Kożuchowska NIE ZROBI BADAŃ prenatalnych

"Stosunek Kościoła katolickiego do badań prenatalnych jest negatywny." -yyy niemądra kobitka... :O

jej sprawa prawda jest taka ze badania prenatalne na przelomie I i II trymestru wykazuja wylacznie wady nieuleczalne; wady uleczalne da sie wykryc dopiero na drugim badaniu genetycznym, tzw "usg polowkowym". Jesli ktos zaklada ze bez wzgledu na wszystko ciazy nie usunie to moze sobie darowac badania prenatalne, bo co one zmienia, jesli ona i tak nie dokona aborcji w przypadku wady nieuleczalnej?!

no i ??? masz takie nudne zycie ze musisz interesowac sie zyciem innych?

Jaka oburzona :D :P Jej ciążą i jej decyzja !

zacznijmy od tego, że są badania prenatalne inwazyjne i nieinwazyjne, więc może miała na myśli te pierwsze, poza tym to przecież wyłącznie jej sprawa

Ojej :P jej sprawa przecież i jej dziecko to jest a Ty się podniecasz celebrytami jakbyś nie miała własnego życia

Przecież to normalna kaczka dziennikarska. Sama treść tego artykułu jest słabawa, widać że pisał ktoś kto nie ma pojęcia o badaniach prenatalnych. Wiedzą tyle że aktorka jest wierząca i że kościół czegoś tam w badaniach prenatalnych nie lubi - więc usiłują to łączyć. P. Kożuchowska nie komentuje samej ciąży, więc już widzę jak spowiada się pudelkowi z planowanych badań. Coś muszą pisać, to wymyślają.

szczerze mowiac to mysle ze zrobi ale w tajemnicy. Tak jak to 'gwiazdy' maja w zwyczaju ukrywac fakty nie pasujace do nich wizerunku

ze nie chodzi do konca o stanowisko Kosciola, ktore jest w wielu sprawach nietolerancyjne,glupie po prostu. Tylko chodzi io to, ze osoba prawdziwie wierzaca nie robi badan prenetalnych bo przyjmuje wszytsko jako laske od Boga, niezaleznie czy dziecko bedzie zdrowe czy chore. A ze Kosciol szuka dziury w calym, cóz

Każde badanie w ciązy jest prenatalne, usg też :D

A chodzio jej o te inwazyjne czy zwykle.usg? Ale nie dziwie sie jej. Mi zrobiono usg,wmowiono ze dziecko bedzie chore na 100%,zrobino pappa,ktore wyszlo ok,wrecz kazano robic amnio,musialam podpisac ze nie zrobie(!),a jexnoczesnie na i usg u kogos innego bylo wszystko ok. I moje dziecko urodzilo. A poniewaz w miedzyczasie mialam mnostwo roznych mysli i doszlam do pewnych osobistych wnioskow,ze w nastepnej ciazy badan nie zrobie.

I co z tego, że nie zrobi? Boi się, że w razie czego by usunęła? To ma być heroizm? Prawdziwej Katoliczce nie robiłoby różnicy, czy badania przeprowadzi, czy nie, bo diagnoza nie powinna mieć żadnego wpływu na ciążę. Jedynie dobrze dla dziecka, bo można się lepiej przygotować do porodu. Zupełnie nie rozumiem tej postawy, co to ma być udawany heroizm? Mam nadzieję, że to kaczka dziennikarska.

I tak sie dowie w 20 tygodniu, jesli bedzie cos nie tak, wiec juz nie przesadzaj z tym ze powinna zrobic w 12. To nie zmienia niczego. Nawet moj gin twierdzi, ze badanie genetyczne na tym etapie ma znaczenie tylko dla tych kobiet, ktore rozwazaja przerwanie ciazy w przypadku wad letalnych. I po co ma isc? Zeby Tobie i podobnym cokolwiek udowadniac? Smieszna jestes. Jej ciaza to jej decyzja i finito!

,,Nawet moj gin twierdzi, ze badanie genetyczne na tym etapie ma znaczenie tylko dla tych kobiet, ktore rozwazaja przerwanie ciazy w przypadku wad letalnych. ,, ***** i o to chodzi.Tez nie robilam,bo zabilabym swojego dziecka. Mam dwoje zdrowych.:)

Nie jest tak, że w 20tc się dowiesz. O ZD się nie dowiesz. A ZD to podwyższone ryzyko wystąpienia wad serca chociażby. Poza tym wiedząc można się przygotować, poczytać, dowiedzieć jak z dzieckiem pracować, jak rehabilitować już od początku. Wczesna diagnostyka jest z korzyścią dla dziecka! Nie zrobić jej, to trzeba mieć podejście "najwyżej będzie Down, to i tak mu już się nie pomoże". A właśnie dla takich dzieci ważna jest ta diagnostyka. Im rodzice więcej będą wiedzieć tym dla dziecka lepiej!

