Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klaudynaaaaaaaa

wczoraj po raz pierwszy uprawialismy seks, porażka jestem załamana :((((

Polecane posty

Gość klaudynaaaaaaaa

poznaliśmy się 2 miesiące temu, zakochaliśmy w sobie od pierwszego wrażenia. dogadujemy się super. mamy wspólne pasje. uwielbiam w nim wszystko -osobowość, wgląd, ruchy, wszystko. facet idealny. a właściwie prawie idealny. wczoraj doszło do seksu, było tak romantycznie, jego cudowne pocałunki, czułe słówka, myślałam że to będzie najcudowniejsza noc w moim życiu. okazała się porażką :( w ogóle nie pasujemy do siebie pod tym względem, wyszło że mój facet jest uległy :( w życiu na co dzień taki męski a w łóżku? klapa :(cały czas musiałam być na górze, za pierwszym razem było ok, myślałam że później zmienimy pozycje, ale on się tylko nakręcił.... chciał żebym go upokarzała, wymyślała różne przezwiska, krzyczała na niego. kazał mi mówić do niego per psie. miałam być jego panią, szarpać za włosy, dawać rozkazy i to wszystko w jednej pozycji. nie słuchał moich sugestii był w takim amoku, to mnie w ogóle nie kreci, lubię różnorodność ale tez i męska dominacje. tragedia, już nie spojrzę na niego jak na samca alfa. wczoraj ujrzałam w nim jego paskudną ciemną stronę, mój facet okazał się być rozmemłaną kluchą, ciapą. najgorsze ze jemu się bardzo podobało i chciał się dziś też spotkać, wykręciłam się jakąś głupią wymówką. muszę z nim zerwać, tylko jak? :((( nie chce go tracić, jest taki cudowny na co dzień. ale nie mam wyjścia, myślicie ze da się go zmienić? porozmawiać z nim? wytłumaczyć czy to jest już skreślone? pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się chyba za dużo Greya naczytałas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaaaaaaaa
nie czytałam żadnego greya, nie lubię taniej szmiry. zachowajcie takie głupie komentarze dla siebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam że ten komentarz nie jest głupi, pytasz o zdanie i jeszcze masz pretensje.Pffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA MIAŁAM PODOBNĄ SYTUACJĘ
wyniku drażnienia druta znalezionego w szafce z narzędziami: Pewnego razu kiedy byłem w domu zajrzałem do szafki narzędziowej, która znajdowała się w kuchni. Był to taki od podłogi do sufitu ciąg szafek we wnęce ściennej podobny do windy. Po otwarciu tej szafki i zajrzeniu do środka zauważyłem drewniane skrzynki z narzędziami i plastikowe pojemniki z narzędziami. Na jednej z tych skrzynek leżał zwinięty w elipsę kawałek drutu koloru ciemnomiedziango i średnicy drutu około 8 milimetrów, długość mógł by mieć po rozwinięciu około 70 cm. Przyglądając się temu zwojowi drutu zauważyłem, że jeden z jego końców ma charakterystyczny lekko sfansowany kształt i jest nieco jaśniejszy na samym koniuszku niż reszta drutu. Zacząłem się tek końcóweczce tego drutu przyglądać i pśtryknąłem ją paznokciem parę razy. Po chwili zauważyłem że końcóweczka ta zaczyna się lekko na powierzchni jakby wrzeć jak by na samej powierzchni stała się płynna widać było jak by się topiła powierzchniowo suwały po niej takie charakterystyczne falki (jakby płynął po niej lakier bezbarwny albo płynna steryna tworząc poprzeczne falki) mimo, że końcówka ta była zimna. Wziąłem ją i poplułem i znów zacząłem pśtrykać i mówić pa pa pa pa pa pa. Po paru minutach takiego drażnienia zauważyłem że, końcóweczka ta się co jakiś czas lekko wydłużała i ta wydłużona część była jaśniejsza od reszty drutu i lekko się błyszczała. Falki, które płynęły po jej powierzchni zanikły. Drażniłem ją dalej trwało to już w sumie ponad 30 minut. Końcóweczka pod wpływem tego drażnienia jej i papkowania stopniowo wydłużyła się o około 5 centymetrów. Cały czas ją drażniłem i co jakiś czas papkowałem, a ona tylko stopniowo przyrastała co jakiś czas po około pół milimetra. Przyrosty te były dość nagłe w nieregularnych odstępach czasu. Po