Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak mi zle teraz

Zaszlam w niechciana ciaze... Mysle o aborcji

Polecane posty

Gość tak mi zle teraz

Mam 22 lata, mieszkam w akademiku, studiuje dziennie weterynarie z chlopakiem jestem 7 miesiecy i na pewno rodziny z nim zakladac nie chce. Mam teraz mozliwosci dwie: rzucic studia i jechac do siostry badz usunac ciaze. Siostra mimo wszystko doradza aborcje, a ja nie wiem. Dzieci miec nie chcialam, kocham to co robie, zawsze chcialam pracowac ze zwierzetami, nigdy rodziny zakladac nie chcialam. A teraz stoje przed najtrudniejsza decyzja. Prosze mnie nie krytykowac czy wyzywac, bo decyzji nie podjelam. Chce tylko jakichs rad, lepszych badz gorszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będę Cię osadzać ani nic radzić, bo to będzie jedynie Twoja decyzja, napiszę tylko że jeżeli chodzi o ciążę, to chciałabym byc na Twoim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rob tak jak postanowialas. Nie wciagaj w to wielu osob,bo zaczna prac ci mozg i wmawiac ze bedziesz KIEDYS zalowala. Nie bedziesz zalowala i nie beda cie dopadac wyrzuty. Skoncz studia,wyszalej sie, zwiedzaj swiat,zostan najlepszym lekarzem dla zwierzat i ich polamanych serc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa polamanych serc zwierzat... a dziecko do kosza... wiesz jak nie chcesz dziecka to mozesz urodzic i oddac, zostawić w oknie zycia czy cos.. ktos bedzie bardzo szczesliwy dzieki tobie, a i ty za wiele nie stracisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle teraz
dochodzi jeszcze jedna sprawa o ktorej przykro mi pisac, ale choruje od roku i lekarz sam mowil ze ma nadzieje, ze ciazy nie planuje, bo moze to obciazyc moj organizm, trzeba bedzie przerwac leczenie i choroba potem moze sie poglebic. Niby to nic powaznego, bo teraz sie wyleczylam w miare, ale musze byc pod stala opieka lekarza. To wlasnie kolejna sprawa ktora przemawia przeciw urodzeniu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no względy zdrowotne moga byc wskazaniem do aborcji, ale nie wiem, dla mnie to ostatecznosc, ja bym oddała po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle teraz
u mnie wzgledy zdrowotne nie moga byc wskazaniem, bo ciaza nie zagrazalaby mojemu zyciu, jedynie mogloby mi sie pogorszyc i oslabic moje zdrowie co wiazaloby sie z wieksza dawka lekow i czestszymi badaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylo myslez glową a nie dupa, studentka, chora gdzie ty rozum mialas? myslisz,ze najlepszym wyjsciem jest zabicie dziecka? wielka mi milosniczka zwierzat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie zagraża życiu to nie wiem co tak narzekasz, chyba żeby się usprawiedliwić. Ja też mam wiele problemów zdrowotnych,miałam mieć operację, zaszłam w ciąże przez przypadek, co lekarz mówi,że w przypadku moich hormonów to prawdziwy cud i szczęście,też studiuję,ale w życiu nie przesżłoby mi przez myśl usunąć! Trzeba ponosić konsekwencje tego co się robi, nie chcesz wychowywać to oddaj, jest tyle par czekających na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś dorosla musisz być odpowiedzialna za swoje czyny, jak nie chcesz miec dzieci i rodziny to oddaj komuś kogo to uszczęśliwi, aborcja moze zemścić się na tobie, nie mówie że na pewno ale skoro masz dylemat to chyba jesteś wrażliwa i raczej będziesz mysleć co by było jakbyś urodziła, jakie by bylo dziecko itp.. A co z ojcem dziecka? Moze on sie nim zajmie? Wiem z księżyca spadłam, ale w koncu to nie tylko twoje dziecko, jego tez... A zresztą moze ci sie odmieni jak urodzisz, wiem że to truizm ale to prawda, ja też raczej nie chciałam mieć dzieci, facet mnie zostawił jak bylam w ciąży i myslałam że nie bede umiała go kochac i sie zajmować nim, że sobie nie dam rady.. ale to sie zmienia, cudych dzieci nigdy nie lubilam, teraz za swoim szaleje... :D i robie to wszystko z czego kiedys sie wysmiewałam że lipa i żałosne... moze jakos na spółe z ojcem dacie rade sie nim zająć żebys mogla skonczyc studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i zaczęło się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle teraz
przeciez w ciaze nie zaszlam specajlnie. Zabezpieczalam sie, ale zawiodlo. Zdarza sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba ponosić konsekwencje tego co się robi, nie chcesz wychowywać to oddaj, jest tyle par czekających na dziecko. xxx to dlaczego domy dziecka pękają w szwach? i jeszcze jedno - ile dzieci adoptowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle teraz
