brzydki facet nigdy nie będzie miał kobiety z jaką by chciał być

Zastanawia mnie panno słaba jaki powinien być ten facet aby Ci się spodobał? :D -wysoki? -umiesniony? -z ładną buźką? -dużym penisem? Jaki ma być? Zważając na to że ogromnie się obruszałaś że faceci mają wymagania to tera nagle sama zaczynasz je mieć :D Ciekawe, ciekawe... :D hipokryzja pomału się wyłania

A wiecie dlaczego? Ano dlatego, bo dzieciak to w połowie dzieło faceta. Tak czy nie? Oczywiście wszystko, do czasu. Chromosom Y ponoć sukcesywnie zanika, hie hie.

Ręce opadły mi z hukiem, ide czytać Biblie! Albo może lepiej Koran bo to bardziej w temacie:)

Ten cały Dave wytrącił mnie z rytmu. Zaczął pierdzielić o jakichś pieniądzach, dzieciach, to mu wygarnęłam i tyle.

Hahaha no i wyszło szydło z worka :D Setki stron o tym że faceci to dupki bo patrzą na wygląd a tu okazuje się że te panie co tak krytykowały wcale nie są lepsze :D

,,-wysoki? -umiesniony? -z ładną buźką? -dużym penisem?" - taki to mógłby być ten facet-robot na baterie. A facet z krwi i kości powinien byc... Facetem z krwi i kości. :)

Ja w przeciwieństwie do wielu z was nie wymagam by facet jednocześnie spełniał ch*j wie ile wymogów. Jak ma dajmy na to ładną buźkę i do tego jest szczupły, niski, to ok. Tylko, że ja takiemu w życiu się nie spodobam, bo będzie się przy mnie, solidnie zbudowanej babie, źle czuł.

Przed chwilą pisałaś że musi Ci się podobać więc przestań teraz kłamać że nie chodziło Ci o wygląd :D Wiesz co? Jesteś hipokrytką, bo tak naskoczyłaś na tych co pisali o tym że uroda w kobiecie jest ważna a sama od faceta wymagasz tego samego.

przy tym wygarnięciu zrobiłaś z siebie idiotkę z poglądami jak chorągiewka :) przynajmniej nicka sobie dobrze dobrałaś i fajnie, że nie chcesz przedłużać tego słabego czynnika na następne pokolenia.

''Jak ma dajmy na to ładną buźkę i do tego jest szczupły, niski, to ok'' No proszę, ładna buźka i szczupła sylwetka to wymogi :D czyli jednak masz wymagania :D A jakby miał gorszą buźkę i był grubszy to byś go zaakceptowała? Ale co ja się pytam... pewnie nie :D

Jaką k***a hipokrytką? Hipokrytą jest brzydal, który ładnej kobiecie wypomina, że nie ma biustu jak Pam Anderson. A z takowym miałam do czynienia. Nawet jego własna ciotka przy mnie powiedziała, że jest brzydki i skąd taką ładną dziewczynę wytrzasnął.

słabsza ja jestem wysoki i mam dużego penisa więc..? :)

,,A jakby miał gorszą buźkę i był grubszy to byś go zaakceptowała?" - wręcz bym preferowała grubszego. Byle nie było tak, że on żre co popadnie i tyje, a ode mnie wymaga życiu na listku sałaty.

Jesteś hipokrytką, w dodatku wyjątkowo bezczelną bo co drugi Twój post jak nie lepiej był o krytykowaniu facetów za to że u kobiet patrzą na wygląd. Podczas gdy ty sama robisz dokładnie to samo. Jesteś jak pies ogrodnika, sam nie weźmie to i drugiemu nie da :) Pisałaś o takich facetach że to dupki jak zatem nazwiesz siebie?

Marzę o facecie na podobnym do mojego poziomie atrakcyjności. Optymalnie jakby w miarę podobał mi się z twarzy, sylwetka dowolna (byle nie SKRAJNIE otyła), wzrost dowolny (no powiedzmy od 165 cm wzwyż).

A dla mnie facet powinien być starszy ode mnie, wyższy ode mnie i mądrzejszy ode mnie. Jeśli już jakimś cudem taki się znajdzie, reszta jest kwestią chemii. Dodam, że nie mam 2 metrów ani 100 lat. po co za bardzo komplikować:)

Jeżeli odebrałeś tak moje posty, to oznacza że jesteś kolejnym facetem na kafe który ma dość poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Patrzę na wygląd, ale nie mam wymagań z kosmosu i nie chcę kogoś kto jest bardziej atrakcyjny ode mnie. K****, czy ja piszę po chińsku?

''Marzę o facecie na podobnym do mojego poziomie atrakcyjności. Optymalnie jakby w miarę podobał mi się z twarzy, sylwetka dowolna (byle nie SKRAJNIE otyła), wzrost dowolny (no powiedzmy od 165 cm wzwyż).'' Czyli po prostu musi mieć ładną buźkę pustaku. Jechałaś po gościach co pisali że chcą dziewczynę o twarzy modelki a sama to co? Nie związałabyś się z facetem z niewyjściową twarzą :) Kolejna obluda kafeterianek rozwikłana... :D

,,Nie związałabyś się z facetem z niewyjściową twarzą" - i tu się mylisz. Napisałam, że OPTYMALNIE by było, gdyby atrakcyjnym elementem była właśnie twarz.

słabsza mi się zdaje że mam twarz w porządku, do tego jestem wysoki i mam dużego penisa, może się jednak dasz przekonać?

,,słabsza mi się zdaje że mam twarz w porządku, do tego jestem wysoki i mam dużego penisa, może się jednak dasz przekonać?" - a coś Ty taki idealny? Nie pasujemy do siebie. :P

I kobiety nie patrzą na wygląd :D Jesteś kolejnym tego przykładem, Ty akurat chcesz faceta o mordzie gogusia. Inne chcą kupy mięśni... Dosyć tej obłudy, zamknijcie ten temat bo to jest nie w porządku żeby głupie kwoki atakowały mężczyzn za wymagania co do urody a same były milion razy gorsze od tychże facetów. Nie jesteś warta dyskusji i mojego czasu. :o

'' a coś Ty taki idealny? Nie pasujemy do siebie.'' skąd możesz to wiedzieć? przecież mnie nie widziałaś? idealny? piszę jak jest

Marzę o brzydkim otyłym karle, dla którego zrobię sobie wielkie cyce i będę się głodzić i ćwiczyć na siłce do utraty tchu. Lepiej?

I kolejny tego przykład - facet zarywa a ta go zlewa, a tak płacze ze faceci jej nie chcą. To kolejny przykład kłamstwa, gdyby Ci zależało to byś nie rzucała tu chłodem tylko wykazała zainteresowanie. Może cierpisz na schizofrenie?

a Ty bezimienny podrywaczu, zapewne chcesz mnie skompromitować.

Jestem nieufna, bo nieraz wykazałam sie ufnością a raczej naiwnością i źle na tym wyszłam.

ty masz jakiś kompleks na punkcie tych cycków co ci kiedyś jakiś facet z gębą amanta powiedział ze są za małe. pisałem tyle razy że akceptuje to , ze nawet lubie takie mniejsze a ty nic

skompromitować? chciałem się tobą umówić tylko ale widzę że to nie ma sensu i nie jest warte tyle zachodu, bo masz jakieś urojenia i kompleksy na punkcie swoich piersi. co z tego ze napisalem ze takie lubie, ty i tak cały czas tylko o cyckach i cyckach