Ludzie, którzy się bardzo zdrowo odżywiają nie wyglądają zdrowo

To jest oczywiście moje odczucie, ale ilekroć poznam kogoś kto ma bzika na punkcie zdrowego odżywiania nie wygląda za dobrze, a może trafniejszym określeniem jest właśnie zdrowo. Niezbyt ładna cera, dziwne ciało (często za chude, ale nie zawsze). Czy to tylko moje spostrzeżenie? :D Nie wiem, czy to jest kwestia tego że za takie skrajnie zdrowie odżywianie biorą się generalnie ludzie niezbyt zdrowi, czy może nie umieją dobrze zarządzać tymi swoimi dietami?

Bo produkty określone na opakowaniach jako dietetyczne to ostatnie s****wo 100% chemia.

Ponieważ ci ludzie często wcale zdrowo się nie odżywiają. Niektórzy to chyba myślą, że jak zjedzą pomidorka i chlebek wasa w ciągu dnia to to jest zdrowe. Często też takie osoby nie jedzą mięsa, a zamiast normalnego masła smarują wszystko jakimiś utwardzonymi tłuszczami roślinnymi od których skóra się wysusza.

ale twierdzą, że niby czują się lepiej

a mi się wydaje, że lepiej takowe osoby wyglądają, ale to moje zdanie.

Zalezy co kto ma na mysli zdrowe odżywianie. Ze wzg. zdrowotnych musialam przejsc na zdrowa zywnosc i to w b. ograniczonym zakresie bo rowniez od roku mam alergię pokarmową na 90% pokarmów, które do tej pory normalnie jadłam przez ponad 30 lat. Moje obecne menu, od października od kiedy zaczęłam się leczyć naturalnie: - suszone bio owoce ze sklepu ze zdrową żywnością: rodzynki, śliwki, figi, daktyle (nie siarkowane jak te z marketu), - migadły, pestki dyni - kasza jaglana (zamiast ziemniakow, makaronow i chleba), - jogurty i kefiry robione w domu wg dr Jadwigi Kempisty, - jajka - wołowina gotowana (zamiast wedlin i wieprzowiny) - rosół z kaszą jaglaną - groch, w niewielkich ilościach fasola - kapusta biała - w dużych ilosciach oraz kiszona - pomidory w postaci gotowanych sosów pomidorowych z olejem z oliwek - jabłka, pomarańcze - soki domowe z sokowirówki z marchewki, pietruszki, selera, buraka i z pęczka pietruszki i koperku - codziennie 1 szkl.takiego mixu Na w/w korzenne warzywa mam uczulenie bo zawierają metale cieżkie przez ktore własnie mam to uczulenie tez na jedzenie. - olej z watroby rekina - Iskial - codziennie zamiast ryb, na ktore mam uczulenie - kiełki lucerny - kiełkowane w domu - zamiast suplementow chemicznych Efekt: - z miesiąca na miesiąc alergia powoli sie wycofuje bez chemii aptecznej - zaczeła mi sie produkowac krew - a bylo b. źle - parametry krwi mam obecnie lepsze jak przed alergią - biale cialka krwi sa juz w najnizszej normie ale juz w normie :) - hemoglobina w polowie normy - czyli idealnie - zniknęła astma na tle alergicznym - zupełnie przestały mi wypadać włosy - przestalam używać korektora i podkładu bo cera wyglada zdrowo - skóra - poprawił się koloryt i jakosc - nie balsamujac sie bo mam uczulenie na wszelkie kremy - nabieram wreszcie kg bo wczesniej w 3 miesiące schudlam 13kg - nabieram sił i wg znajomych wygladam na okaz zdrowia To są efekty mojego zdrowego żywienia. Oczywiscie nie jem ani grama cukru, kawy, herbaty, czekolady, ciastek i innych przemyslowych wynalazkow.

trzeba odróżnić naprawdę zdrowe odżywianie od jakichś diet, które nie mają z tym nic wspólnego, byc może źle wyglądają, bo ich organizm się oczyszcza, a to troche trwa...

Zapomniałam dodac: - brokuły gotowane z prawdziwym masełkiem - kalafior - na poczatku dusilam sie na sam zapach gotowanego kalafiora teraz z maselkiem normalnie moge jesc - na poczatki przez ok.1,5 miesiaca piłam sok z sokowirowki z cytryn z bialą skorką - czasem zamiast chleba wafle ryzowe z maselkiem lub w zimie ze smalczykiem z gęsi I powoli rozszerzam menu bo alergia sie powoli cofa bez lekow:)

Chyba to jednak tylko Twoje spostrzezenia albo moze mowisz o samym odzywianiu i trafilas na ludzi ktorzy zdrowo jedza, ale prowadza skrajnie niezdrowy styl zycia. Ja znam kilka osob ktore odzywiaja sie zdrowo - sa weganami, nie jedza cukru itd. ale to nie skrajnosci wg mnie (niekoniecznie kupuja produkty oznaczone jako eko, jedza np. ciasta tyle ze z zamiennikami cukru). Osoby te ogolnie zdrowo zyja, uprawiaja sport, joge, jezdza na rowerze itd. Uzywaja tez zdrowych kosmetykow. Wszyscy co do jednej osoby wygladaja swietnie, jedna babka lat 39 na 23 spokojnie, a znam faceta k. 70 wyglada na 45!!!

Też uważam że zdrowe odżywianie ma same plusy.. Wszystkie osoby jakie znam co odżywiają się zdrowo wyglądają dobrze..lepiej od osób które odżywiają się czym popadnie.. A jeśli już jakas jest wychudzona czy coś to tylko dlatego że takie ma geny i tak naprawdę nigdy urodziwa nie była. Nie zapominajmy o tym że zdrowe odżywianie to nie jest jakas operacja plastyczna ani zabieg u kosmetyczki po którym człowiek ma wyglądać radykalnie pięknie . Zdrowe odżywianie to zmiana stylu życia..na zdrowszy.. Przez co polepsza się również wygląd zewnętrzny..włosy stała się mocniejsze,waga utrzymuje się prawidłowa,skóra jest bardziej elastyczna,jedrna,poprawia się jej koloryt na zdrowszy, znika brzydki zapach potu.. To nie jest tak że jak będziemy się zdrowo odżywiać to będziemy wyglądać pięknie..będziemy wyglądać zdrowo..i nasze wnętrze przede wszystkim ma być zdrowe o to chodzi w diecie.. Bo np.jedząc jedzenie śmieciowe fast food itp. w naszym organizmie zbierają się tłuszcze trans które i różne chemie przez które człowiek robi się ciągle zmęczony,pozbawiony sił witalnych, szybciej robią się zmarszczki i ogólnie robią się problemy skórne typu przetłuszczanie tj łojotok, wypryski, u innych zaś nadmiernie wysuszona skóra..pozbawiona nawilżenia.. ..oczywiście nie u wszystkich one wystąpią ale u osób szczególnie podatnych na tego typu zaburzenia skóry..dlatego jednym nic nie robi jedzenie tego typu rzeczy jak ciastka,pizze,napoje słodzone..ale zapewniam że w wewnętrz działa na każdego tak samo negatywnie nie ma ludzi odpornych na działanie wewnętrzne tłuszczów trans,i cukrów..na wszystkich działają szkodliwie. .