Afrodytka555 0 Napisano Kwiecień 6, 2014 Witam wszystkie Mirenowiczki, mam nadzieje że któraś pomoże mi rozwiązać mój problem. 18 lutego miałam założoną Mirene w celu zmiejszenia krwawien menstruacyjnych jak i bardzo bolesnych okresów. Założenie miałam bez żadnego znieczulenia a że nigdy nie rodziłam to ponoć dlatego tak bardzo mnie bolało ze nie obyło sie bez krzyku i płaczu...22 lutego dostałam okres ktory trwał 4 dni ale był bolesny a potem 5 dni plamien które były bardzo bolesne. 16 marca dostałam nastepnego okresu ( jak dla mnie za szybko) bardzo bolało mnie okres trwał 9 dni a nastepnie 7 dni plamien i tak samo bolało mnie. dzis tez mnie boli a jeszcze nawet nie mam plamienia. Martwie sie bo wiekszość dni od załozenia Mireny mam bóle.Wczesniej to miałam 2 pierwsze dni okresu bardzo silne bole a teraz po załozeniu Mireny mam tych dni znacznie wiecej.Moze powinnam ja wyjać? moze poczekac jeszcze 2 mies i wszystko sie unormuje ? tylko ze w pracy cięzko mi jest i ledwo daje radę.Boje sie wyciągnięcia bo pewnie też tak samo bedzie bolało...nie wiem co mam robic, moze powinnam isc sprawdzic czy sie nie przesuneła ale sznureczki wyczuwam....co myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 6, 2014 Ta spirala nie jest dla ciebie.Macica nie rozszeżona Spirala ją rozciąga stad ból. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 6, 2014 z tego co pisze na ulotce to w wyjatkowych sytuacjach mozna dla nieródek zastosowac mirene. Jak nie mam plamień ani okresu to czuje sie swietnie nic nie boli.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach