a po co pracować w ciąży jak zwolnienie płatne 100%??

czy dostaniecie za to medal?? to czas by sobie odpocząć :)

po h*j zlotko, chyba ze chcesz urodzic dziewczynke :P, :P, :P

Żeby mieć gdzie wrócić, jeśli ma się dobra pracę? Wyobraź sobie, że niektórzy pracodawcy to cenią i nawet na dobrego pracownika czekają.

Nie wszystkie ciaze traktuja jako chorobe i leza od 5 tc do gory dupskiem,a pozniej placza,ze utyly 30 kg,moim zdaniem to przesada jesli jest sie zdrowa isc bardzo wczesnie na zwolnienie,mysle ze 4 miesiac bylby odpowiedni, ja poszlam w 5 msc bo bylam bardzo zmeczona i wymioty meczyly,zalezy tez od pracy

moje koleżanki od razu poszły na zwolnienie i mają gdzie wracać :) przecież można zmniejszyć etat i nie mają prawa Cię zwolnić :)

a.. i jeszcze na wakacje zagraniczne sobie jeździły :)

Nie, po pierwsze zalezy jaka praca, ja mam za biurkiem, zanudzilabym sie w domu, roztyla, brak energii (przeszlam przez to w pierwszej ciazy), po powrocie mam pewny stolek, ciaza to nie choroba..i czas leci o wiele szybciej:) a coz tobie da siedzenie w domu? ;) przy ciazy nie zagrozonej (chociaz z tego co dziewczyny pisza to 99% ciaz na forum jest takich:p )

No teraz jakby je ZUS dopadł to by było zwracanko ;O Mam nadzieję, ze nie publikowały zdjęć na FB....

ja leze od 4 tyg bo nienawidze roboty ide na 9 mcy l4 potem maciezynski rok i znow w ciaze czyl;i kilka lat z glowy nienawidze tej pracy i ludzi z brzuchem zsa lada stac??zarty

nie choroba???? wieczne wymioty, brak sił, zasłabnięcia? tak się czuje zdrowy człowiek?

Ale zdrowe kobitki idace na zwolnienie b. Wczesnie to leniuchy, poczatki ciazy tonie koniec swiata,jakby zie wiekszosc nie dowiedziala ze sa to by pewnie nie wiedzialy,ale jesli jest sie zdrowym to przesada isc na zwolnienie na poczatku ciazy

z bolami brzucha i wymiotami do pracy?

Nie kazda wymiotuje i czuje sie jak flak,zawsze. Ktos kto nie chce pracowac znajdzie wymowke

Wymioty przez cala ciaze dotycza naprawde nielicznych kobiet, wiekszosc meczy sie tylko na poczatku. A brak sil I zmeczenie? Do tego ciaza nie jest potrzebna, wszyscy tak sie czasami czujemy, ale L4 nikt z tego tytulu nie dostanie.

Czyli w innych krajach kobiety inaczej przechodza ciaze, gdyz tam zwolnien nie ma (pomijajac naprawde ciaze zagrozone). Tylko Polki sa takie mimozowate i ciapowate?

Mnie w pierwszej ciąży gin wygonił szybko na zwolnienie, ale w drugiej pozwolił pracować do 7 m-ca. I było OK.

ja tam wolę się wyspać, książkę poczytać, na spacer pójść, do kina niż siedzieć w robocie :)

dlatego nie ma się co dziwić, że pracodawcy niechętnie zatrudniają młode kobiety...u mnie w pracy na etacie pracują panie w średnim wieku, młode tylko na zleceniu

Wymioty nie kazda dopadaja, a po drugie zmeczenie to cie moze dopasc jak bedziesz nosila ciezar w jakims 8 msc to wtedy chyba nawet do sklepu nie wyjdziesz bo bedzie ci ciezko,ja teraz jestem w 6 msc waze 52 kg,plus 4 i dzien bez spaceru i ruc****est dla mnie dniem straconym,chce sie ruszac a nie kazdy ma prace fizyczna, a wy przezywacie jak mrowki okres ze jestescie np w 7 tc

Wymiotowalam od 8 do 12 tyg. Na ten czas bylam kilka razy na zwolnieniu, kiedy na prawde zle sie czulam, po 12 tyg, ksiazkowo przeszlo, nie ciaza to nie choroba, jezeli bym zygala jak kot przez 9 miesiecy to bym wziela zwolnienie, ale to sa pojedyncze jednostki, osobiscie nie znalam zadnej babki w ciazy ktora by wymiotowala przez 9 miesiecy..

jak zaczną płacić tak jak na zachodzie to można pracować, a tak trzeba korzystać :)

No cóż, gdzieś trzeba znaleźć równowagę. Przegięcie w kierunku niezatrudniania daje nam radosny efekt braku przyrostu naturalnego. Też niedobrze.

ten post to prowokacja :) też jestem w ciązy i pracuję, ale znam osoby, które od razu skorzystały z możliwości pójścia na zwolnienie i to sporo, wkurza mnie takie cwaniactwo i naprawdę można obejść zwolnienie z pracy, poza tym 9 m-cy zwolnienia, rok macierzyńskiego, 2 miesiące urlopu i prawie 2 lata kasa jest, a potem następne dziecko... i tak 4 lata kasa jest a pracy zero... a potem w zus nie ma pieniędzy na emerytury albo podnoszą non stop składki...

W sklepie pracowalam do 5 miesiaca.

W sklepie do 5mies. Potem l4. Macierzynskie rok platne. A teraz na wychowawczym nie platnym dopoki dziecko do przedszkola nie pojdzie i wracam do roboty

ty de/bilu ludzie chorzy to pracuja w czasie kiedy ty sie pucujesz z usmiechem na ustach po centrach handlowych myslisz ze tylko ty zygasz i zle sie czujesz? uswiadom sobie de/bilu ze tysiace ludzi zyga fatalnie sie czuje i nikt im zwolnienia lekarskiego nie daje czlowiek ktory jest chory i zle sie czuje lezy w lozku szkoda ze juz takie chore nie jestescie do paradowania z usmiechem na ustach po centrach handlowych i jezdzenia na wakacje

zazdrościsz? :))

odpowiadając na pytanie z tematu: niektórzy po prostu lubią swoją pracę. więc wolą robić, to co lubią, niż bez sensu siedzieć w domu

Ja w tym roku jade do leby a mam l4 co mam w domu siedziec i w lato nie wyjechac zazdrosnice

moje koleżanki od razu poszły na zwolnienie i mają gdzie wracać usmiech.gif przecież można zmniejszyć etat i nie mają prawa Cię zwolnić usmiech.gif -Zebyś się czasem nie zdziwiła jak pracodawca po prostu zlikwiduje ci stanowisko pracy. I wtedy good bye laleczko.