Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patrycja z polski

a ja nie jestem bogata i sie tego nie wstydze bo jestem szczesliwa

Polecane posty

Gość patrycja z polski

!!! mieszkam w malym domku na wsi z tesciami mamy dwa pokoje w jednym tescie w drugim my i dwoje dzieci jestesmy szczesliwi przede wszystkim spedzamy razem duzo czasu nie rozumiem tego najazdu na tym forum na biedniejsze rodziny czy tacy ludzie wedlug was nie maja prawa do szczescia? na pewno jestesmy szczesliwsi niz ci co mieszkaja w wielkich domach gdzie nawet sie nie widza w ciagu dnia zyja w biegu i nie znaja tak naprawde swoich dzieci kazde siedzi w osobnym pomieszczeniu i rodziny sie nie integruja nie znaja sie tak naprawde kto podziela moje zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dzieci chodzą już do szkoły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z polski
starsze chodzi mlodsze jeszcze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 osób w 2 pokojach- masakra, spędzacie razem dużo czasu, bo nie macie miejsca na odrobinę prywatności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe jak długo będą dzieci szczęśliwe gdy pozostała część klasy będzie się zrzucać na wycieczki szkolne dla Twoich dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z polski
wyobraz sobie ze mamy jeszcze inne pomieszczenia w domu ale po prostu lubimy spedzac czas razem wiem ze niektorym sie to moze wydawac dziwne ale tak robia szczesliwi ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z polski
a dlaczego niby inni uczniowie maja sie skladac na wycieczki dla moich dzieci?? nie rozumiem twojego toku rozumowania z czego to wywnioskowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham swoich rodziców i rodzeństwo, ale jakbym miała z nimi siedzieć cały czas w jednym pokoju na kupie, to bym zwariowała, więc zastanów się czy twoje dzieci, to też takie "stadne" istotki i są zadowolone, że 2 pokolenia wybałuszają na nie non stop gały i nawet nie mają możliwości ręki we własne gacie wsadzić i rozładować napięcie seksualne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrycja nie przejmuj sie gadaniem tutaj bo one wszystkie zwyczajnie ci zazdroszczą ze jestes szczęsliwa. połowa z nich nie moze zajść w ciążę i niby mówią ze nie chcą bo ich nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z polski
dziekuje za rozsadny glos wreszcie na tym forum :) tez tak mysle ze te ktore tak pisza to po prostu zazdroszcza tego ze ktos moze byc szczesliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałaś, że jesteś biedna to na wycieczki też nie masz :) Nie wierzę, że lubicie non stop siedzieć na kupie, po prostu nie macie wyjścia i się przyzwyczailiście, ja od zawsze miałam swój prywatny pokój i nie wyobrażam sobie inaczej. Życia seksualnego już też nie macie? No bo jak przy dzieciach w wieku szkolnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, zazdroszczę Co tego, że siedzicie na kupie, nikt nie ma odrobiny prywatnosci, a dzieci muszą słuchać jak rodzice kopulują- no pełnia szczęścia i tylko zazdroscić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak do córki przyjdzie koleżanka a za kilka lat chłopaki? Jak ty sobie wyobrażasz spanie z mężem przy dorastających córkach? Ja wiem, że mieszkanie czy budowa domu to kosmiczne pieniądze w tych czasach, ale nie możecie chociaż zrobić jakiejś dobudówki? Osobny pokój dla dzieci czy wasza sypialnia a'la salon? Albo prowokujesz, albo nie myślisz. Zapytaj za rok lub dwa swoje dzieci czy takie są szczęśliwe we czworo na kupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witchch
matko czy wy wszystkie wychowałyscie sie w willach z basenem?kiedys ludzie zylli w małych mieszkankach w wielkich blokowiskach, a ci co mieszklali na wsi głownie były to rodziny wielopokoleniowe, mijali sie w jednej kuchni i o zgrozo uprawiali seks gdy za sciana byli dziadkowie i nikogo to nie dziwiło; teraz jest ped za kasa, wazne zeby był wielki dom postawiony na kredyt, wazne zeby było sie czym pochwalic i zeby dzieci koniecznie miały osobne pokoje no bo przyjda kolezanki z klasy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie wychowywałam się w willi z basenem, przez kilka lat mojego życia mieszkaliśmy z dziadkami i mieliśmy właśnie jeden pokój i choć w domu panowała atmosfera miłości i serdeczności, to o niczym tak nie marzyłam, jak o własnym pokoju ( lub chociaż