Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nierozumnă

Problem z targującym narzeczonym

Polecane posty

Gość Nierozumnă

Moje drogie, mam taki problem. Mój narzeczony od paru lat prowadzi firmę, powiedzmy, że ma dość dużo kasy, ale bez przesady. Ostatnio kupił nam mieszkanie w dużym mieście, więc biedy nie klepie. Mi też niczego nie żałuje i zazwyczaj to on chce za wszystko płacić. Sprawa jest taka, że zawsze, jeśli tylko może to się targuje! Ostatnio byłam z nim na zakupach, chciałem sobie kupić buty, on że nie, że on zapłaci. Przychodzi do płacenia, a on mówi, że kartą chce zapłacić... no chyba, że przy gotówce byłby upust. No dobra, zazwyczaj urwie te parę złotych, ale nie bardzo rozumiem takie zachowanie? Czasem mi trochę głupio w takich sytuacjach. W restauracjach zazwyczaj daje spore napiwki, a przy zakupach zawsze się musi targować... wytłumaczy mi to ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialem?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo po prostu ciężko pracuje na te pieniądze i je szanuje. Nie to co taki pasożyt jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój szwagier tez zarabia kupe kasy a zawsze sie targuje :) uwazam ze to jest fajne, bo skoro ma mozliwosc uczciwie zaoszczedzic to czemu nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też się zawsze targuję i nie uważam tego za żaden wstyd. traktuję to jak sport. to ty jesteś kretynką, która woli przepłacać w imię jakiś wymysłów zakompleksieńca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam kilka bogatych osób, zawsze sie targują :) może własnie dlatego maja kase ;) autorko to nie jest żaden problem, nie kazdy ma odwage sie targowac, ciesz sie z oszczednego faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozumnă
Dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mój narzeczony od paru lat prowadzi firmę, powiedzmy, że ma dość dużo kasy, ale bez przesady. Ostatnio kupił nam mieszkanie" --- nam? czyli na ciebie też? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozumnă
Tak, nam. Powiedział, że po ślubie idziemy do notariusza załatwić formalności i będzie to nasz majątek wspólny. Na chwilę obecną jest tylko jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozumnă
w ogóle to co to ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozumnă
To nie jest spoko, wczoraj targował się z kasjerką w biedronce. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nierozumnă
a co najgorsze to urwał 50gr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wnoś do związku tyle samo dochodów co On, to wtedy ze swojej części nie będziesz się targować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×