jestem kobieta nie umiem gotowac, nie ma o czym ze mna gadac

odrzucaja po gora miesiacu, nigdy nie bylam w wieloletnim zwiazku, wiekszosc znajomosci konczy sie po paru dniach badz tygodniach

ila masz lat

mowia wprost ze sie nie nadaj***adz ze nie jestem w ich typie badz czego innego szukaja, ze to nie to

mam 28lat i nie mam zbytnio doswiadczenia z plcia przeciwna, moze nigdy z nikim nie zaloze rodziny. umawiam sie z mezczyznami po 30stce, oni maja duze wymagania, specyzowane a nie wchodza slepo w znajomosci i mysla jakos to bedzie, bo jak sie umawialam z 20latkami to tak bylo, chcieli sie tylko zabawic, poszalec, spedzic z jakas kobieta troche czasu i tyle, nie podchodzili powaznie do zwiazku, teraz jak spotykam sie z mezczyznami 30letnimi zyjacymi wiele lat samemu stawiaja na poczatku juz spore wymagania i oczekiwania maja co do kobiety, moze nie sa to jakies duze wymagania, ale ja ich nie spelniam i one mnie przerastaja, nie nadaje sie na partnerke dla dojrzalego mezczyzny

nie jestem zabawna, towarzyska, nie jestem kobieta porzadana przez mezczyzn, w lozku jestem slaba, oschla, oziebla, nie potrafie okazywac uczuc

Brak umiejętności w gotowaniu to pół biedy. Gorzej z oziębłością i brakiem towarzyskości. Tez bym nie wytrzymał

Ciężko okazywać uczucia i być dobrym w łóżku po kilku dniach znajomości z facetem ;) gotować zawsze można się nauczyć, seksu też, tylko wymaga to czasu i zaangażowania. Widocznie nie trafiłaś jeszcze na takiego który potrafiłby Cię rozpalić i przy kim czułabyś się bezpiecznie i atrakcyjnie... jak kogoś takiego poznasz, to i Ty będziesz dobra w łóżku.

braku inteligencji i wiedzy nie nadrobi ani nie stanie sie z dnia na dzien towarzyska, zabawna i otwarta

A skąd wiesz, że autorka jest mało inteligentna? Wiedzę zawsze można zdobyć, poza tym nie będzie gadać z facetem o fizyce kwantowej tylko o codziennych sprawach ;) Towarzyska być nie musi, poczucie humoru jakieś na pewno ma, a otwartości nauczy się z czasem, jak tylko uwierzy w siebie.

"nie jestem zabawna, towarzyska, nie jestem kobieta porzadana przez mezczyzn, w lozku jestem slaba, oschla, oziebla, nie potrafie okazywac uczuc" A może teraz trochę optymizmu i pora poszukać pozytywów?