dzielonym jedynie z siostrą), więc nikt mi nie wmówi, że takie warunki są dobre dla dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam koleżankę, która mieszkała z rodzicami i 2 rodzeństwa w 2 pokojowym mieszkaniu, dzieliła całe życie pokój z 2 rodzeństwa i zawsze zazdrościła mi własnego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys ludzie mieszkali w ziemiankach i tez dobrze bylo a dzisiaj mamy XXI wiek jak nie zauwazylas wiec troche sie pozmienialo i standarty zycia tez ulegly zmianie i powiem ci jeszcze - tak ja sie wychowalam w duzym domu i wiem jak fajnie jest miec wlasny kat , jak chcielismy byc razem to siedzielismy w kuchni lub duzym pokoju , bylo gwarno i wesolo ale przychodzi moment ze chcesz w spokoju posiedziec , poczytac , pouczyc sie i wtedy szlo sie do swojej oazy Wspolczuje dzieciom autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witchch
a ja mieszkałam w dwu pokojowym mieszkaniu i miałam swoj pokoj bo rodzenstwo mam duzo starsze i o niczym tak nie marzyłam jak miec z kim ten pokoj podzielic, teraz mam duzy dom a i tak lubie jak jestesmy razem w jednym pokoju i ucze moje dzieci zycia razem i dla siebie a nie kazdy sobie w swoim kacie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witchch Ty to chyba nie rozumiesz o czym mowa, bo co innego mieć ten swój pokój, nawet dzielony z rodzeństwem i spotykać sie w kuchni czy salonie, a co innego gnieździć się w jednym pokoju w 4 osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pochodzę z biednj rodziny
ale byłam jedynaczką i zawsze miałam swój pokój - rodzice mieli malutki domek 2 pokoje z kuchnią. nie wyobrażam sobie, abym jako nastolatka czy nawet kilkulatka dzieliła pokój z rodzicami!!! każdy potrzebuje czasu i miejsca dla siebie. latem to jeszcze można posiedzieć w ogródku - o ile się go ma, ale co robić zimą w takiej kupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie- nie każdy, kto żyje w normalnych warunkach, nie jest od razu samotnikiem, mamy spore mieszkanie, kazdy znajdzie tu swoje miejsce, a jakoś potrafimy bardzo dobrze socjalizowac sie z innymi ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*jest od razu samotnikiem miało byc oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateczka z cysiem i dzidzim
Oj, to masz luksusy. Powinnaś jeszcze ze dwie sztuki sobie dorobić, a najlepiej sprowadzić jeszcze swoja mamusię, będziesz miała weselej. Zazdroszczę, ale tak pozytywnie, bo ja nie jestem zawistna jak bogaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z polski
ja nie uwazam ze mam luksusy i napisalam ze nie jestem bogata ale tez nie napisalam ze jestem biedna wiec nie wymyslajcie sobie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z polski
poza tym jesli chodzi o dzieci to naprawde one sa szczesliwe przeciez sobie tego nie wymyslilam jak tescie zemra to dzieci beda mialy swoj pokoj to jest naturalna kolej rzeczy na wsi tak ludzie mieszkaja od pokolen ja nigdy nie zabranialam dzieciom zeby koledzy przychodzili tzn do starszego bo mlodsze to ma 3 latka dopiero wiec jest malutkie ale starsze ma kolegow kolezanki i sie odwiedzaja wzajemnie ja nikogo z domu nie wygonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co Patrycja , współczuję Ci, liczysz na to, ze teście zemrą i wtedy dzieci będą miały swój pokój , straszne to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z polski
ja nie napisalam ze na to licze.. tylko ze to jest naturalna kolej rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak teście będą żyli po 100 lat , co wtedy Patrycja zrobisz ?? Patrycja, Ty chodzisz do pracy? Jeżeli tak to może kredyt i jakieś dwa pokoje dałoby rade kupić. Przemyśl to zawczasu dziewczyno , pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przelicz się bo jak moja siostra się wyprowadzała z domu (też mieszkaliśmy z dziadkami i miałyśmy jeden pokój ale tylko my, rodzice swój) to oboje dziadkowie żyli, a teraz ja mam lat 26 i w domu też juz nie mieszkam a moja babcia nadal żyje i ma się dobrze więc dzieci mogą nie doczekać tego własnego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja z polski
nie ja nie pracuje bo zajmuje sie dzieckiem w domu ale maz pracuje oraz tescie ale tesciu juz niedlugo idzie na emeryture za dwa lata wiec wtedy ja pojde do pracy uzupelniamy sie nawzajem gdybysmy mieszkali osobno to tak by nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×