos poznasz, glowa do gory. to nie koniec swiata..jesli to byla twa bratnia dusza, bedzie nia zawsze, nawet jak beda was dzielic kilometry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochałaś się w niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaniczKutans
bzykacie sie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość11111
dokladnie, sądzę jak ktoś wyżej napisał - jeśli to prawdziwa przyjaźń poza miejscem zamieszkania niewiele powinno sie zmienić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz być wyjątkowo głupią dziewuchą, skoro tak się tym ''łamiesz''. Wieczna przyjaźń jest jak ś.Mikołaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×