około 50 minutach nieustannego drażnienia tej końcóweczki przyrost jej wynosił około 80 mm. Cały czas papkując i plując co chwile na tą końcóweczkę zauważyłem, że druga końcóweczka tego drutu zaczyna się płynnie wydłużać i to dość szybko. Po chwili wydłużyła się około 30 cm i dalej płynnie się wydłużała w moim kierunku. środkowa cześć drutu dalej była zwinięta tak jak znalazłem go w szafce. Widząc to wziąłem ten drut i momentalnie rzuciłem na przedpokój - z całej siły rzuciłem nim o drzwi wejściowe zapapkowałem szybko parę razy i schowałem się w pokoju. Zamknąłem w nim drzwi i zacząłem pod próg tych drzwi podkładać ubrania i szmaty ponieważ tam była szczelina i ta wydłużająca końcówka by przez nią przeszła. Szyba w drzwiach była matowa w podłużne prążki i widziałem mgliście za tą szybką, że końcówka tego druta szuka przy tych drzwiach miejsca by wejść do pokoju i mnie ókóć. Szybko spojrzałem czy nie ma jeszcze jakiś szczelin między drzwiami, a futryną i nie widziałem żadnej. Drut ten dalej wił się za drzwiami by wejść do pokoju. Jego zwinięta część leżała w przedpokoju pod samymi drzwiami wejściowymi, a wydłużona końcóweczka była bardzo aktywna szukając wejścia do pokoju przez zamknięte drzwi. Zauważywszy że nie ma szczeliny aby wejść zacząłem papkować aby ją jeszcze bardziej rozzłościć i uderzałem ręką w szybę od drzwi w miejscu gdzie końcówka się przy niej przemieszczała z drugiej strony szyby. Nagle zauważyłem że końcóweczka ta zaczyna napierać pod progiem na te szmaty i ubrania, które tam nakładłem aby uszczelnić. Dopchnąłem te szmaty mocno i docisnąłem oparciem od krzesła i książkami. Stanąłem pod oknem i słyszałem tyko szuranie drutu po podłodze przedpokoju przed drzwiami mego pokoju. Po parunastu minutach widzę wydłużającą się w moim kierunku końcówkę drutu. Przeszła przez ubrania i szmaty przebijając je stopniowo i mknęła w moim kierunku. Momentalnie otworzyłem okno i chciałem stanąć na parapecie z zewnętrznej strony i zamknąć je ale tylko gdy dałem kroka i drugą nogą zlazłem się na parapecie i chciałem się obrócić by zamknąć okno zostałem przez tą końcówkę ókóty. Końcóweczka ta mogła rzeczywiście wejść pod drzwi naprzeć na tą szmatę w progu i mogła zacząć się nagrzewać na jej powierzchnia mogły zacząć tworzyć się gęste drobne falki jakby płynął po niej lakier bezbarwny albo płynna steryna i stopniowo przepalała tą warstwę szmat i ubrań robiąc sobie otwór (mały kanałek) do wejścia. Przepalanie to mogło zając jej około 30 minut. Po wypaleniu sobie drogi od razu zaczęła się szybko oraz płynnie wydłużać i po chwili mnie ókóła. Był to inaczej gwózdek kremowy, który rozdrażniony papkowaniem prędzej czy później wydłuży się i ókóje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie o to chodzi ze pokazał Ci prawdziwe oblicze ! moj facet tez był podobny ale nie kazał sobie mowic psie ! jesli chodzi o pierwszy seks było super bo było naprawde tal wyjatkowo po jakims czasie pytał czy moze do mnie mowic suko i czy moze mi przylac w tylek ? ja sie zgodziłam chociaz na poczatku sceptyznie do tego podeszłam..ale tak mi sie spodobało ze eh...ale to raczej on dominował w łozku tzn czasami mi sie udawało ;) ale to on był samcem alfa :) pogadaj z nim moze nic straconego ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro Ci na nim zależy to powiedz mu, że takie rzeczy Cię nie kręcą. Może następnym razem będzie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawziwy dojrzaly mezczyzna widzac,ze to jest Twoj 1 raz powinien to zrobic namietnie czule a nie zachowywac siew ten sposob.Po jakims czasie obserwujemy co kazda ze stron jaki seks w jakis sposob itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaaaaaaaa
