roznice w zarobkach, rozne tempa kariery

witajcie, wpadla mi w oko osoba z pracy, niestety za wiele o niej nic nie wiem, jedynie, ze pracuje w dziale i na stanowisku gdzie sie duzo zarabia i ktore mozna nazwac "prestizowym" w porownaniu w dzialem, w ktorym ja pracuje, wydaje mi sie ze zainteresowanie (zalazek :)) jest obustronne, cala ta sytuacja sprawila, ze zaczelam myslec o "mojej karierze", a raczej o jej braku, o niskich zarobkach i tym, ze blado wypadam w porownaiu z nim, czym mozna takiemu mezczyznie zaimponowac? czy moja praca, zarobki, raczej niska pozycja w hierarchii firmy mnie przekreslaja calkowicie? macie doswiadczenia w takiej materii?

Teoretycznie faceci maja zarabiac, a kobiety byc piekne i zajmowac sie domem. Gorzej gdyby bylo w druga strone :P Pracujesz wiec i tak jest OK.

niby tak, to jeszcze sie nie zmienilo, nadal to facet ma zarabiac, ale ja pracuje w srodowisku "korporacji", w ktorym poza zarobkami liczy sie stanowisko, to czy awansujesz, jakies zarobki mam ale "kariera" stoi w miejscu, wiec czy mozna zaimponowac takiemu facetowi? nie odnajduje sie w sytuacji rywalizacji, wiec raczej sie nie wybije, czy udalo wam sie poznac, stworzyc zwiazek, kiedy byla taka rozbieznosc statusu?

to ja bylam wczesniej - tez pracuje w korporacji, ale akurat ja szybko wybilam na stanowisko kierownicze i powiem CI jedno - to facetow oniesmiela i wcale Ci wiecej nie dodaje :)

kierownikiem.managerem to za chiny nie chcialbym byc :) czemu by to mialo oniesmielac - no chyba tylko w sytuacji kiedy byloby sie kierownikiem faceta, ktory wpadl nam w oko ;) pracuje w tej korpo tyle juz lat i totalna stagnacja, moi koledzy z mniejszym stazem awansuja, wiec blado wypadam na ich tle... panowie, na ile wazne jest dla was czy kobieta pnie sie po szczeblach kariery?

Zapamiętajcie!!! Przedwojenne matura to jak dzisiejszy doktorat!!!! Znam wielu schamiałych dyrektorów wielu robotników dżentelmenów.... Pozycja zawodowa o niczym nie świadczy a w dzisiejszych czasach na pewno nie o inteligencji.:) A o awansach w korporacjach....ech...większość to ćwierćinteligenci....niestety,...

jeśli on jest tobą zainteresowany to raczej chyba w relacjach damsko-męskich a nie zawodowych, większość mężczyzn woli zawodowo i finansowo być wyżej niż jego kobieta....