Brakuje mi odwagi, żeby pójść do prostytutki

Upatrzyłem sobie jedną panienkę z roksy i pomyślałem, żeby w końcu p******* po raz pierwszy w wieku 29 lat. Dzwoniłem do niej parę razy, ale brakuje mi odwagi, żeby się zdecydować i do niej pójść:( Ciągle tylko waham się i kalkuluję :(

up

Ale co kalkulujesz, ze za droga? Czy ze kiedys odbije ci sie to czkawka. Jesli ja dowiedziałabym sie ze moj facet korzystał z usług prostytutki to bym go zostawiła.

Właśnie jest bardzo atrakcyjna i bardzo tania (bierze 120 zł/h) Wydaje mi się to podejrzane. Stałej partnerki już i tak na 99% nie będę miał, a poza tym, czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal... Kalkuluję, bo nigdy z czegoś takiego nie korzystałem. To dla mnie pójście w nieznane. Idę do parku wyjmuję komórkę z kieszeni, zbieram się na odwagę, żeby do niej zadzwonić. Rozmawiałem z nią trzy razy. Za każdym razem po około 2 godziny zbierałem odwagę, żeby do niej zadzwonić.

ktoś na forum pisał, że zdjęcia na roksy są nieprawdziwe - prawda czy fałsz?

ej stary ty nie masz się z nią żenić tylko d*****ć. ja też to powinienem zrobić bo "legalnie" mi nie wolno!!