Chłopak w kłótni mnie

To,że ludzie się kłócą jest normalne, ale czy jeśli podczas kłotni mój facet oprocz krzyku popycha mnie albo ściska jakąs częsc mojego ciala, np. mocno zlapie mnie za brode czy jest normalne? On sie potem tego wypiera i nawet nie przeprosi. Ostatnio jest tak coraz czesciej. czy to jest normalne ? i co w takiej sytuacji robic? Jak sie buntuje to on wtedy,ze ma tego dosyc, ze nie chce ze mną juz mieszkac itd... Kiedys po klotni powiedzial mi : "boje sie,ze kiedys cie uderze i co wtedy?" na co ja bylam w szoku, potem powiedzial,ze nigdy tego nie zrobi.. Co o tym sadzicie? Dodam,ze jestesmy razem 5 lat. Na poczatku tak nie bylo.

wyściskał mi pipkę w czasie kłótni i ja już byłam mokra, więc mu się oddałam i wygrał kłótnię:( ktoś tak miał?

no i juz masz lipe,ze sie podales za mnie czlowieku :))) otwieraj skrzynke pocztową od poniedzialku codziennie, az nie dostaniesz listu ;]

a kto tu się pod siebie podszył, mogę pisać z gościa co chcę, kretynko, gość jest dla wszystkich:-P

chyba rozumiem już, czemu Twój damski bokser traci przy Tobie nerwy:-p