ok, ciaza nie zagraza mojemu zyciu w ten sposob, ze od razu umre, ale istnieje ryzyko, ze w ciazy trzeba bedzie podac mi leki, ktorych w ciazy sie podawac nie powinno, to ryzyko minimalne, ale jednak. Wiekszym jest to, ze zdrowie mi sie posypie, ze naraze sie na to, ze po ciazy spedze miesiace w szpitalu. Albo bede na lekach w wiekszych dawkach po ktorych czuje sie fatalnie i nie moge wstawac a co za tym idzie studia zawale. Juz malo co nie zawalilam jednego semestru jak dowiedzialam sie o chrobie, bo nie moglam chodzic na zajecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest wiele ludzi, którzy chcą mieć dzieci, a nie mogą. Pomyśl o tym, że masz wyjście - możesz nie zabijać dziecka i uszczęśliwić innych, którym marzenia o dziecku spełnić się nie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to powiedzcie w którym tygodniu zaczyna się czlowiek? Bo dla mnie w 1 dniu... I taka prawda, zabijacie dziecko, nie ważne czy ono ma 2 dni czy 2 miesiące czy 7 miesięcy... Autorko wiem że ci ciężko, cóż takie sytuacje się zdarzają, ale też nic się nie dzieje bez przyczyny.. Może ktoś bardzo czeka na to dziecko, a może będzie dla ciebie sensem życia, na pewno każda decyzja jest trudna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle teraz
kosztem wlasnego zdrowia? Jakos nie bardzo chce mi sie tak poswiecac, co innego jesli samemu sie pragnie dziecka, ale dla kogos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm, a czy nie będzie tak, że z czasem choroba może cię na tyle ograniczyć, że nie bedzie w ogóle mowy o dziecku? Wiem że np. chorujący przewlekle na żółtaczkę musza się spieszyć z dziecmi, póki organizm jest silny, bo potem ryzyko posiadania dziecka jest dla matki zbyt duże. A może nie będziesz mieć kolejnej szansy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma Aniołka
co ja bym dała żeby być na Twoim miejscu. Ja o ciąże starałam sie ponad 4 lata....w końcu udało się. Bardzo sie cieszylismy z mezem. Niestety radosc nie trwala dlugo.Poroniłam poltora miesiaca temu. Nie wiesz jaki to bol. Jaka to strata. To byl 9tc.....ktos powie "przeciez to tylko plod"..NIE!!! To byl maly czlowiek...mala istotka u ktorej widzialam bijace serduszko.Do dzis nie potrafie sie z tym pogodzic. Jezeli ciaza nie zagraza Twojemu zyciu to donos ta ciaze....Daj zycie malenstwu. Nie na prozno Bóg Ci je zesłał. A z chlopakiem nie musisz byc. Moja bratowa zostawil chlopak wlasnie jak byla w ciazy. Nie zabila malenstwa tylko je urodzila. Dzis tworzy z moim bratem szczesliwy zwiazek. A Malej po prostu nie da sie nie kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co chorujesz? Sama też choruję przewlekle, jestem w Twoim wieku i w takiej sytuacji urodziłabym dziecko, nie zabijałabym, tylko oddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
domy dziecka pękaja w szwach ale mało które dziecko ma jasna sytuację i rodziców pozbawionych w pełni praw rodzicielskich, niestety większość to patologia, którym zabieraja dzieci, ale oni zamiast zrzec sie praw i dac dziecku szanse na normalne zycie to "walczą" - raz na rok rzucą picie, staraja sie przez tydzien i potem znów to samo, dlatego okno życia albo adopcja od urodzenia jest dobrym rozwiązaniem, poza tym zawsze kazdy chce adoptować malutkie dziecko a nie starsze ktore juz ma chorobe sierocą i wiele innych zaburzen, to jednak róznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle teraz
wlasnie mi lekarz powiedzial by poczekac z dzieckiem az moj stan zdrowia sie ustabilizuje, ja co prawda powiedzialam, ze dziecka nie planuje wiec to mnie nie dotyczy, ale ostrzegl mnie ze planowanie ciazy teraz to duze ryzyko, bo moglabym w wciazy brac leki ktorych nie powinnam i wiadomo jakie ryzyko to niesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w momencie kiedy zobaczyłam bijące serduszko zaczęłam traktować płód jako dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaryzykuj......Mysle ze po urodzeniu jak zobaczysz malenstwo to powiesz "dobrze postapilam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w chwili gdy zrobilam test ciazowy i wyszedl pozytywny......to nie mowilam ze nosze plod tylko DZIECKO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jesteś wierząca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi zle teraz
nie jestem wierzaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba ponosic konsekwencje,bla bla bla.Konsekwencja bedzie usuniecie i po temacie. Dajcie jej zyc.Przeciez to zwykla naiwna,ktora mysli ze nie zachodzi sie przy pierwszysm stosunku.Miala pecha i tyle. Nie daj sie dziewczyno. Zdrowie wazniesze,swiat stoi otworem.Kiedy przjdzie czas na dzieci bedziesz je maiala.Jak nie chcesz miec dzieci ,to dla mnie tez OK !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×