Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o byciu aktywnym w ciąży?

Polecane posty

Gość gość

Mam 27 lat. Od kilku lat codziennie biegam po 10km. Jestem w ciąży i po konsultacji z moim lekarzem (któremu bardzo ufam) postanowiłam dalej biegać. Tylko trochę skrócić dystanse. Później mam zamiar przerzucić się na basen. Teściowa wpadła w szał i zwyzywała mnie od bezmyślnych idiotek, myślących tylko o sobie... A ja po prostu uwielbiam ruch, kiedy nie ćwiczę jestem trochę bez energii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruch w ciąży jest bardzo zdrowy, a ty dostałaś od lekarza zielone światło, więc nie widzę przeszkód. Starsze pokolenie nie znało uprawiania sportów i aktywności fizycznej w ciąży, stąd oburzenie teściowej. Świat się zmienia, nauka rozwija, nie ma sensu stać w miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lo_Lusia
no co Ty - leż w łóżku 9 miesięcy z cewnikiem. Jak wstaniesz na pewno poronisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie czytałam o tym dużo, oczywiście jeśli będą jakiekolwiek niepokojące objawy to przerwę biegi... Ale ponoć do końca drugiego trymestru można kontynuować uprawianie sportów :) Tylko tak przykro, że robi się ze mnie wyrodną przyszłą matkę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i będzie robiła, kochana, pogódź się z tym. Na pewno będą jeszcze takie sytuacje, kiedy bedzie uważała,że wie lepiej i będzie napierała żeby było tak jak ona uważa. Tak ma na prawde wiele kobiet w relacji z teściowymi, nie przejmuj się. Jeśli zależy ci na atmosferze między wami, spróbuj ją przekonać i zdobyć jej zaufanie. Pokazuj artykuły w gazecie, może nawet zabierz ją ze sobą na wizytę lekarską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co ja ją będę przekonywać? Tylko mogłaby się zastanowić zanim się wpierdzieli. Zobaczyła na moim profilu rejestrującym biegi, że dalej biegam i zadzwoniła z awanturą... ja się tylko cieszę, że mieszkamy 500km od siebie to przynajmniej rzadko się widzimy... W każdym razie na razie postanowiłam biegać spokojnym tempem 8km :) I czuję się bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda synowa uczy się po czasie że nie należy za dużo mówić o sobie teściowej, nic nie mówić i robić swoje bo inaczej będzie się we wszystko wtrącać i komentować po co ci te nerwy by o każde g się z nią wykłócać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Zobaczyła na moim profilu rejestrującym biegi " czyli baba cię szpieguje...żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no po tej akcji zablokowałam swój profil :) Ale szczerze nie wrzucałam tego nigdzie, ani na fb ani nigdzie. Więc nie wiem jak się do tego dorwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×