chłopak w kłotni powiedzial mi

Chłopak w kłotni powiedział mi dzisiaj,że żałuje ze zamieszkał ze mną. Dodał też,że jego już to wszystko nudzi. Dodam,ze jestesmy 5 lat, a jak sie poklocimy to, np. powie mi,ze to juz koniec! a potem znowu jest normalnie, jakby sie nigdy nic nie stało. Jak to rozumiecie? Jak ja to mam odbierac?

trzeba go zapytac czego koniec

powiedzial ci prawde a ty dalej go usprawiedliaj z powodu "chwili zlosci"

moim zdaniem to tylko nerwy, ja mojemu facetowi też dużo rzeczy mówie różnych podczas kłótni, potrafie być bardzo nie miła ale jak ochłonę i sobie to przemyślę to wiem że wcale tak nie myslę, tak bym nie chciała jak mówie.

Jest niestabilny emocjonalnie... Daj sobie z nim spokój, ewentualnie zacznij go olewać jeśli mu zależy to poprawi swoje zachowanie i nie będzie wygadywał słów które Cię ranią...

jak masz to odbierać? DOSŁOWNIE

Jakiś niestabilny emocjonalnie! warto przemyśleć czy to ma sens, bo za jakiś czas założysz temat jakich tu wiele np. nienawidzę swojego męża, nie kocham swojego męża itd.

Ktory kochajacy facet mowi takie rzeczy ....

po slubie ci powie ze cie nie kcoha;spoko oni tacy juz sa;daj na luzik i poszukaj soebie kochanka on nie bedzei ci slownie dokuczal

Prawdziwa miłość.

toksyczny związek. Pewnego dnia któreś po kłótni skończy z maczetą w mózgu.