Jak zacząć rozmowę z nieznajomą w tramwaju lub autobusie

Jak zacząć, o czym rozmawiać, jaki znaleźć pretekst, aby się odezwać, jak tą osobę "zaciekawić" i nie zrazić na samym "początku" czy od razu zaproponować tzw. kawę czy czekać do kolejnego "przypadkowego" spotkania? Pyta nieco nieśmiały 21-latek, który dziś dostrzegł w tramwaju (piękną) nieznajomą studentkę pobliskiego uniwersytetu.

Nawiązać do tego, że wysiadacie na tym samym przystanku (nawet, jeśli nie, to się poświęć ;) ) , zapytać, co studiuje - może nosi ze sobą jakieś notatki? Odprowadzić pod budynek i miło się pożegnać, wyrażając nadzieję, że znowu się spotkacie w tramwaju. A następnym razem już zaprosić na tę kawę.. :)

P.S. Urocze, że są jeszcze tacy nieśmiali, że nie wszyscy to bufony z tupetem :)

nie wiem, ale mam koleżankę, która czeka, aż pewien nieznajomy z warszawskiej komunikacji wreszcie do mniej przemówi ludzkim głosem ;)

Aha, no i koniecznie podpytać, kiedy ją w tym tramwaju (lub gdzie indziej) można spotkać.

bileciki do kontroli

Wysiadamy na tyn samym przystanku, wsiadamy na tym samym przystanku

? Jak zacząć, jakoś trzeba...

No to masz ułatwienie ;)

To studentka Uniwersytetu Przyrodniczego, tylko tyle o niej wiem...

No, przecież Ci napisałam.

Zagadaj, że razem wsiadacie i wysiadacie, "a dzisiaj chyba nawet idziemy w tym samym kierunku" i odprowadź. Zapytaj, co studiuje - weterynarię, zootechnikę czy co tam jeszcze. Zainteresuj się tym , co powie. Dalej samo pójdzie.

Dasz sobie radę - piszesz składnie, poprawnie, więc wysławiasz się zapewne też na poziomie. Uwierz we własne siły i działaj! :)

jest wieksza szansa zaczac wewnatrz niz po wyjsciu bo to bedzie troche dziwne gdy ja zaczepie na ulicy, tak po prostu... Jak ma brzmiec moje pierwsze zdanie??? To jest sedno...

No, wewnątrz. Wtedy Ci za szybko nie ucieknie ;)

Ja zawsze jak jestem w Warszawie jezdze tramwajem,autobusem i zawsze zagaduje roznych ludzi, pytam o jakis przystanek , o jakis sklep lub ustepuje komus miejsca i prawie zawsze nawiazuje sie rozmowa . Powiedz po prostu :"czesc :) ostatnio czesto sie spotykamy :)"albo cos podobnego. Usmiech to najkrotsza droga czlowieka do czlowieka ;)

Dla mnie to zaden problem, moge do kazdego zagadac

...uznałem, że na nią nie zasługuję więc nawet nie spróbuję, a i tak pewnie by się nie udało... Dzięki za chęć pomocy, może komu innemu się przyda

Ja zawsze mówię,że chcę ją w*******,tylko raz dostałem w pysk, ale z 10 razy się udało. One wszystkie tego chcą.

^ ktoś oprócz ciebie w to uwierzył ?

mnie by tam żadna nie zechciała :(

gdy jest się brzydkim to nie ma się najmniejszych szans, nawet gdyby było się bogatym to ich nie ma... to takie skazanie na samotność wyrok = wszystkie weekendy ko końca życia przed komputerem

jestem zerem

nie zaslugujesz na nia ? przeciez jej nie znasz :) nie mysl odrazu o jakims zwiazku , a poznac kogos interesujacego zawsze warto. Zagadaj do niej tak zwyczajnie ,zapytaj o jakis sklep (ktorego akurat szukasz ;) albo cos zupelnie zwyklego i zo baczysz co z tego bedzie , nie nastawiaj sie na nic i nie spinaj a bedzie naturalnie i wtedy zobaczysz. Ja bym sprobowala z czystej ciekawosci ! powodzenia ;)

Te Student gdyby wszyscy tak majęczyli jak ty to ludzkość by wyginęła. Podejdź do laski i powiedz tak - Cześć jestem ...imię... Przyglądam się tobie od jakiegoś czasu imam wielką ochotę zaprosić cię na kawę . To wszystko . Najwyżej ci odmówi ale na pewno nie zwyzywa .

^ gdybym tak powiedział jak proponujesz odwieźliby mnie do szpitala psychiatrycznego...

żyjesz w oderwaniu od rzeczywistości? wiesz cokolwiek o kobietach? są bezwzględne i brutalne, dla nich nie ma barier... nic ich nie powstrzyma aby zniszczyć kogoś kto się w nich zakochał...

Mnie nikt nie odwiózł a nieraz zagadywałem nieznajome dziewczyny i wiesz co ? Z niektórymi byłem na tej kawie .

więc pewnie jesteś z tych "ładniejszych" i tak naprawdę cokolwiek byś nie powiedział takiej dziewczynie to by z Tobą na tą kawę poszła, niektórzy/ja mogą "stawać na rzęsach" a i tak spotkają się z odmową

Nie zaryzykujesz to się nie dowiesz . ;)