Można wiele się dowiedzieć dzięki badaniom, ale to niewiele daje, jeśli nie bierze pod uwagę usunięcia ciąży. Wadę serca można zobaczyć na usg, a z choroby genetycznej i tak wyleczyć się nie da bez względu na to, kiedy się o niej dowie. Ja urodziłam dziecko z wadą serca i chorobą genetyczną. Nie wiedziałam przed porodem, ale nic to nie zmieniło w sposobie leczenia dziecka. Wiadomo, że dobrze wiedzieć ewentualnych wadach, bo można wcześniej przygotować dla dziecka miejsce w specjalistycznym szpitalu, ale tak poza tym to niestety taka wiedza powoduje ogromny stres. Rozmawiałam z kobietami, które wiedziały przed porodem o wadzie dziecka i mówiły, że wcale nie wiedzą, czy to było takie dobre, bo bardzo się denerwowały,zamartwiały i to także szkodziło dziecku. Lekarka z poradni genetycznej powiedziała nam, że ze względu na chorobę naszego dziecka możemy zrobić badania w kolejnej ciąży, ale jeśli nie bierzemy pod uwagę usunięcia ciąży, to nie mają one sensu, bo wady można wykryć na usg.

dokladnie tak; to czy dziecko ma zd niczego nie zmieni w 20 tc a wade serca jesli ma to zostanie ona wykryta na polowkowym, jak i inne wady mozliwe do wyleczenia

a przepraszam jak ty chcesz dziecko z zespolem downa od noworodka rehabilitowac od narodzin? ty normalna jestes? dla rodzicow ktorzy nie robia badan bo i tak nie zdecyduja sie usunac to nie ma wiekszego znaczenia czy dziecko bedzie miec zd czy nie a jesli zauwaza odstepstwa od normy to zaczna dzialac i glupoty piszesz ze moze byc za pozno, bo dzieci z zd nie rehabilituje sie od narodzin, to nie wzmozone napiecie miesniowe :/

Ja tez nie robilam takich badan,bo po co? Nawet gdyby okazalo sie,ze dziecko chore to i tak niczego by te badania nie zmienily,urodzilabym tak czy inaczej i pewnie kochalabym jeszcze bardziej niz dziecko zdrowe.

Nie to nie wnm tylko onm. I ma to wpływ chociażby na karmienie piersią do którego można się przygotować. Ale nie tylko. Rehabilitację zaś należy zacząć jak najwcześniej i to nie tylko tą ruchową. Nie każdą wadę dojrzy się na zwykłym usg, ZD jest wskazaniem by zrobić dodatkowe badania, jak np. echo. Po porodzie jest szok i szkoda tego czasu zanim się do siebie dojdzie i wszystko pozałatwia.

gość a przepraszam jak ty chcesz dziecko z zespolem downa od noworodka rehabilitowac od narodzin? ty normalna jestes? dla rodzicow ktorzy nie robia badan bo i tak nie zdecyduja sie usunac to nie ma wiekszego znaczenia czy dziecko bedzie miec zd czy nie a jesli zauwaza odstepstwa od normy to zaczna dzialac i glupoty piszesz ze moze byc za pozno, bo dzieci z zd nie rehabilituje sie od narodzin, to nie wzmozone napiecie miesniowe :/ xxxx przy ZD często występują inne wady, najczęściej serca które trzeba operować zaraz po urodzinach, więc warto wiedzieć w jakim stanie urodzi się dziecko aby wybrać chociażby odpowiedni szpital z odpowiednim zapleczem

kobieto, w 20 tc jest usg genetyczne na ktorym BARDZO DOKLADNIE sprawdza sie kazdy narzad niezaleznie od tego czy plod ma zd lub inne schorzenie, wiec wady serca sie nie pominie i bedzie o niej wiadomo od razu

Jej sprawa :) no ale jakby co najwyżej założy fundację i będziecie utrzymywać jej kalekę :)

tak jej sprawa, jesteście obłudni do szpiku kosci akurat ona ma kasę i nie łasi sie na państwowe, ale każda jedna durna matka nie zrobi badań do jje klecha nie pozwala, apotem rodzi upośledzone i wyciąga łapy po kasę od państwa

Taaa Kożuchowska ma kasę :) na poród i jekiś rok życia na poziomie :) na dalszą kasę musi pracować i nie sądzę żeby sama zdołała zarobić tyle żeby w razie czego nie wyciągać łap po państwową kasę

AUTORKO- chcialam ci tylko powiedziec ze na pudelku w tytule byl jeszcze taki znak- "??!!", nie bylo to wiec STWIERDZENIE a pytanie!!! interpunkcja to poziom podstawowki jest.

gość kobieto, w 20 tc jest usg genetyczne na ktorym BARDZO DOKLADNIE sprawdza sie kazdy narzad niezaleznie od tego czy plod ma zd lub inne schorzenie, wiec wady serca sie nie pominie i bedzie o niej wiadomo od razu xxx kobieto, u mojego dziecka nie wykryto wady zastawek aortalnych na badaniu usg w 21 tyg!!!!!!!!!

U mojego dziecka też nie wykryto wady serca, ale czy myślisz, że badania genetyczne by ją wykryły? Te badania wykrywają choroby genetyczne, ale nie stwierdzi się na ich podstawie, czy dziecko ma np. krótszą rączkę lub rozszczep podniebienia. Takie wady może wykryć usg. Nie potrzeba badań genetycznych. Jeśli ktoś nie bierze pod uwagę aborcji, to takie badanie niewiele daje, bo choroby genetycznej nie można wyleczyć. A tak na marginesie każde badanie w ciąży dotyczące dziecka, każde usg płodu to badanie prenatalne.

KingaStefankaFanka heheh prędzej ty wyciągniesz kasę od państwa na swojego chorego dzieciaka ( zawsze może mieć jakieś wypadek i zostać kaleka do końca zycia :) ) niż taka Kożuchowska.

KingaStefankaFanka, brakuje Ci kultury i taktu. Każdy z nas może być kaleką. Zazdrościsz rodzicom, którzy muszą szukać pomocy u innych, bo mają chore dziecko?