zabilam go swoja miloscia

Zagas mi oczy,twoj obraz nie zgasnie Uszy mi zaslon,uszlysze cie zawsze, Bez nog za toba pojde nad przepascie Bez ust zaklinac bede imie najlaskawsze... Dlonie mi odejm,i tak cie obejmie... Serce me niczym ramieniem steskionym Wyrwij mi serce..mysl zostanie we mnie Gdy i mysl zechcesz wypalic, wtedy uniose cie w krwi mojej fali.... Nie chce juz nigdy kochac, nie wierze w milosc,zabilam jego uczucie bo "kochalam za bardzo" bylam za dobra...czy wy tez tak kochacie? Nieszczesliwie i na zawsze?

kochana powiem ci coś szczerze lecz nie czuj się jak w operze nie jestem jakąś wielką poetką nie raczyłam się dziś cytrynówki setka pracuje w sklepie bardzo ciężko, czuje się dziś nieco niemęsko. Bozia mi się dziś objawiła i mi obraz życia nieco zaciemniła. Ja tez kocham, to Ci mówię tego chłopa bardzo lubię