dla mnie to było za dużo. z góry narzucił wszystko, nie brał pod uwagę moich potrzeb. moze jego była tez to lubiła? mnie to nigdy nie będzie krecic. nie zmienie sie i obawiam, ze on powie to samo. juz wolalabym sie z nim kochać tradycyjnie na misjonarza a nie tak... to był jakiś cyrk.. czułam się upokorzona mówiąc: 'słuchaj swojej pani psie, zamknij sie psie' itd. porażka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaaaaaaaa
to nie był mój pierwszy raz, miałam partnerów przed nim. to był nasz wspólny pierwszy raz... ale zgadzam sie, powinien mnie uprzedzić ze ma tak specyficzne upodobania... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Chciałbym mieć takie problemy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROWO RADAR
3/10 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest samiec alfa dziewczynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaaaaaaaa
nie chciałbyś uwierz. spotykasz wyjątkową kobietę, zakochujesz się po uszy a nagle dowiadujesz sie ze jest fanką scata. co byś zrobił, wypróżniał się na klatę czy zerwał? :O to nie prowo uspokójcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok Wasz wspolny 1 raz facet okazal sie egoista nei wzial twoich potrzeb tak naprawde uczuc pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaaaaaaaa
teraz już wiem że nie jest. i nie dziewczynko mam 25 lat, on 33 :( porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczciwy i prawdomówny
P. R. O. W. O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaaaaaaaa
musiałam go smyczą nawalać i łapać za twarz, przykładać sobie do pipy i krzyczeć - hapaj pisde psie źle się z tym czuję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaaaaaaaa
na szczescie nie musiałam. nie miał przy sobie żadnych zabawek. ale obawiam sie, że ma sporą kolekcje. jakieś pejcze, kagańce obroże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudynaaaaaaaa
musiałam go podduszać tzipom , jak się robił czerwony to puszczałam, albo go chłostałam wargami sromowymi większymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy jesteście wierzący, ale z seksem warto czekać do ślubu, inaczej nie przynosi to raczej nic dobrego, to nie jest stworzone dla rozrywki, raz z jednym, potem drugim itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaak, gdyby poczekali do ślubu, to zostałby im tylko rozwód :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W seksie chodzi o to, by obie strony czuły przyjemność ze stosunku. Kiedyś z moim eks zamieniliśmy się rolami i to ja dominowałam. W przypływie emocji nawet delikatnie uderzyłam go w policzek, gdy chciał coś powiedzieć;p Ale ponieważ to była taka jednorazowa akcja nam obojgu się podobało. Mój obecny chłopak to też macho. Mamy udany seks, ale dlatego, że jesteśmy ze sobą szczerzy i mówimy co nam się podoba, a co nie. Tobie też to radzę. Powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra jakiś zniewieściałych kolesi sobie znajdujecie :) Jestem facetem i nie wyobrażam sobie żeby podczas seksu z dziewczyną jęczeć i być uległy i jeszcze czule prosić żeby mi dała klapsa w tyłek, fuj to jest obrzydliwe pedalskie i totalnie nie męskie. Ja uwielbiam rżnąć ostro, lubię mocny seks, lubię podduszać partnerkę i używać wobec niej troszkę siły podczas penetracji ale takiej przyjemnej takiej które jej nie szkodzi a zadowala :) Prawdziwy facet co umie ****** taki właśnie jest a nie jakaś zniewieściała c***a co nie wie jak w łóżku się zachować ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ADMlNlSTRATOR
Marze o czymś takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwie się, że nie porozmawialiście o tym wcześniej, tylko wyszło na jaw dopiero w trakcie seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu czego oczekujesz w seksie, powiedz mu czego brakuje mu w seksie, zaproponuj inne pozycje jest tyle pozycji rożnych ,niech nie robi z siebie gogusia, ja bym wszystko mu powiedziała szczerze ale boleśnie ,trzeba wymagać nie tylko od siebie ale od faceta tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×